Historia chodnika na ul. Kętrzyńskiego w Olsztynie znalazła swój koniec?

Sytuacja związana z przebudową chodnika wzdłuż ul. Kętrzyńskiego przypominała prawdziwą sagę. Projekt wybrany został w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, ponieważ nawierzchnia wzywała o pomstę do nieba. Rozbite płyty chodnikowe oraz wszechobecna krzywizna stwarzały spore zagrożenie dla przechodniów.

Chodnik miał zostać przebudowany po obu stronach ul. Kętrzyńskiego, a sama inwestycja kosztowała 214 tys. zł. - o ciąg pieszy w kierunku dworca został szybko oddany do użytku, to remont fragmentu od hurtowni Zbiwan wlókł się niemiłosiernie. Mimo że kawałek chodnika został wyłożony kostką, to po pewnym czasie... została ona zdjęta.

Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu wytłumaczył, że wykonawca (zatrudniający podwykonawcę) był wielokrotnie informowany o nieprawidłowym oznakowaniu budowy i zabezpieczeniu drzew, braku nadzoru nad realizacją prac czy o nie przekazaniu dokumentów dot. użytych materiałów. W takim wypadku wykonawca został poinformowany o uprzątnięciu terenu przebudowy do 8 listopada.

Finalnie po czterech miesiącach od wbicia pierwszej łopaty wspomniany chodnik został ostatecznie wyremontowany za sprawą nowego wykonawcy. Lewa strona chodnika została urozmaicona miejscami postojowymi oraz zielenią, natomiast prawa została przeznaczona dla przechodniów. Efekty prac można ocenić na podstawie zdjęć zrobionych przez naszego fotoreportera.

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!