Czerwony, jak dawniej. Zakończyły się prace na kościelnym dachu

2020-11-06 16:34:20(ost. akt: 2020-11-06 16:52:32)

Autor zdjęcia: P. Tomkiewicz

Remont dachu na ełckim kościele rozpoczął się na początku roku. Parafia pieniądze na ten cel pozyskała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz z Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Pozostała część to wkład własny parafii.
Jak przypominają duchowni, świątynia w latach 1925 do 1980 była pokryta czerwoną dachówką. W latach 1981-1982 dachówkę zamieniono na blachę miedzianą. Z powodu błędów konstrukcyjnych dach przeciekał i wymagał przebudowy.

Prace prowadziła firma budowlana z Nowego Targu. Firma zajmuje się wyłącznie budową dachów na świątyniach i obiektach zabytkowych. Istnieje od 1989 roku i wykonała do tej pory blisko 150 dachów

Efekty prac można już podziwiać. Czerwona dachówka na dachu świątyni zastąpiła miedzianą blachę. Zostało już rozebrane rusztowanie i ogrodzenie wokół kościoła.

A znacie historię tego kościoła? Zachęcamy do krótkiej lektury.

Historia Parafii

Kościół Najświętszego Serca Jezusowego w Ełku do końca II wojny światowej był świątynią ewangelicko-augsburską. Zbudowano go w latach 1922-1925 na miejscu wcześniejszego, wzniesionego w latach 1847-1850 i zniszczonego w czasie I wojny światowej.

Najświętszemu Sercu Jezusa i tym samym oddany do użytku liturgicznego katolików, którzy zasiedlili miasto w miejsce wysiedlonej ludności niemieckiej wyznania ewangelicko-augsburskiego. Poświęcenia dokonał ks. Jan Tokarz kanonik regularny laterański. 20 listopada 1946 roku ks. bp Teodor Bensch utworzył przy kościele samodzielną placówkę duszpasterską i powierzył ją kanonikom regularnym. Po wielu latach prac remontowych i konserwatorskich w dniu 27 maja 1964 roku kościół został konsekrowany. Aktu konsekracji dokonał ks. bp Józef Drzazga.
Wewnątrz kościoła znajduje się ołtarz główny z 1959 roku. Cztery ołtarze boczne i witraże, które przedstawiają sceny z życia Jezusa Chrystusa.

Nad parterowymi i piętrowymi zabudowaniami Ełku od wielu dziesięcioleci dominuje majestatycznie wieża kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Widoczna z daleka , jest symbolem i zarazem znakiem orientacyjnym dla ełczan. O kościele Najświętszego Serca Jezusowego mówi się powszechnie w Ełku i okolicy „Duży kościół”, w odróżnieniu od kościoła katedralnego św. Wojciecha . Zbudowali go ewangelicy, którzy do 1945 roku stanowili zdecydowaną większość mieszkańców Ełku. W 1945 roku kościół przejęli katolicy, a rok później ówczesny Biskup warmiński powołał przy nim do życia wspólnotę parafialną. Gruntownie odnowiony i upiększony w latach 1956-1980, jest dzisiaj wspaniałą świątynią oraz zabytkiem sztuki sakralnej dużej wartości. Pracom związanym z odnową i upiększeniem kościoła patronowali od drugiej wojny światowej proboszczowie i przełożeni z Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich. Ogromną zasługę w odnowieniu kościoła mają parafianie i mieszkańcy Ełku.

Historia Kościoła

Kościół Najświętszego Serca Jezusowego albo „duży kościół” do końca II wojny światowej był świątynią ewangelicko- augsburską. Zbudowano go w latach 1922-1925 na miejscu wcześniejszego, wzniesionego w latach 1847-1850 i zniszczonego w czasie I wojny światowej. W sierpniu 1945 roku przy kościele osiedlili się Kanonicy Regularni Laterańscy, przybyli z Krakowa. Jeszcze w tym samym miesiącu kościół został poświęcony ku czci Najświętszego Serca Jezusa i oddany do użytku liturgicznego katolików, którzy zasiedlili miasto w miejsce wysiedlonej ludności niemieckiej wyznania ewangelicko-augsburskiego. Poświęcenia dokonał ks. Jan Tokarz CRL. 20 listopada 1946 roku ks. bp Teodor Bensch utworzył przy kościele samodzielną placówkę duszpasterską, powierzając ją kanonikom regularnym.

Wojna nie oszczędziła kościoła. W czasie przejścia frontu rosyjskiego kościół zamieniono nawet na magazyn gospodarczy i stajnie dla koni. Pierwotne wyposażenie jego wnętrza – posadzka, ławki, organy, drewniany chór i balkony w nawach bocznych sięgające aż do prezbiterium – były w większości zniszczone. Z witraży przetrwały tylko 3 nad ołtarzem.

W latach 1945-1946 wnętrze zostało uporządkowane. Rozebrano chór nad nawami bocznymi, naprawiono ławki i uzupełniono braki w posadzce, dobudowano dwa prowizoryczne ołtarze boczne i odnowiono ołtarz główny. Najwięcej trudu i zabiegów kosztowały prace restauracyjne przy ołtarzu głównym. Sprawdzono w tym celu stolarzy i złotników z Krakowa. Był wśród mich m.in. znany p. Władysław Badowski. Z klasztoru Bożego Ciała sprowadzono też obraz Serca Pana Jezusa, który po zakończonych pracach umieszczono w ołtarzu. Obraz namalował w czasie wojny ukrywający się w klasztorze profesor Konarzewski. W 1964 roku stary ołtarz wraz z obrazem został przeniesiony do kościoła parafialnego w Klusach, gdzie można go do dziś oglądać. W roku 1955 z inicjatywy proboszcza ks. Wiktora Szoty CRL rozpoczęto prace, w wyniku których wystrój wnętrza kościoła został całkowicie zmieniony: ściany kościoła pomalowano polichromią, wykonano nowe ołtarze, boazerię, konfesjonały i ławki. Położono nową posadzkę marmurową, wstawiono witraże i zakupiono nowe żyrandole.

27 maja 1964 roku kościół został konsekrowany. Aktu konsekracji dokonał ks. bp Józef Drzazga.

W latach 1980-1981 uzupełniono ubytki ceglane w murach i wzmocniono wieżę. W tym samym czasie zmieniono pokrycie dachu: zdjęto czerwoną dachówkę i świątynię pokryto miedzianą blachą.

Z innych równie ważnych wydarzeń,których kościół Najświętszego Serca Jezusowego był świadkiem, wspomnieć trzeba wizytę Sługi Bożego Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego w maju 1958 roku, nawiedzenie Obrazu Jasnogórskiego w listopadzie 1959 oraz lipcu 1987 roku i ostatnio ingres pierwszego biskupa ełckiego ks. dr Wojciecha Ziemby- 23 kwietnia 1992 roku.

Dom zakonny

Dom zakonny w Ełku swoją obecną formę zawdzięcza pracom wykonanym w latach 80 XX wieku. Do pierwotnego budynku plebanii, w którym przed wojną mieszkał proboszcz, dobudowano drugą część budynku. Budowa nowej częśći domu zakonnego miała miejsce w latach 80-tych, gdy proboszczem był ks. Tadeusz Adamus CRL.

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ador #3003510 | 46.151.*.* 8 lis 2020 16:42

    Idąc tropem tytułu, przydała by się też zmiana wezwania na "starą" czyli św. Katarzyny

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. lujys #3002699 | 10.10.*.* 7 lis 2020 07:53

    Ełk jest niestety czarnym miastem

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. tak tylko pytam #3002683 | 10.10.*.* 7 lis 2020 02:16

      a co stało się ze starym poszyciem dachowym (miedzianym?), a co ze starymi kamiennymi krawężnikami z Wojska Polskiego, a co ze starym, przepięknym regałem z apteki z Armii Krajowej?

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Oby #3002673 | 10.10.*.* 6 lis 2020 23:36

        Kto jest właścicielem obiektu? Kto za to płacił? Pytam, bo zazwyczaj właściciel płaci za remont. Mi nikt łazienki nie remontował. Uprzedzam głupie odpowiedzi: moja łazienka jest finansowana przeze mnie (woda, papier, środki czyszczące itp.) i przez innych użytkowników. Jeśli goście korzystają z mojej toalety (nie zmuszam ich do korzystania) nie muszą płacić trybutu (dla nieogarniętych - to znaczy podatek). Podniecanie się tym, że ktoś odnowił nie jest rozpowszechniane. Nie oszukujmy się. Jednak kiedy odnowią kościół, to klękajcie narody. Ps Przypominam, że ten budynek nigdy nie należał do wspólnoty katolickiej. Był ewangelicki. Jedyny kościół katolicki w mieście to dzisiejsza katedra" przy ul. Kościuszki .

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      2. tadeusz #3002600 | 89.228.*.* 6 lis 2020 19:49

        budynek ok od setek lat,, oddac prawowitym wlascicielom,, mnichow w czarnych fartuchach grzecznie prze,,,ic,,

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (6)