Olsztynianki otwierają tabelę! Stomilanki wygrały kolejny mecz [zdjęcia]
2022-08-30 12:00:00(ost. akt: 2022-08-30 12:57:11)
I LIGA PIŁKARSKA KOBIET\\\ Stomilanki idą jak burza przez rozgrywki 2022/23. Olsztynianki wygrały trzecie spotkanie w tym sezonie, tym razem pewnie pokonały Rekord Bielsko-Biała i z kompletem punktów prowadzą w ligowej tabeli.
• Stomilanki Olsztyn — Rekord Bielsko-Biała 4:1 (1:0)
1:0, 2:0 — Sunday (20, 55), 2:1 — Nowacka (69), 3:1 — Sunday (83), 4:1 — Olender (90),
1:0, 2:0 — Sunday (20, 55), 2:1 — Nowacka (69), 3:1 — Sunday (83), 4:1 — Olender (90),
STOMILANKI: Ptaszek — Bida (90 Korzec), Kędzia, Silny (70 Olender), Skrzypińska, Sokołowska, Rosiak, Kałużna (85 Czarnecka), Osajkowska, Libera, Sunday (85 Rabiega),
Spotkanie powinno się odbyć według terminarza w Bielsku-Białej, ale działacze Stomilanek walczyli o zmianę gospodarza ze względu na to, że w najbliższym czasie ma rozpocząć się modernizacja boiska na Dajtkach i wiosną obiekt ma być wyłączony z użytkowania.
Mecz Stomilanek i Rekordu był najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem 3. kolejki I ligi. Spotkały się niepokonane dotychczas zespoły. Po pierwszej połowie podopieczne Dariusza Maleszewskiego wygrywały 1:0, a na prowadzenie wyszły za sprawą Esther Sunday. W drugiej połowie reprezentantka Nigerii podwyższyła wynik po pięknym uderzeniu zza pola karnego, prosto w okienko.
W 69 minucie drużyna gości zdobyła bramkę kontaktową, z rzutu karnego trafienie zaliczyła Klaudia Nowacka. Wydawało się, że może się wkraść nerwowość w poczynania Stomilanek, ale nic bardziej mylnego. W 83 minucie trzeciego gola w tym spotkaniu strzeliła Sunday, zaliczając hat-tricka, a wynik spotkania w ostatniej akcji ustaliła Pola Olender.
— W tym meczu nie chcieliśmy grać jak w poprzednich spotkaniach, czyli pięknie dla oka — mówi Dariusz Maleszewski, trener Stomilanek. — Nie chcieliśmy iść tak jak Rekord, w grę otwartą. Momentami była ładna gra, ale też czekaliśmy na błędy gości i wtedy ich punktowaliśmy. Wykonaliśmy dobrą robotę, jeżeli chodzi o realizowanie założeń. Zespół Rekordu był dłużej przy piłce, ale popełniał błędy wynikające z naszych indywidualnych reakcji — dodaje szkoleniowiec.
Pewnie jeszcze nie raz w relacjach z tego sezonu będziemy komplementować grę Sunday, która strzeliła już łącznie sześć goli. Zawodniczka ewidentnie robi różnicę na boiskach I ligi kobiet.
— Takiej “dziewiątki” nam brakowało — mówi Maleszewski. — Kto wie, gdybyśmy mieli taką zawodniczkę w poprzednim sezonie, to może dzisiaj byśmy oglądali mecze ekstraligowe. Dobrze się wkomponowała w drużynę i robi swoją robotę. Początek mamy bardzo dobry w lidze. Bardzo się cieszę ze skuteczności całego zespołu, bo 13 goli po trzech spotkaniach to nic, tylko klaskać i oby tak było dalej. W tym zespole są cały czas rezerwy. W meczu z Rekordem, pomimo sporego upału, było widać w dziewczynach, że chcą grać do końca [ostatnia bramka padła w ostatniej minucie — przyp. red.] — dodaje.
— Takiej “dziewiątki” nam brakowało — mówi Maleszewski. — Kto wie, gdybyśmy mieli taką zawodniczkę w poprzednim sezonie, to może dzisiaj byśmy oglądali mecze ekstraligowe. Dobrze się wkomponowała w drużynę i robi swoją robotę. Początek mamy bardzo dobry w lidze. Bardzo się cieszę ze skuteczności całego zespołu, bo 13 goli po trzech spotkaniach to nic, tylko klaskać i oby tak było dalej. W tym zespole są cały czas rezerwy. W meczu z Rekordem, pomimo sporego upału, było widać w dziewczynach, że chcą grać do końca [ostatnia bramka padła w ostatniej minucie — przyp. red.] — dodaje.
Nie dla wszystkich jednak to spotkanie dobrze się zakończyło, bo w 70 minucie boisko na noszach opuściła Oliwia Silny, która doznała urazu kolana, a dopiero specjalistyczne badania wykażą, jak poważna jest to kontuzja. Co ciekawe, po trzeciej strzelonej bramce o zmianę poprosiła Sunday.
— Esther weszła w dynamiczniejszy trening i ma lekkie problemy przeciążeniowe — wyjaśnia Maleszewski. — Zobaczyła w pewnym momencie, że Oliwia musiała zejść i zdołała zagrać do prawie samego końca — relacjonuje trener drużyny z Olsztyna.
— Esther weszła w dynamiczniejszy trening i ma lekkie problemy przeciążeniowe — wyjaśnia Maleszewski. — Zobaczyła w pewnym momencie, że Oliwia musiała zejść i zdołała zagrać do prawie samego końca — relacjonuje trener drużyny z Olsztyna.
Teraz nastąpi dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach I ligi kobiet. Następne spotkanie Stomilanki zagrają na własnym obiekcie z Resovią Rzeszów, w niedzielę 11 września.
— Przerwę wykorzystamy na regenerację, sprawy integracyjne i trening mentalny — mówi trener lidera I ligi kobiet. — W związku z planowaną modernizacją boiska na Dajtkach, jesienią chcemy jak najwięcej spotkań rozegrać u siebie. Po Resovii zagramy z SWD Wodzisław Śląski i pewnie do samego końca będą nas trzymać w niepewności gdzie gramy, ale czuję, że nie pójdą nam na rękę i pojedziemy na Śląsk... — dodaje Maleszewski.
— Przerwę wykorzystamy na regenerację, sprawy integracyjne i trening mentalny — mówi trener lidera I ligi kobiet. — W związku z planowaną modernizacją boiska na Dajtkach, jesienią chcemy jak najwięcej spotkań rozegrać u siebie. Po Resovii zagramy z SWD Wodzisław Śląski i pewnie do samego końca będą nas trzymać w niepewności gdzie gramy, ale czuję, że nie pójdą nam na rękę i pojedziemy na Śląsk... — dodaje Maleszewski.
POWIEDZIAŁY PO MECZU Oliwia Bida: — Bardzo cieszę się z wygranej naszego zespołu, ponieważ ten mecz był dla nas ważny. Udało się zrealizować nasze założenia. Nawet niesprzyjająca pogoda nie pokrzyżowała nam planów. Był to mój pierwszy mecz ligowy w takim wymiarze czasu, jednak mogłam liczyć na wsparcie koleżanek, które znacznie ułatwiło moją grę. Niestety podczas dzisiejszego spotkania nasza zawodniczka Oliwia Silny doznała kontuzji, życzę jej zdrowia i szybkiego powrotu na boisko. Jesteśmy zmotywowane i krok po kroku zbliżamy się do naszego celu. Razem z drużyną nie mogę się doczekać kolejnych wyzwań, które na nas czekają. Pola Olender: — Mecz z Rekordem ułożył się dla nas dobrze, od początku widać było zaangażowanie i chęć zwycięstwa, co przełożyło się na wynik. Cieszę się, że mogłam pomóc dziewczynom i strzelić bramkę. Zwycięstwo z takim przeciwnikiem buduje. Przed nami kolejne ważne mecze. źródło wypowiedzi: fb Stomilanek |
POZOSTAŁE WYNIKI 3 KOLEJKI:
• Marcus Gdynia — Polonia Środa Wielkopolska 1:1
• Skra Częstochowa — Ząbkovia Ząbki 0:0
• Trójka Staszkówka/Jelna — SMS II Łódź 14:1
• Resovia Rzeszów — SWD Wodzisław Śląski 2:2
• Tarnovia Tarnów — Bielawianka Bielawa przełożony
• Marcus Gdynia — Polonia Środa Wielkopolska 1:1
• Skra Częstochowa — Ząbkovia Ząbki 0:0
• Trójka Staszkówka/Jelna — SMS II Łódź 14:1
• Resovia Rzeszów — SWD Wodzisław Śląski 2:2
• Tarnovia Tarnów — Bielawianka Bielawa przełożony
PO 3 KOLEJKACH
1. Stomilanki 3 13:3
2. Ząbkovia 7 6:0
3. Rekord 6 6:6
4. Resovia 4 6:5
5. Wodzisław Śl. 4 6:6
6. Skra 4 4:6
7. Polonia 4 6:4
8. Trójka 3 17:8
9. Bielawianka 3 3:6
10. Marcus 1 2:7
11. Tarnovia 0 0:3
12. SMS II 0 2:17
1. Stomilanki 3 13:3
2. Ząbkovia 7 6:0
3. Rekord 6 6:6
4. Resovia 4 6:5
5. Wodzisław Śl. 4 6:6
6. Skra 4 4:6
7. Polonia 4 6:4
8. Trójka 3 17:8
9. Bielawianka 3 3:6
10. Marcus 1 2:7
11. Tarnovia 0 0:3
12. SMS II 0 2:17
Emil Marecki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez