Czy Stomil zdoła na swą głowę założyć Koronę?
2020-11-18 12:00:00(ost. akt: 2020-11-18 10:32:12)
Stomil nadrabia zaległości - podopieczni Adama Majewskiego zagrają dzisiaj na wyjeździe z Koroną (g. 17). Mecz miał się odbyć w połowie października, ale został przełożony ze względu na zakażenia koronawirusem w Kielcach.
Olsztyńska drużyna w ostatnim czasie jest w bardzo słabej formie. Podopieczni Adama Majewskiego ostatnie spotkanie wygrali pod koniec września, ale było to wyjazdowe zwycięstwo z Sandecją, więc nie jest to jakiś szczególny powód do chwały, bo z klubem z Nowego Sącza w tym sezonie praktycznie wszyscy wygrywają.
Na dodatek w dwóch listopadowych kolejkach Stomil zaprezentował się bardzo słabo (0:1 z Radomiakiem i 0:3 z Chrobrym). W obydwu spotkaniach początki były jednak obiecujące, bo bo olsztyński zespół stwarzał sytuacje miał okazje do strzelenia gola, ale po 30 minutach wszystko wracało do normy, czyli do głosu dochodzili rywale...
Na dodatek w dwóch listopadowych kolejkach Stomil zaprezentował się bardzo słabo (0:1 z Radomiakiem i 0:3 z Chrobrym). W obydwu spotkaniach początki były jednak obiecujące, bo bo olsztyński zespół stwarzał sytuacje miał okazje do strzelenia gola, ale po 30 minutach wszystko wracało do normy, czyli do głosu dochodzili rywale...
- Jest niedosyt po ostatnim spotkaniu - przyznaje Adam Majewski, trener Stomilu. - W pierwszej połowie byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym od Chrobrego, podobnie zresztą było w meczu z Radomiakiem. Myślę, że brakuje nam po prostu kropki nad „i”. Stworzyliśmy sobie dwie-trzy bardzo dobre sytuacje, no i gdyby te bramki wtedy padły, to przebieg spotkania byłby zupełnie inny. Nie chcę się tłumaczyć i uciekać od odpowiedzialności, ale były też nietrafione decyzje sędziów, tak jak w ostatnim meczu karny na 1:0 dla Chrobrego czy też czerwona kartka w spotkaniu z Arką. Jedna taka decyzja ma potem olbrzymi wpływ na przebieg spotkania.
Olsztyńscy kibice są coraz bardziej sfrustrowani, bo oglądanie Stomilu momentami wręcz boli, ponieważ drużyny często wygląda tak, jakby nie miała żadnego pomysłu na skuteczną grę. Świadczą o tym statystki - w 11 spotkaniach zespół z Olsztyna strzelił raptem 7 goli.
- Naszym największym problemem jest skuteczność - zgadza się olsztyński szkoleniowiec. - To widać już od dawna. W niektórych spotkaniach jesteśmy drużyną, która prowadzi grę. Stwarzamy sytuację, może nie jest ich dziesięć, ale jest ich na pewno kilka, jeżeli zatem w końcu zaczniemy je wykorzystywać, wtedy to się przełoży na zdobycz punktową. I wszystko wróci do normy, i będzie większy spokój. A tak gramy pod coraz większą presją, tym bardziej że mamy młodą drużynę. Reasumując, do meczu z Koroną podchodzimy bardzo skoncentrowani i jedziemy tam powalczyć o trzy punkty - kończy szkoleniowiec olsztyńskiego pierwszoligowca.
W dzisiejszym spotkaniu ponownie nie zagra bramkarz Vjačeslavs Kudrjavcevs, który dopiero we wtorek wieczorem zakończył uczestnictwo w zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Łotwy. Do składu po pauzie za żółte kartki może natomiast wrócić defensywny pomocnik Krystian Ogrodowski.
Mecz można obejrzeć w telewizji internetowej Ipla TV.
- Naszym największym problemem jest skuteczność - zgadza się olsztyński szkoleniowiec. - To widać już od dawna. W niektórych spotkaniach jesteśmy drużyną, która prowadzi grę. Stwarzamy sytuację, może nie jest ich dziesięć, ale jest ich na pewno kilka, jeżeli zatem w końcu zaczniemy je wykorzystywać, wtedy to się przełoży na zdobycz punktową. I wszystko wróci do normy, i będzie większy spokój. A tak gramy pod coraz większą presją, tym bardziej że mamy młodą drużynę. Reasumując, do meczu z Koroną podchodzimy bardzo skoncentrowani i jedziemy tam powalczyć o trzy punkty - kończy szkoleniowiec olsztyńskiego pierwszoligowca.
W dzisiejszym spotkaniu ponownie nie zagra bramkarz Vjačeslavs Kudrjavcevs, który dopiero we wtorek wieczorem zakończył uczestnictwo w zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Łotwy. Do składu po pauzie za żółte kartki może natomiast wrócić defensywny pomocnik Krystian Ogrodowski.
Mecz można obejrzeć w telewizji internetowej Ipla TV.
* Inne dzisiejsze zaległe mecze, 8. kolejka: Puszcza Niepołomice - Górnik Łęczna (14); 10. kolejka: Resovia - Sandecja Nowy Sącz (12), Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec (16), Radomiak Radom - ŁKS Łódź (18), Chrobry Głogów - Odra Opole (15).
* 13. kolejka, piątek: Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Widzew Łódź (17:40); sobota: Stomil Olsztyn - GKS 1962 Jastrzębie (12:40), GKS Tychy - Miedź Legnica (17), Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów (17), GKS Bełchatów - Korona Kielce (17), Resovia - Arka Gdynia (12); niedziela: Sandecja Nowy Sącz - Radomiak Radom (16), Odra Opole - Górnik Łęczna (12:40), ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice (12:40).
red
red
TABELA I LIGI
1. ŁKS* 31 29:4
2. Termalica* 30 21:6
-----------------------------
3. Górnik* 24 17:6
4. Odra* 20 9:9
5. Tychy 20 18:11
6. Arka* 18 19:10
----------------------------
7. Radomiak* 18 16:12
8. Widzew 16 10:13
9. Puszcza** 15 10:11
10. Korona* 15 10:14
11. Miedź 14 17:16
12. Bełchatów 14 9:11
13. Chrobry* 12 12:18
14. Stomil* 10 7:13
15. Zagłębie* 8 9:12
16. Resovia* 7 8:19
17. Jastrzębie 4 8:23
----------------------------
18. Sandecja* 1 6:27
* mecz mniej ** 2 mecze mniej
SNAJPERZY
9 - Roman Gergel (Bruk-Bet)
7 - Juliusz Letniowski (Arka), Pirulo (ŁKS)
6 - Łukasz Sekulski (ŁKS), Kamil Zapolnik (Miedź)
5 - Karol Angielski (Radomiak), Marcin Robak (Widzew), Bartosz Śpiączka (Górnik)
4 - Samu Corral (ŁKS), Antonio Domínguez (ŁKS), Leândro (Radomiak), Artem Putiwcew (Bruk-Bet), Joan Román (Miedź)
* Gole dla Stomilu zdobyli: Wiktor Biedrzycki, Koki Hinokio, Grzegorz Kuświk, Wojciech Łuczak, Jonatan Straus, Serafin Szota, Dawid Gojny (Zagłębie, samobójcza)
9 - Roman Gergel (Bruk-Bet)
7 - Juliusz Letniowski (Arka), Pirulo (ŁKS)
6 - Łukasz Sekulski (ŁKS), Kamil Zapolnik (Miedź)
5 - Karol Angielski (Radomiak), Marcin Robak (Widzew), Bartosz Śpiączka (Górnik)
4 - Samu Corral (ŁKS), Antonio Domínguez (ŁKS), Leândro (Radomiak), Artem Putiwcew (Bruk-Bet), Joan Román (Miedź)
* Gole dla Stomilu zdobyli: Wiktor Biedrzycki, Koki Hinokio, Grzegorz Kuświk, Wojciech Łuczak, Jonatan Straus, Serafin Szota, Dawid Gojny (Zagłębie, samobójcza)
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
serpiko #3008424 | 5.173.*.* 18 lis 2020 16:18
nie mogę zrozumieć jak można być lepszym jak się dostaje 3:0 , a co będzie dziś
odpowiedz na ten komentarz
Kibic z Bartoszyc #3008345 | 88.220.*.* 18 lis 2020 13:37
Będę się cieszyć gdy Stomil zdobędzie choć jeden punkt. Aby nie było przegranej.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz