To miał być żart - telefon 7-latki postawił na nogi ełcką policję

2022-10-26 16:32:35(ost. akt: 2022-10-26 16:40:24)

Autor zdjęcia: Pixabay

Lekkomyślny żart pewnej 7-latki z powiatu ełckiego doprowadził do niepotrzebnego zaangażowania służb ratunkowych. Dziewczynka zadzwoniła pod numer alarmowy z tragiczną informacją o swojej mamie. Gdy policjanci dotarli do mieszkania dziecka okazało się, że zgłoszenie zostało wymyślone i nie ma żadnego zagrożenia.
Do policjantów z Ełku wpłynęło zgłoszenie od 7-letniej dziewczynki, że jej mamie stało się coś poważnego. Po tej informacji dziecko rozłączyło się, a próby oddzwonienia nie powiodły się. Wyglądało to niepokojąco. Dziewczynka podała adres, który okazał się nieprawdziwy. Policjanci zaangażowani w obsługę tego zdarzania, wykonując szereg czynności ustalili, gdzie dokładnie przebywa dziecko. Dotarli do tej dziewczynki, która potwierdziła, że wzięła telefon od swojej mamy, a zgłoszenie miało być żartem i nikomu nic się nie stało.

- Podajemy ten niechlubny przykład ku przestrodze! - podkreśla ełcka policja

Policjanci w swoich działaniach profilaktycznych zwracają dzieciom uwagę na rozsądne używanie numeru 112.

- Apelujemy także do rodziców, by od najmłodszych lat uwrażliwiać dzieci, żeby odpowiedzialnie korzystały ze swoich telefonów. Niech ta sytuacja będzie dla innych ważną lekcją - takie niewybredne żarty powodują poważne zaangażowanie służb ratunkowych, wywołują wiele niepotrzebnych działań i mogą odciągać funkcjonariuszy od pilnych, poważnych zadań - podkreślają mundurowi z Ełku

mat. KPP Ełk