Jest szansa na jeszcze więcej tras rowerowych w okolicach Ełku

2020-10-03 13:36:02(ost. akt: 2020-10-03 13:47:15)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Samorządowcy z Mazur i Podlasia rozmawiali na temat nowego projektu tras rowerowych w północno-wschodniej Polsce
Już za kilka lat za pomocą dwóch kółek możemy zwiedzić Wielkie Jeziora Mazurskie, Pojezierze Mazurskie, Augustowskie, a nawet dojechać do atrakcji turystycznych zlokalizowanych poza granicami Polski – na Litwie i Białorusi. Tak może się stać, jeśli zostanie zrealizowany projekt Mazury Velo, którego inicjatorem jest Marek Zamana, pomysłodawca Green Velo.

– Turystyka rowerowa ciągle się rozwija, a mając to na uwadze powiększamy sieć dróg rowerowych w naszej gminie – mówi Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk. – Z pewnością tras rowerowych będzie więcej.

Jest szansa, że zamiast pojedynczych odcinków w różnych gminach, powstanie wspólna trasa, która prowadzić będzie od Wielkich Jezior Mazurskich po Kanał Augustowski. Osiem gmin zawarło w tej sprawie porozumienie, które zakłada budowę trasy m.in. w gminach: Ełk, Orzysz, Biała Piska, Kalinowo, Augustów. Środki na realizację tej inwestycji pochodzić mają m.in. z dofinansowania unijnego, w ramach nowej perspektywy finansowej.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. . #2980539 | 10.10.*.* 4 paź 2020 18:41

    Wyjazd rowerem z Ełku w dowolnym kierunku, czy to na Olecko, Orzysz lub Grajewo, to ogromne ryzyko śmierci lub ciężkiego kalectwa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. tutejszy #2980495 | 37.248.*.* 4 paź 2020 16:36

    Zawsze to lepszy i mający większe szanse realizacji pomysł, niż poprzednia inicjatywa - kanał z jezior mazurskich do augustowskich...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. 2oo #2980269 | 10.10.*.* 3 paź 2020 18:52

    te trasy to będą dla rowerów czy rowerowe zrobione na sztukę? bo ostatnio panuje jakaś głupia moda na robienie dróg rowerowych, które nie są ani bezpieczne, ani funkcjonalne. wysokie krawężniki, nawierzchnia z kostki brukowej w starym stylu (wszystkie stawy potem bolą) albo jakiś żwir i na zakręcie człowiek się zastanawia czy pójdzie prosto w drzewo, krzaki, jezioro, czy gleba.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz