Nie dzielić skóry na niedźwiedziu

2019-03-18 11:00:00(ost. akt: 2019-03-18 10:55:07)
Jirzi Vrablik z Dekorglassu Działdowo

Jirzi Vrablik z Dekorglassu Działdowo

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

LOTTO SUPERLIGA TENISA STOŁOWEGO\\\ Sport bywa przewrotny... Skazywane na porażkę Morliny Ostróda spokojnie ograły Energę Toruń, natomiast faworyzowani pingpongiści z Działdowa zdobyli tylko punkt, bo przegrali na wyjeździe z Polonią Bytom.
• 3S Polonia Bytom – Dekorglass Działdowo 3:2
Antonin Galvas – Jirzi Vrablik 3:1 (5, 4, -11, 5), Robert Floras – Shang Kun 2:3 (-1, 9, -12, -4, -10), Mateusz Gołębiowski – Wang Yang 3:0 (8, 6, 11), Galvas – Shang 0:2 (-10, -8), Floras – Vrablik 2:0 (5, 7)
Działdowianie w tygodniu wygrali mecz półfinałowy Pucharu ETTU z FC Saarbuecken (3:2), stawiając się w dobrej sytuacji przed rewanżem we własnej hali. I chyba przed pojedynkiem ligowym z Polonią pomyśleli sobie, że spotkanie na Śląsku samo się wygra. Tymczasem w Bytomiu działdowianie natknęli się na mega schody...
Pierwszym ostrzeżeniem dla Dekorglassu była konfrontacja Antonina Galvasa z grającym trenerem działdowian Jirzim Vrablikiem, z której po czterech setach zwycięsko wyszedł zawodnik gospodarzy. Najlepiej w ekipie z Działdowa pograł Chińczyk Shang Kun, który wygrał oba pojedynki, dzięki czemu Dekorglass dwa razy wrócił do gry. Jednak ostatecznie to zespół ze Śląska cieszył się ze zwycięstwa, ponieważ w ostatnim pojedynku były reprezentant Polski Robert Floras w dwóch partiach pokonał Vrablika.

• Morliny Ostróda – Energa KTS Toruń 3:1
Marco Golla – Abdel Kader Salifou 3:0 (7, 6, 6), Kamil Dziadek – Tomasz Kotowski 0:3 (-11, -7, -2), Kacper Petaś – Konrad Kulpa 3:2 (9, -5, 13, -5, 8), Golla – Kotowski 2:1 (-5, 7, 5)
Nie lada niespodziankę sprawili swoim fanom na pożegnanie z LOTTO Superligą pingpongiści Morlin Ostróda. Zespół, skazany przez władze miasta na ligowy niebyt (o 80 proc. mniejsze dofinansowanie z miejskiego budżetu!), pokazał, że potrafi walczyć. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego rewelacyjnie rozpoczęli rywalizację z Energą, bo Marco Golla w trzech setach odprawił Francuza Abdela Kadera Salifou. Co prawda, w kolejnej grze Kamil Dziadek nie poradził sobie z Tomaszem Kotowskim, ale na „trójce” rewelacyjnie zagrał Kacper Petaś, który po pięciosetowym boju odprawił Konrada Kulpę. A później swój drugi punkt dołożył Golla i trzy punkty zostały w Ostródzie.
— Ten wynik pokazuje, że znamy się na swojej robocie — powiedział Tomasz Krzeszewski, trener Morlin Ostróda. — W Ostródzie nie ma klubu, który zdobył więcej punktów w punktacji sportu młodzieżowego oraz grał na wyższym poziomie rozgrywkowym. My robimy swoje i fajnie byłoby, żeby nikt w mieście nam nie przeszkadzał...

* Inne mecze 17. kolejki: Fibrain AZS Politechnika Rzeszów – Olimpia Unia Grudziądz 3:1, Kolping Frac Jarosław – Palmiarnia Zielona Góra 3:0, Dojlody Białystok – Unia AZS AWFiS Gdańsk 1:3, Lotto Zooleszcz Bydgoszcz – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3.
mart

TABELA SUPERLIGI
1. Bogoria 44 48:13
2. Unia AZS 42 47:20
3. Kolping 42 47:19
4. Dekorglass 34 41:23
5. Polonia 30 38:31
6. Dojlidy 29 40:35
7. Politechnika 25 33:35
8. Zooleszcz 20 30:41
9. Energa 16 25:42
10. Olimpia 16 25:42
11. Morliny 11 17:45
12. Palmiarnia 3 8:53