Połasił się na kopertę z forsą, a teraz grozi mu do 5 lat paki

2020-03-27 09:47:01(ost. akt: 2020-03-27 09:58:31)

Autor zdjęcia: KPP Ełk

Ełccy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który okradł z pieniędzy klienta marketu budowlanego.
Zobaczył kopertę w sklepie i gdy okazało się, że wewnątrz są pieniądze – ukradł ją. Policjanci odzyskali blisko 14 tys. złotych i już zwrócili je pokrzywdzonemu. 43-latkowi za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w sklepie budowlanym. Z przedstawionych przy zgłoszeniu okoliczności wynikało, że klient zamierzał kupić potrzebne mu materiały budowlane i przygotował do tego pieniądze w kopercie. W trakcie rozmowy ze sprzedawcą wyjął kopertę ze swojej kurtki i położył na kartonie obok lady. Tego dnia nie dokonał jednak planowanych zakupów. Po wyjściu ze sklepu zorientował się, że zapomniał o kopercie. Gdy wrócił jego własności już nie było. Mężczyzna stracił 20 tys. złotych.

Policjanci wyjaśniając to zdarzenie ustalili, kto mógł dopuścić się kradzieży. Ustalenia opierały się głównie na działaniach operacyjnych. Dwa dni później podejrzany mężczyzna został przez policjantów zatrzymany. To 43-latek, który od niedawna wynajmuje mieszkanie w Ełku. Jak się okazało mężczyzna też był klientem tego sklepu. Podczas zakupów zauważył kopertę, lecz zamiast oddać zgubę - ukradł ją.

Policjanci odzyskali prawie 14 tys. złotych i przekazali prawowitemu właścicielowi. 43-latek usłyszał zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


clear]
Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



W dzisiejszym wydaniu m.in.

Pan Darek zanim jeszcze poddał się kwarantannieŻycie za zamkniętymi drzwiami
Prawie 2300 osób na Warmii i Mazurach nie może wychodzić z domu. Drzwi zamknęła im kwarantanna domowa. To na pewno czas próby. Jak go spędzać, żeby nie zwariować? Pan Darek żartuje i nagrywa filmiki dla znajomych. Pani Ewelina natomiast odchodzi od zmysłów.

Koronawirus to lekcja, którą szybko trzeba odrobić
Już w czasie debaty nad nowelizacją ustawy o inspekcji sanitarnej 22 stycznia, jako pierwszy użyłem określenia „koronawirus” w Sejmie. I pytałem, co by było, gdyby taka epidemia przyszła do nas, a my nie mielibyśmy sprawnego systemu inspekcji sanitarnej. Mało kto się wtedy moimi pytaniami przejął — mówi prof. Wojciech Maksymowicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Świat po pandemii...
Koronawirus kiedyś przeminie. Co będzie po nim? Świat chyba nie będzie już taki sam. Wiele branż odczuwa już skutki walki z pandemią, ale równie dużo liczy zyski z e-commerce. A obostrzenia? Jeszcze miesiąc temu nikt nie uwierzyłby, że będą aż tak duże.