Poznański przekręt, czyli w półfinale zagra KKS!

Przypominamy, że walkę o awans do czołowej czwórki olsztynianki przegrały 1-2 z MUKS Poznań, jednak wczoraj władze Polskiego Związku Koszykówki podjęły bezprecedensową decyzję o dyskwalifikacji poznańskiego klubu oraz o całkowitym wykluczeniu go na dwa lata z rozgrywek centralnych. Tak sroga kara jest efektem gry nieuprawnionego zawodnika. Zawodnika, nie zawodniczki! Okazało się, że w decydującym meczu (po dwóch był remis 1-1) rywal KKS wspomógł się... męskim zaciągiem z Ukrainy. 18-letni koszykarz po przyjeździe do Polski najpierw przeszedł przez ręce kosmetyczki i fryzjerki, po czym został wpisany do meczowego składu jako jedna z poznańskich koszykarek (była to zawodniczka rezerwowa, która do tej pory praktycznie nie grała, więc olsztynianki jej nie znały). Zagraniczny męski zaciąg okazał się bardzo skuteczny, ponieważ Ukrainiec rzucił 28 punktów, a KKS przegrał jedynie siedmioma oczkami (72:79).
Jak oszustwo wyszło na jaw? Otóż decydujący mecz obejrzał trener kadry Polski U-19, no i w oko wpadła mu nieznana dotychczas koszykarka, która nie dość, że rzuciła 28 punktów, to jeszcze miała 14 zbiórek i 12 przechwytów. Postanowił więc ją powołać na konsultację kadry, no i mocno się zdziwił, gdy ujrzał dziewczynę, która wyglądała całkiem inaczej niż ta, która dzieliła i rządziła na boisku.
Co prawda MUKS zdążył już rozegrać pierwszy mecz półfinałowy (na wyjeździe przegrał 58:77 z Polonią Warszawa), ale wynik ten zostanie unieważniony. Rywalem Polonii będzie zatem KKS - pierwszy mecz w sobotę o godz. 12 w Uranii. Uwaga! Na trybuny będzie mogło wejść 300 kibiców, którzy jednak będą musieli mieć aktualne badania lub zaświadczenia o szczepieniu. Wstęp wolny.
hyrd