To był wieczór pełen wzruszeń
2022-02-28 12:00:00(ost. akt: 2022-02-28 00:32:22)
W sobotni wieczór ogłosiliśmy laureatów 61. Plebiscytu na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa, poza tym poznaliśmy też nazwiska Trenera, Działacza i Sponsora Roku. Bohaterką balu została Agata Barwińska, utytułowana żeglarka SSW MOS Iława.
Sobotni bal tradycyjnie był sportowym podsumowaniem minionego roku. W hotelu Marina Club - oprócz głównych bohaterów wieczoru - pojawili się też przedstawiciele świata polityki, biznesu, kibice oraz wypróbowani i wieloletni przyjaciele oraz partnerzy „Gazety Olsztyńskiej”. Bal zgodnie z tradycją otworzył redaktor naczelny - Maciej Matera przyznał, że sport w naszym regionie odgrywa ważną rolę, poza tym pogratulował laureatom, a uczestnikom balu życzył szampańskiej zabawy.
Potem do akcji przystąpił Bożydar Iwanow, dziennikarz sportowy Polsatu, który już po raz trzeci pojawił się na naszej imprezie, m.in. do jego obowiązków należało przeprowadzenie licytacji na rzecz małych podopiecznych Fundacji Przyszłość dla Dzieci, którą wiele lat temu założył wydawca „Gazety Olsztyńskiej”.
Potem do akcji przystąpił Bożydar Iwanow, dziennikarz sportowy Polsatu, który już po raz trzeci pojawił się na naszej imprezie, m.in. do jego obowiązków należało przeprowadzenie licytacji na rzecz małych podopiecznych Fundacji Przyszłość dla Dzieci, którą wiele lat temu założył wydawca „Gazety Olsztyńskiej”.
Cel był zatem szczytny, ale i fanty, które można było wylicytować, do zacnych należały, bo już za kilka złotych (lub niewiele więcej) można było stać się właścicielem siatkarskiej piłki z autografami 15 mistrzów świata z 2018 roku, którą podarował poseł Paweł Papke, lub plastronu polskich skoczków narciarskich z ostatniego Pucharu Świata w Zakopanem, na którym swoje podpisy złożyli Stoch, Żyła i Kubacki - tę cenną pamiątkę podarował z kolei Marcin Zarębski, menedżer marketingu Indykpolu AZS Olsztyn. Ale gdyby ktoś chciał sobie polatać helikopterem, wtedy też by coś dla siebie znalazł! Ostatecznie piłka przyniosła Fundacji 4100 zł, natomiast amator latania bez skrzydeł za tę przyjemność zapłacił jedyne 6000 złotych, z kolei plastron poszedł za 3100.
Na tym nie koniec wyliczanki, ponieważ za niewielki cash można było zdobyć piłkarską koszulkę z autografem Matty'ego Casha, który niedawno zadebiutował w reprezentacji Polski (4000 zł), za lekkoatletyczny trykot z autografem Justyny Święty-Ersetic zapłacono 1500 zł, ale „królem polowania” okazał się obraz Łukasza Zedlewskiego, doktora na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, za który uzyskano, bagatela, 14 100 złotych!
- W sumie dla chorych dzieci zdobyliśmy ponad 30 tysięcy złotych, za co wszystkim uczestnikom licytacji bardzo, ale to bardzo dziękujemy - powiedziała Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji Przyszłość dla Dzieci. Chwilę wcześniej zorganizowano także zabawę charytatywną, której celem była z kolei zbiórka pieniędzy dla ukraińskich dzieci. Akcja spotkała się z olbrzymim odzewem wśród uczestników balu (w chwili oddania gazety do druku jeszcze jej wyniki nie były znane, tym bardzie że na stronie przyszloscdladzieci.org wciąż można wpłacać pieniądze), ale na pewno będzie to spora kwota, bo Paweł Zegarłowicz, przedstawiciel Banku CITI i CITI Handlowy, już przekazał na ten cel 20 000 złotych!
Potem na scenie pojawił się Artur Dryhynycz, szef działu sportowego „Gazety Olsztyńskiej”, który razem z Bożydarem Iwanowem przedstawił plebiscytowych laureatów. Zaczęto od zwycięzców kilkunastu kategorii sms-owych, potem byli Trener, Działacz i Sponsor Roku, których wybrali dziennikarze, aż wreszcie przystąpiono do „złotej” dziesiątki. Emocji było co niemiara, ale prawdziwe plebiscytowe „wejście smoka” zaliczyła Agata Barwińska, która chociaż jeszcze nigdy nie znalazła się wśród laureatów, to od razu wskoczyła na pierwsze miejsce!
Uszczęśliwiona zwyciężczyni zgodnie z tradycją wygłosiła toast, po czym rozpoczęła się zabawa. Była znakomita muzyka, smaczne jedzenie i szampańska atmosfera, nic więc dziwnego, że ostatni goście opuścili hotel grubo po czwartej rano...
Potem na scenie pojawił się Artur Dryhynycz, szef działu sportowego „Gazety Olsztyńskiej”, który razem z Bożydarem Iwanowem przedstawił plebiscytowych laureatów. Zaczęto od zwycięzców kilkunastu kategorii sms-owych, potem byli Trener, Działacz i Sponsor Roku, których wybrali dziennikarze, aż wreszcie przystąpiono do „złotej” dziesiątki. Emocji było co niemiara, ale prawdziwe plebiscytowe „wejście smoka” zaliczyła Agata Barwińska, która chociaż jeszcze nigdy nie znalazła się wśród laureatów, to od razu wskoczyła na pierwsze miejsce!
Uszczęśliwiona zwyciężczyni zgodnie z tradycją wygłosiła toast, po czym rozpoczęła się zabawa. Była znakomita muzyka, smaczne jedzenie i szampańska atmosfera, nic więc dziwnego, że ostatni goście opuścili hotel grubo po czwartej rano...