Finał US Open bez Williams!

W pierwszym półfinale kobiecego US Open 2017 doszło do pojedynku 37-letniej Venus Williams z młodszą o 13 lat jej rodaczką Sloane Stephens. Ta pierwsza mogła zostać najstarszą finalistką nowojorskiej imprezy w erze otwartej tenisa. Tak się jednak nie stało, bo była liderka światowego rankingu nie zdołała awansować do swojego trzeciego wielkoszlemowego finału w tym roku. Po raz pierwszy w meczu o tytuł w tak wielkiej imprezie zagra Stephens, która pokonała swoją słynniejszą rywalkę 6:1, 0:6, 7:5.
W sobotnim finale rywalką Stephens będzie Madison Keys, która w drugim czysto "amerykańskim" półfinale nie dała szans Coco Vandeweghe, wygrywając z nią 6:1, 6:2. Vandeweghe wcześniej odprawiła m.in. trzy wielkoszlemowe finalistki: Agnieszkę Radwańską (Wimbledon 2012), Lucie Safarovą (Roland Garros 2015) i Karolinę Pliskovą (US Open 2016), jednak w starciu z Keys była bezradna.
U panów jednak nie dojdzie do meczu Rogera Federera z Rafaelem Nadalem: rozstawiony z "trójką" Szwajcar przegrał swój ćwierćfinał z Juanem Martinem del Potro z Argentyny (nr 24) 5:7, 6:3, 6:7 (8), 4:6. Poza hiszpańsko-argentyńskim półfinałem, o prawo gry o tytuł zagrają też Kevin Anderson z RPA (28) z rodakiem Nadala, Pablo Carreno (12).