Mamy dwóch nowych księży

2022-05-24 07:05:58(ost. akt: 2022-05-24 07:11:59)

Autor zdjęcia: diecezjaelk.pl

W sobotę 21 maja, z rak bp. Jerzego Mazura, w ełckiej katedrze, święcenia kapłańskie przyjęło dwóch alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku.
Liturgii święceń przewodniczył bp Jerzy Mazur, biskup ełcki. Mszę św. z biskupem ełckim koncelebrowali m.in. księża profesorowie, księża proboszczowie nowych prezbiterów oraz kapłani przybyli na uroczystość.

Ks. Bartosz Chrulski z parafii pw. Bożego Ciała w Suwałkach i ks. Adam Roziewski z parafii pw. bł. Anieli Salawy w Suwałkach, to nowo wyświeceni kapłani dla diecezji ełckiej.

Zwracając się do neoprezbiterów, biskup Mazur uwrażliwiał ich, że dar kapłaństwa otrzymali nie dla siebie, ale dla innych. Zaznaczył, że kapłaństwo nie jest drogą realizacji samego siebie, swoich marzeń i planów.

Kiedy kapłan zapomni, że życie jego należy do innych – do Pana i do osób, które On nam powierzył – to jego życie i posługa nie przyniesie obfitych owoców. Jego posługa będzie zbudowana na dystansie, wygodnictwie i kręcenia się wokół siebie — przestrzegał pasterz diecezji ełckiej i za papieżem Franciszkiem ukazał, że kapłan aby móc dobrze wypełniać misję, którą Pan mu powierza, musi pamiętać o postawach, które nadają solidność osobie kapłana.

Podczas obrzędu święceń biskup, który należy do grona następców Apostołów, nałożył ręce na głowę każdego z diakonów, udzielając im przez to szczególnej mocy Ducha Świętego, dzięki której stali się prezbiterami Kościoła. Biskup namaścił także ich dłonie olejem Krzyżma Świętego na znak ich uczestnictwa w posłannictwie Chrystusa. Z rąk pasterza diecezji nowo wyświęceni przyjęli namaszczonymi dłońmi dary chleba i wina, które mocą Ducha Świętego i przez posługę kapłanów stają się Ciałem i Krwią Chrystusa.

Składając życzenia prymicjantom, ordynariusz diecezji ełckiej zachęcał nowych kapłanów, by byli odważnymi świadkami Chrystusa, gdyż świat potrzebuje zdecydowanych i odważnych głosicieli słowa Bożego, szafarzy sakramentów a przede wszystkim wiernych świadków działania Bożej łaski wobec każdego człowieka.

Bp Mazur podziękował też między innymi rodzicom za to, że stworzyli dla swoich synów warunki dla rozwoju łaski powołania. Zaznaczył, że to właśnie rodzina jest pierwszym seminarium. Zwrócił się także do wiernych z prośbą o modlitwę w intencji nowo wyświęconych księży, aby by byli wiernymi, gorliwymi i świętymi kapłanami, a także prosiło modlitwę w intencji nowych powołań.

Nowo wyświęcani księża otrzymali komplet dokumentów świadczących o ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku, jak również dekrety kierujące na parafie, gdzie będą pełnić funkcje wikariuszy. Ks. mgr Adam Roziewski został posłany do parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Białej Piskiej; ks. mgr Bartosz Chrulski został posłany do parafii pw. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu.

W niedzielę, 22 maja, nowo wyświęceni kapłani w swoich rodzinnych parafiach sprawowali swoje Msze Święte prymicyjne, podczas której udzielili wiernym specjalnego błogosławieństwa przez nałożenie rąk.

Wyższe Seminarium Duchowne w Ełku od początku istnienia, czyli od roku 1992, wykształciło ponad 220 alumnów, którzy otrzymali święcenia kapłańskie. Obecnie w diecezji ełckiej jest ponad 320 kapłanów diecezjalnych i 40 kapłanów zakonnych. Zdecydowana większość duchowieństwa duszpasterzuje w 152 parafiach diecezji.

Niestety nie we wszystkich diecezjach w tym roku odbyły się święcenia kapłańskie.

Niestety w tym roku nie odbędzie się najważniejsza chwila w życiu całego Seminarium, czyli święcenia kapłańskie. Zwykle były one udzielane diakonom, czyli alumnom roku szóstego w ostatnią sobotę miesiąca maja. Niestety rocznik ten nie doszedł nawet do diakonatu, z kilku kandydatów, którzy się zgłosili sześć lat temu nie pozostał ani jeden — napisał Rektor Wyższego Seminarium Duchownego Hosianum w Olsztynie ks. Hubert Tryk w liście odczytanym w kościołach archidiecezji warmińskiej. — Wydaje się, że następujący w ostatnich latach spadek powołań kapłańskich to nie jest przejaw Bożego skąpstwa, ale przejaw „kryzysu powołanych”, którzy z różnych przyczyn nie odpowiadają na Boże wezwanie. Być może często nawet nie są w stanie tego powołania usłyszeć, a nierzadko brakuje im odwagi, by zdecydować się na tak radykalny krok, którym jest poświęcenie swojego życia, poprzez chociażby rezygnację z rodziny.

Ostatnio taka sytuacja miała miejsce chwilę po drugiej wojnie światowej

Święcenia kapłańskie w archidiecezji warmińskiej nie odbyły się w 1949 i 1950 roku, czyli ponad 70 lat temu.

dicezjaelk.pl/rr, Karol Grosz, tom

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. powołany #3101950 21 cze 2022 19:25

    Polecam świadectwo ks. kanonika Sławomira Andree "W seminarium byłem escortem". I artykuł redaktora Marcina Kąckiego "Kuszenie w cieniu katedry" Fragment: "Paweł usłyszał od Paetza taką anegdotę: pewnego dnia 1976 roku papież Paweł VI kroczył korytarzami Watykanu w orszaku kardynałów i kazał ten orszak zatrzymać. - Kim jest ten ksiądz? - pyta papież, pokazując na Paetza. Przyzywa go, pozwala się pocałować w pierścień, zamieniają kilka słów. Po kilku tygodniach Paetz zostaje prałatem antykamery i dostaje apartament zastrzeżony dla wysokich kardynałów z Watykanu. Choć Paetz nigdy tego oficjalnie nie potwierdził, w biografii Pawła VI Macieja Wrzeszcza przeczytać można, że w otoczeniu Pawła VI "przebywał na wyraźne życzenie samego papieża". Podczas jednej z kolacji Paetz po drugim lub trzecim winie mruga do Pawła i mówi konfidencjonalnym szeptem: - Chyba mogę ci coś pokazać. Wyjmuje album ze zdjęciami, na których jest w towarzystwie sław. Przewraca karty albumu, wyjmuje z niego dwa zdjęcia. Na pierwszym, biało-czarnym, stoi na plaży w krótkich szortach i koszulce, a obok stoi podobnie ubrany papież Paweł VI. Na drugim młody Paetz nie ma już koszulki."

    odpowiedz na ten komentarz