"Tu mamy idealne warunki". Lisowska, Bukowiecki, Zalewski i Lewalski podpisali umowy z AZS UWM Olsztyn
2022-03-07 13:10:55(ost. akt: 2022-03-07 16:18:32)
SPORT AKADEMICKI \\\ — Bardzo się cieszę, że to właśnie tak utytułowani zawodnicy zdecydowali się reprezentować Uniwersytet Warmińsko-Mazurski na sportowych arenach Polski, Europy i świata — powiedział prof. Jerzy A. Przyborowski, rektor UWM, w czasie prezentacji nowych zawodników Akademickiego Związku Sportowego UWM.
Dzisiaj Akademicki Związek Sportowy zyskał czterech nowych zawodników. Umowę na reprezentowanie klubu sportowego AZS UWM Olsztyn, która obowiązuje do 11 sierpnia 2024 r., czyli do dnia zakończenia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, podpisali: Aleksandra Lisowska, olimpijka i rekordzistka Polski w maratonie, Karol Zalewski, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Tokio, kulomiot Konrad Bukowiecki oraz Kacper Lewalski — młody i bardzo utalentowany biegacz, rekordzista Europy wśród zawodników U-20 w biegu na 800 metrów.
W imieniu uczelni swoje podpisy złożyli rektor UWM, prof. Jerzy A. Przyborowski, i prof. Sławomir Przybyliński, prorektor ds. studenckich UWM.
— Ze swej strony pragnę zapewnić, że uczelnia dołoży wszelkich starań, byście wszyscy państwo wraz z podpisywaną dziś umową zyskali dobre warunki do trenowania, każdy w swojej dyscyplinie — zapewniał rektor Jerzy Przyborowski.
— Ze swej strony pragnę zapewnić, że uczelnia dołoży wszelkich starań, byście wszyscy państwo wraz z podpisywaną dziś umową zyskali dobre warunki do trenowania, każdy w swojej dyscyplinie — zapewniał rektor Jerzy Przyborowski.
— Trud i pot treningów w połączeniu z państwa talentem z pewnością szybko przełożą się na kolejne osiągnięcia, wysokie wyniki, a nawet rekordy. Wszyscy doskonale wiemy, jak ważny jest sport — i to przynajmniej w kilku wymiarach. Z jednej strony zdrowie, z drugiej — budowanie odporności, ale dla uczelni to także wielka promocja, właściwie nie do przecenienia. Przecież wszyscy zawodnicy, którzy dziś zdecydowali się właśnie na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim trenować i przygotowywać do igrzysk olimpijskich w Paryżu, reprezentować będą w najbliższych mistrzostwach i zawodach sportowych najwyższej rangi także nas wszystkich — dodał rektor.
— Przede wszystkim chcielibyśmy podziękować za zaufanie, jakim właśnie zostaliśmy obdarzeni, i mówię to chyba w imieniu nas wszystkich — mówił jeszcze przed podpisaniem umowy Konrad Bukowiecki, który ostatniej niedzieli w czasie Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu już w pierwszej próbie uzyskał wynik 21,53 m, dzięki czemu zdobył złoty medal i tytuł halowego mistrza Polski.
— Zyskujemy tu bardzo dobre warunki do trenowania, ale cieszę się też, że będziemy mogli reprezentować Olsztyn i uczelnię. Myślę ponadto, że uniwersytecki AZS już dawno nie miał tak silnej reprezentacji lekkoatletycznej. Ale też myślę, że już w tegorocznych mistrzostwach Polski, w różnych dyscyplinach i kategoriach wiekowych wszyscy pokażemy, że lekkoatletyka olsztyńska jest szczególnie silna. Ze swej strony obiecuję, że dołożę wszelkich starań, by tak się stało. Moja praca w kierunku Paryża toczyć się będzie tak, by osiągnąć na igrzyskach możliwie najlepsze wyniki. A potem na kolejnych igrzyskach także. W imieniu nas wszystkich serdecznie dziękuję — mówił Bukowiecki.
— Z Olsztynem związany jestem już 13 lat — dodał Karol Zalewski. — Dziś wracam do swoich korzeni.
Dobre warunki — czyli jakie?
— Wystarczy spojrzeć na świeżo wyremontowany stadion — bez wahania odpowiedział Konrad Bukowiecki. — Już sam fakt, że na zgrupowania właśnie do Olsztyna przyjeżdżają zawodnicy z całej Polski świadczy o wysokim standardzie tego obiektu. Mamy też dostęp do hali, w której najczęściej trenują olsztyńscy siatkarze, ale też do siłowni i wszelkich innych udogodnień. Mamy ponadto potrzebny nam na co dzień sprzęt. Ja dla siebie mam obok stadionu rzutnię. To miejsce, gdzie nikt mi nie przeszkadza i mogę się w całości skupić wyłącznie na swoim treningu — zauważa kulomiot.
— Ja także zyskuję dziś jedne z lepszych obecnie w Polsce warunków do treningów — mówiła Aleksandra Lisowska. — Tym bardziej, że mam porównanie, a i moje koleżanki i koledzy nieraz otwarcie przyznają, jak bardzo mi tych olsztyńskich warunków zazdroszczą. Ponieważ trenuję bieg maratoński, bardzo ważne jest dla mnie otoczenie lasów, nie mogę stale biegać po twardej nawierzchni, bardzo potrzebuję zatem biegania po olsztyńskich i podmiejskich lasach — tłumaczyła Lisowka.
— Nie zapominajmy, że Olsztyn to prócz lasów także jeziora — dodał Karol Zalewski. — Poza tym są też akademiki, cała baza, dzięki której możemy tu trenować całe lato. Poza tym wszędzie blisko… Stąd tak wielka popularność Olsztyna przy organizacji obozów treningowych.
— A ja cieszę się, że zmieniłem klub — mówił Kacper Lewalski, najmłodszy z zawodników. — Żeby jednak powiedzieć coś więcej o tutejszych warunkach, muszę trochę potrenować — dodał biegacz.
— Trzymamy zatem kciuki! — zakończył rektor Jerzy Przyborowski.
Magdalena Maria Bukowiecka
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez