Tylko jeden wygrany set Dekorglassu

* Dekorglass Działdowo – UMMC Jekatierinburg 0:3
Wang Yang – Alieksandr Szibajew 1:3 (-6, -6, 10, -10), Paweł Fertikowski – Jonathan Groth 0:3 (-8, -9, -8), Jiri Vrablik – Andrej Gacina 0:3 (-5, -11, -8)

Przed meczem 2. kolejki grupy B Ligi Mistrzów wiadomo było, że Dekorglass wystąpi bez swoich azjatyckich gwiazd. W Chinach właśnie dobiegają końca rozgrywki ligowe i Wong Chun Ting oraz Taku Takakiwa nie mogli tym razem przylecieć do Polski. Podobnie zresztą jak największy gwiazdor rosyjskiego zespołu - były wicemistrz świata Chińczyk Fang Bo. Momo tego osłabienia zdecydowanym faworytem meczu w Działdowie był zespół z Jekatierinburga.
Najwięcej emocji było w pierwszym pojedynku, w którym Wang Yang zmierzył się z reprezentantem Rosji Alieksandrem Szibajewem. W pierwszych dwóch setach Rosjanin bardzo dobrze radził sobie z grą na obronę i na niewiele pozwolił zawodnikowi Dekorglassu, pokonując go do 6. Bój rozgorzał w trzeciej partii, którą Wang wygrał na przewagi. Zanosiło się na to, że pingpongista z Działdowa wygra także w czwartym secie, bo pojedynek był wyrównany. Niestety, nerwową końcówkę lepiej zniósł Szibajew, zdobywając pierwszy punkt dla Rosjan.
Kolejne pojedynki miały już znacznie bardziej jednostronny przebieg. Paweł Fertikowski szukał różnych rozwiązań w meczu z Jonathanem Grothem, lecz Duńczyk w końcowych etapach setów wybierał lepsze rozwiązania, które kończył zwycięsko.
Ostatni był pojedynek grającego trenera Jirziego Vrablika z Adrejem Gaciną. Czech z Działdowa tylko w drugim secie „zaczepił” się w rywalizacji z Chorwatem, ale i tak przegrał do 11. W pierwszej i trzeciej partii pingpongista z Jekatierinburga był już zdecydowanie lepszy, zapewniając swojej drużynie drugie zwycięstwo w rozgrywkach grupowych Champions League.
* Inny wynik grupy B: Stella Sport La Romagne – Walter Wels 3:1.

TABELA
1. Jekatierinburg 4 6:0
2. Stella 3 3:4
3. Dekorglass 3 3:3
4. Walter Wels 2 1:6

* SKTS Sochaczew – Polmlek Lidzbark Warmiński 3:1
Katarzyna Grzybowska-Franc – Alicja Leśniak 3:0, Gun Lin – Ma Wenting 2:3, Julia Ślęzak – Natalia Bogdanowicz 3:0, Grzybowska-Franc – Ma 3:2

Dopiero w trzecim ligowym występie w sezonie 2018/19 zespół Polmleku Lidzbark Warmiński został pokonany. Jednak gdy spojrzy się na skład, w jakim zagrały podopieczne Zbyszka Pietkiewicza, to wynik spotkania w Sochaczewie nie powinien dziwić. W drużynie z Lidzbarka zabrakło chorej Darii Trigolos i Dong Rui Fang, która już wcześniej zapowiadała swoją nieobecność w meczu z SKTS Sochaczew, w którym występowała przez kilka wcześniejszych sezonów. Natomiast w zespole gospodarzy wystąpiła m.in. brązowa medalistka ostatnich mistrzostw Europy Katarzyna Grzybowska-Franc.
Pod nieobecność wymienionych zawodniczek okazję do występu w Ekstraklasie miała 11-letnia Natalia Bogdanowicz. Niestety, młoda pingpongistka Polmleku nie miała zbyt wielu argumentów w konfrontacji z osiem lat starszą Julią Ślęzak i przegrała 0:3. Jedyną szansą na punkty w meczu z Sochaczewem była Norweżka Ma Wenting. I tak też było - w pierwszym występie na Mazowszu Ma po pięciu setach pokonała Chinkę Gun Lin. Kolejną pięciosetówkę Chinka z norweskim paszportem stoczyła z brązową medalistką mistrzostw Europy. Mecz był bardzo zacięty: Grzybowska-Franc prowadziła 2:0 w setach, potem zawodniczka Polmleku odrobiła straty, niestety, przegrała piątego seta do 8.

* Inne wyniki 3. kolejki: MRKS Gdańsk – Enea Siarka Tarnobrzeg 1:3, Bronowianka Kraków – KU AZS UE Wrocław 0:3, GLKS Scania Nadarzyn – Bebetto AZ UJD Częstochowa 2:3, MOSiR Karpaty Krosno – ATS Białystok 3:0.

EKSTRAKLASA
1. Wrocław 6 9:0
2. Siarka 6 9:1
3. Bebetto 6 9:3
4. Sochaczew 4 8:4
5. Polmlek 4 7:6
6. Nadarzyn 2 6:8
7. Karpaty 2 3:6
8. Bronowianka 0 3:9
9. MRKS 0 1:9
10. Białystok 0 0:9