Adam Hołody: Nie zapominajcie o mnie...
2015-03-09 23:04:16(ost. akt: 2015-03-10 06:57:49)
Dwa i pół roku temu, z 14 / 15 września 2012 roku, w wieku 23 lat zaginął mój syn Adam. Pojechał na zakładową imprezę, ale już z niej nie wrócił… Mimo rozległych poszukiwań, jak kamień w wodę... I tak jest do dziś.
Adam . Adaś. „Hołek”. Znajomy. Kumpel. Syn i brat.
193 cm wzrostu .Ok. 80 kg wagi. Krótkie blond włosy. Pasjonat sportu, w szczególności siatkówki. Od 18 – tego roku życia Honorowy Dawca Krwi.
Zadziorny, ze swoistym poczuciem humoru. O dobrym sercu.
Mimo młodego wieku, ciężko doświadczony przez życie. W wieku trzynastu lat stracił ojca. Mając ich 21, spowodował wypadek, w którym zginął Jego przyjaciel Krzyś. Przez długie miesiące był w powypadkowej traumie.
Rok później zaginął.
— Poszukiwań na taką skalę jeszcze nigdy nie prowadziliśmy — w jednym z prasowych wywiadów powiedział Robert Koniuszy, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach.
Oprócz lokalnej policji, brali w nich udział strażacy, leśnicy, mieszkańcy, Grupa Specjalna Płetwonurków RP Macieja Rokusa z Krakowa. Bez skutku. Podobnie jak szeroka akcja poszukiwawcza w Internecie, mediach.
Jak to jest ? Tego się nie da wyrazić słowami. To trzeba przeżyć.
Pomogli przetrwać życzliwi ludzie, wiara i nadzieja.
Powiem krótko: żyję. Pracuję, rozmawiam z ludźmi, czasami nawet żartuję, ale nic nie jest już takie samo. W środku czuję, jakby umarł mi kawał serca. Nadzieja każe wierzyć do końca. Trwamy więc zawieszeni między dwoma światami…
Pomóżcie nam proszę. Nie dajmy codzienności Go zakryć. Wasza pamięć o Adamie może tu być nieoceniona. Może wkrótce wspólnie będziemy się cieszyć z Jego powrotu?
Spójrzcie w Jego błękitne oczy. Wołają: NIE ZAPOMINAJCIE MNIE !
Słyszycie?
Krystyna Hołody, matka
Źródło: Artykuł internauty
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ja #1687218 | 178.16.*.* 11 mar 2015 21:24
w tych Gruszynach i okolicach są tereny bagniste...może tam warto sprawdzić bagna, będąc w Nowej Wsi mało brakowało a bym utonął w bagnie, żeby nie pomoc innych ludzi, nie było by szans.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
cień #1686522 | 83.31.*.* 11 mar 2015 06:35
pamiętam o Adamie i o Michale i modlę się każdego dnia aby się odnaleźli..nie jestem w stanie pojąć jak jednej nocy 2 tak fajnych młodych mężczyzn może zapaść się pod ziemię..Chłopcy! czas powrotu! a Panią Pani Krystyno ściskam mocno jak matka syna Matkę...
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Podobnie... #1686455 | 213.5.*.* 10 mar 2015 23:04
Współczuje całej rodzinie. Piekło na ziemi.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
aga #1685722 | 31.178.*.* 10 mar 2015 00:08
To już tyle czasu minęło.. Nie do wiary.. Życzę dużo siły rodzinie!
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz