Kaczki zadowolone z rewitalizacji bajorka

2021-09-27 15:31:27(ost. akt: 2021-09-27 15:57:22)

Autor zdjęcia: MCH

Rewitalizacja „bajorka” na ełckim os. Północ – na akwen powróciły kaczki, a niebawem wokół stawu pojawi się infrastruktura, która umili wypoczynek okolicznym mieszkańcom.
O pracach rewitalizacyjnych charakterystycznego „bajorka” na os. Północ pisaliśmy w maju tego roku. Wówczas Prezes Zespołu Inwestycji w Ełku przybliżyła ich specyfikę.

Chodziło bezpośrednio o akwen. Montowano grodzice, oczepy, zostały wykonane progi, przeprowadzono także odmulanie. Dowiedzieliśmy się także, że zostanie także położony nowy chodnik, a wokół odświeżonego „bajorka” pojawią się nowe elementy małej architektury, w tym zmodernizowane oświetlenie.

Prowadzone prace zaburzyły spokój malowniczego i gwarnego niemal o każdej porze roku „bajorka”, a to dysponuje swoim unikalnym ekosystemem. Wielu mieszkańców osiedla oraz internautów zastanawiało się, czy ta inwestycja tak naprawdę jest potrzebna. Inni martwili się, jak prowadzone roboty wpłyną na zwierzaki zamieszkujące lub odwiedzające akwen.

O stan flory i fauny "bajorka" nie powinni się chyba martwić miłośnicy przyrody. Miejscowe kaczki - które powróciły w dużej liczbie nad staw - na modernizację akwenu zbytnio nie narzekają. Nadal chętnie żebrzą u spacerowiczów o coś do "wrzucenia na dziób". Z kolei sami mieszkańcy będą mieli możliwość pospacerowania wzdłuż stawu w nowych "okolicznościach przyrody".

W tej chwili z PUK-iem mamy zawarte umowy na dostawienie ośmiu ławek i czterech koszy oraz na nasadzenie zieleni obejmujące cały obszar przystawowy. Jesteśmy także przed odbiorem chodnika, być może odbędzie się to w tym tygodniu — mówi Halina Bender, Prezes Zespołu Inwestycji w Ełku.

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci

Obrazek w tresci





Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zdzisław Dyrman zasadniczo #3076341 28 wrz 2021 20:40

    Redaktorze szanowny, kaczki może i zadowolone, ale dzisiejszy wygląd stawu nasuwa mi nieodparte skojarzenia z basenem portowym. Poza tym ze strony Zespołu Inwestycji (a może raczej Zepsułu?) zauważam całkowity brak wyobraźni. Otóż niech niedopilnowane przez babcię wnuczę przechyli się za bardzo i wpadnie - być może nie utonie, bo przy brzegu zapewne płytko, choć błocko wygląda na grząskie, ale babcia go z tego nabrzeża nie da rady wciągnąć. Jeśli ktoś wskoczy za dzieckiem, by mu pomóc, to samodzielnie też się nie wygramoli. Na całym obwodzie nie ma ANI JEDNEGO zejścia, schodków, czy czegokolwiek, co pomogłoby w przedstawionej wyżej sytuacji sforsować pionową ściankę o wysokości co najmniej 1,5 metra. Co na to prezes Bender Halina? Zapyta ją Pan, redaktorze?

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nimfadora Tonks #3076278 28 wrz 2021 08:49

    Ciekawe, skąd autor wie, że kaczki zbytnio nie narzekają? Rozumie kwakanie? Po minach poznał? (kacza mimika nie istnieje, jakby kto pytał). A pomyślał autor, jak w przyszłym sezonie ewentualne pisklaki będą wychodzić z wody na ląd? A to, że wróciły... Przy Lidlu jest maleńki zbiorniczek wodny, tam też pływają krzyżówki. Czasem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz