Mieszkańcy Olsztyna chcieli zarobić na kryptowalutach. Zamiast zysku stracili swoje oszczędności

2021-03-05 07:56:41(ost. akt: 2021-03-05 09:00:40)

Autor zdjęcia: Pixabay

Dwaj mieszkańcy Olsztyna chcieli zarobić na inwestycjach w kryptowaluty. Łącznie stracili ponad 180 tysięcy złotych padając ofiarami oszustów, którzy oferowali szybki zysk.
We wtorek (2 marca) jako pierwszy do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się 70-letni mieszkaniec Olsztyna, który poinformował funkcjonariuszy, że padł ofiarą internetowego przestępstwa.

Przeglądając strony internetowe zauważył (jak się później okazało fałszywą reklamę), w której jednej ze znanych celebrytów miał polecać witrynę oferującą szybkie i proste pomnożenie pieniędzy inwestując w kryptowaluty. Mężczyzna zachęcony perspektywą szybkiego zarobku, wypełnił formularz zgłoszeniowy przekazując swoje dane osobowe wraz z numerem telefonu.

Po kilku dniach do pokrzywdzonego zadzwoniła kobieta podająca się za przedstawiciela witryny internetowej, która przekazała mu podstawowe informacje dotyczące prowadzonych inwestycji, a następnie poprosiła o podanie danych w tym numeru CVV jego karty debetowej. Kobieta regularnie przez kilka dni kontaktowała się z mężczyzną zapewniając, że jego pieniądze w zawrotnym tempie ulegają pomnożeniu. Pokrzywdzony pewnego dnia zaczął dostawać ze swojego banku podejrzane smsy z informacjami o zmianie limitów i zaciągnięciu pożyczek gotówkowych na łączną kwotę ponad 120 tysięcy złotych z jego konta.

Pomimo informacji z banku 70-latek był przekonany, że jest to element pomnożenia jego finansów o czym zapewniała go przedstawicielka witryny internetowej.

Wątpliwości pojawiły się dopiero po otrzymaniu telefonu od pracownika banku, który zauważył podejrzane transakcje na koncie jego klienta, mężczyzna uświadomił sobie, że padł ofiarą przestępcy.Pokrzywdzony przyznał policji, że nie miał kompletnie żadnego pojęcia na czym polega inwestycja w kryptowaluty.

Tego samego dnia olsztyńscy policjanci otrzymali podobne zgłoszenie. Tym razem 39-latek nawiązał kontakt z przedstawicielem witryny oferującej inwestycje w kryptowaluty. Mężczyzna najpierw przesłał skan swojej karty bankowej oraz dowodu osobistego, a następnie w celu rzekomego pomnożenia pieniędzy zainstalował specjalną aplikację na swoim komputerze. W ten sposób oszust uzyskał dostęp do konta pokrzywdzonego. Po kilku dniach 39-latek zorientował się, że z jego rachunku bankowego zniknęło ponad 60 tysięcy złotych i postanowił zgłosić sprawę na policję.

Policjanci apelują o ostrożność:

Pamiętajmy!

Nie dajmy się skusić pozornie atrakcyjnym ofertom szybkiego zysku. Podejmując decyzje finansowe zachowajmy zdrowy rozsądek i dużą ostrożność. Przed jej podjęciem dokładnie zweryfikujmy wiarygodność i rzetelność podmiotu, z którym zamierzamy współpracować. Zanim w ogóle zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności.

Przypomnijmy: Niedawno doszło do podobnych oszustw za pomocą internetu. Oszuści w mediach społecznościowych podszywali się pod znane drogerie.