Jezioro Długie w Olsztynie ponownie zarasta? [ZDJĘCIA]

2024-05-15 19:00:00(ost. akt: 2024-05-20 10:41:47)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Moczarka delikatna. Nazywa się ciekawie, ale kiepsko wygląda. To glon, który znów zarasta Jezioro Długie w Olsztynie.
Była zmorą w ubiegłym roku i nie tylko. Jednak, to właśnie podczas ubiegłych wakacji w największym stopniu zajęła wody Jeziora Długiego. Tym razem znów powraca?

Na części tafli znów pojawiły się wodorosty, które w bardzo szybkim tempie się rozrastają. Spacer nad brzegiem nie jest już tak przyjemny, gdy patrzy się atakującą jezioro moczarkę delikatną, bo tak nazywa się roślina, która „pochłania” jezioro. Moczarka ma inwazyjny i agresywny charakter. Rozwija się masowo i do tego jest ogromnie „łakoma”. Konkuruje o światło i składniki pokarmowe z florą jeziora.

Fot. Zbigniew Woźniak

Wygląda to nieprzyjemnie, ale ludzie nie są zagrożeni, podobnie jak zwierzęta w wodzie. Moczarka może jedynie sprawić kłopoty wędkarzom, bo łatwo wtedy o nią zaczepić.

Skoszenie jej z tafli jeziora niewiele daje, bo odrodza się niczym Feniks z popiołów.

Przypomnijmy, że pod od koniec lipca ubiegłego roku rozpoczęło się oczyszczanie Jeziora Długiego poprzez odłowienie z tafli jeziora nadmiaru roślinności. Była ona odsączana z nadmiaru wody, po czym wywożona.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Z przyrodniczego punktu widzenia wskazane jest, żeby moczarka delikatna nie posiadająca korzeni, a tylko włośniki czepne była "podbierana" z wody, a nie wykaszana, tak żeby spowolnić proces jej odrastania — mówił dr inż. Michał Łopata z Katedry Inżynierii Ochrony Wód i Mikrobiologii Środowiskowej UWM.

Mimo, że po zeszłorocznej akcji jezioro odzyskało swój blask, zdaje się że problem powróci szybciej niż się tego spodziewaliśmy.

Nasz fotoreporter sprawdził, jak obecnie wygląda Jezioro Długie.


Miasto informuje, że na bieżąco monitoruje sytuację oraz konsultuje się w tej sprawie z naukowcami z UWM. Warto dodać, że pieniądze na ewentualne wyławianie moczarki są już zarezerwowane. Mieszkańcy zadecydowali o tym w poprzedniej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Na pozbycie się glonów zapisano 120 tysięcy złotych.

Fot. Zbigniew Woźniak

Jezioro Długie ma długą historię. Gdy w latach 20. powstało tu osiedle, skanalizowano jet dopiero 30 lat później, ale ścieki komunalne i burzowe wpadały właśnie do jeziora. Dla Długiego była to tragiczna decyzja. Nieoczyszczone ścieki truły w nim wszystko, co żyło. Przez 20 lat wprowadzono do niego 1,5 raza więcej nieoczyszczonych ścieków, niż wynosi jego objętość. Przez to Długie stało się jednym z najbardziej zanieczyszczonych jezior w Polsce. Dzięki naukowcom z UWM to się zmieniło. Gdy zbadali wodę i pokazali czarno na białym władzom, dopływ ścieków został zamknięty. Wtedy też zaczęto sztucznie napowietrzać jezioro. Zadaniem powietrza nie było nasycenie tlenem wód przydennych, tylko ich poruszenie i wymiana warstw, co z kolei pozbawić je miało siarkowodoru i natlenić. Do jeziora zaczęło wracać życie. Ale cały czas miało zbyt dużo fosforu. To wina osadów dennych, w których przez ponad 20 lat zgromadziło się mnóstwo zanieczyszczeń, a brakowało żelaza i manganu — pierwiastków wiążących fosfor. Na dodatek jezioro co jakiś czas zasilały ścieki burzowe. Odcięto je dopiero w 2011 roku. Jezioro jest cały czas monitorowane przez naukowców i stało się nawet jednym z najczystszych olsztyńskich jezior. Nawet sinice nie zaglądają tu często w nadmiernej ilości.

Fot. Zbigniew Woźniak


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. und #3114707 15 maj 2024 19:11

    Kanalizacja na osiedlu powstała jeszcze przed wojną. Niemcy budowli nowe domy np. ul. Rybaki, gdzie była już kanalizacja a na pewno nie było szamb. Gdzie ścieki odprowadzano tego nie wiem ale na pewno nie do jeziora nad którym była plaża.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz