Najpierw topole, a teraz młode dęby. Dlaczego usunięto drzewka posadzone nad Jeziorem Długim?

2020-01-17 08:06:43(ost. akt: 2020-01-17 08:21:21)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Kolejne drzewka znikają z mapy Olsztyna. Tym razem usunięto młode dęby nad Jeziorem Długim. Powodem jest między innymi grzyb, który je zaatakował. Pan Antoni lubi spacerować z psem nad Jeziorem Długim. Zdziwił się, gdy zobaczył, że niedawno posadzone dęby, są wykopane.
— Czy to wandale narozrabiali? A może urzędnicy wykopali drzewka? — dziwi się mieszkaniec Olsztyna. — Najpierw usunięto topole, a teraz szlag trafił młode dęby. Dlaczego?

— U 39 dębów szypułkowych stwierdzono zły stan zdrowia. Stwierdzono liczne ogniska grzybów oraz zawleczoną chorobę zamierania dębów. Została przywieziona razem z sadzonkami — wyjaśnia Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. — Konieczne trzeba było usunąć i spalić wszystkie posadzone dęby. W zmian pojawią się tu lipy drobnolistne. Będzie ich również 39. Zmiana gatunku podyktowana jest możliwością wystąpienia wspomnianej choroby na nowych egzemplarzach dębu szypułkowego. Przeprowadzona zostanie również wymiana, a następnie dezynfekcja ziemi w obrębie systemu korzeniowego drzew. Do realizacji powyższego zadania został zobowiązany wykonawca prac. Ma usunąć stare nasadzenia oraz nasadzić lipy. Zgodnie z zawartą umową w takim przypadku koszty poniesie również wykonawca.

Przypomnijmy, że zanim pojawiły się dęby nad jeziorem, wycięto 73 topole kanadyjskie. Były niebezpieczne dla spacerowiczów z powodu silnego zamierania wierzchołków i konarów, niebezpiecznych rozwidleń pni i deformacji spowodowanych samoczynną redukcją koron. Nie było też alternatywy pozwalającej je zachować. W ich miejsce miały pojawić się młode drzewka. Kolejne 34 nasadzenia, które pojawią się w miejsce usuniętych topól, będą kontynuowane po kolejnych przetargach.

Ada Romanowska




Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i Naszego Olsztyniaka tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jak nic #2850704 | 37.8.*.* 17 sty 2020 08:29

    Zapewne pietrkowi nie przypadły do gustu bo zapewne betonowanie by utrudniały i budowę nowej nitki tramwajowej uniemożliwiały

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  2. ja #2850706 | 188.147.*.* 17 sty 2020 08:37

    ciekawe czy Pan Antoni sprzata po swoim psie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. gggg #2850713 | 79.187.*.* 17 sty 2020 08:49

    Po to,żeby Pan Antoni i jego pupil nie dostał konarem w łeb!

    odpowiedz na ten komentarz

  4. greg #2850720 | 95.160.*.* 17 sty 2020 08:54

    Podobnie jest w ratuszu, gdzie już dawno zamarła chęć słuchania mieszkańców, a pojawiła się głupota i psychoza tramwajowa. Szczególnie u jednego osobnika, ale już niedługo i trafi na śmietnik historii albo (oby!!!) do ZK Barczewo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. grzegorz #2850725 | 83.0.*.* 17 sty 2020 08:57

      "Kolejne drzewka znikają z mapy Olsztyna"???? Co to za tekst jest w ogóle? Po to ktoś się kształcił by móc właściwie opiniować. Skoro stare drzewa zagrażały bezpieczeństwu to należało je wyciąć. Skoro nowe drzewa były zarażone grzybem to należało je usunąć. Gdzie tu sensacja? Topole to i tak pionierski, szybko rosnący i sanitarny gatunek, sadzony tylko po to oczyścić grunt. Jest to gatunek mniej szlachetny i właściwa jest jego wymiana na jakiś gatunek szlachetniejszy. Do takich należą dęby i lipy. Pisząc tego typu artykuły najpierw należałoby poczynić reserch. Inaczej później źle poinformowane społeczeństwo powiela dezinformację i sieje ferment.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (42)