Nerwowy początek sezonu Stomilu Olsztyn z małą dozą optymizmu
2016-01-11 10:10:11(ost. akt: 2016-01-11 08:59:31)
Mirosław Jabłoński (z prawej) i Tomasz Sokołowski, przed laty były piłkarz m.in. Stomilu oraz Legii Warszawa, który niedawno kilka dni spędził w olsztyńskim klubie
Stomil zaczyna dziś przygotowania do rundy wiosennej. Już tradycyjnie zimą jest o wiele więcej nerwów niż optymizmu na przyszłość.
Olsztyńscy piłkarze spotykają się w siedzibie klubu o godz. 11, a podstawowa — i nie wiadomo, czy nie jedyna — pozytywna informacja jest taka, że pierwsze zajęcia w 2016 roku poprowadzi trener Mirosław Jabłoński, który przez ostatnie półtora roku trzymał ten zespół mocno w garści i „wyprodukował ”czołową ekipę rozgrywek. Zabraknie na pewno Dawida Szymonowicza, który zimą przeniósł się do Jagiellonii Białystok, najprawdopodobniej do klubu nie wróci już Irakli Meschia, który ma poważną ofertę z zagranicy, a niewykluczone, że zabraknie także Arkadiusza Czarneckiego (ma przejść do Bytovii Bytów).
Pozostali zawodnicy mają być dzisiaj do dyspozycji trenera Jabłońskiego. Mimo że jeszcze kilka dni temu termin rozpoczęcia przygotowań do sezonu stał po dużym znakiem zapytania. W gronie piłkarzy postulowano, aby wstrzymać się ze startem zajęć do 18 stycznia, bo to wtedy ma dojść do walnego zgromadzenia akcjonariuszy Stomilu Olsztyn S.A., podczas którego może się zdecydować przyszłość piłki nożnej w Olsztynie. Ostatecznie jeszcze raz zwyciężył zdrowy rozsądek, a decyzja zapadła po spotkaniu w ścisłym gronie z Radą Drużyny podczas którego prezes zarządu spółki Mariusz Borkowski poprosił piłkarzy o jeszcze jeden tydzień cierpliwości.
Sprawa ma oczywiście podłoże finansowe, a fakty są mocno niepokojące — klub zalega piłkarzom z płacami za listopad i grudzień, a do 15 stycznia ma wypłacić, spisane ugodami, zaległości za cały poprzedni rok. A, według wnikliwych obliczeń, obie te kwestie zamykają się łączną kwotą w wysokości około miliona stu tysięcy złotych...
W tej sytuacji wejście w 2016 rok musi być nerwowe, a napięcie podsyca jeszcze incydent z końcówki poprzedniego tygodnia, kiedy to kilku piłkarzy urządziło sobie w siedzibie klubu (podpartą promilami) imprezę urodzinową, która w pewnym momencie wymknęła się spod kontroli. Zawodnicy dla hecy zamknęli dozorcę w jednym z pomieszczeń i musiała interweniować policja.
Cóż, z pewnością nie było to zachowanie godne sportowca, ale z drugiej strony... gdy nie ma kota, to myszy harcują. Tym bardziej, że po dymisji dyrektora Emila Wojdy i wobec permanentnej nieobecności w klubie prezesa Borkowskiego, który prócz prezesowania jest ciągle zaabsorbowany działalnością zawodową, I-ligowy klub został praktycznie bez ośrodków władzy.
Jaka jest najbliższa przyszłość drużyny Stomilu? Póki co, już drugi rok z rzędu, nie zanosi się na to, żeby zespół pojechał gdzieś na zimowe zgrupowanie. A na tym szczeblu rozgrywek „ładowanie akumulatorów” na obozach przygotowawczych powinno być i raczej jest oczywistością. Na tę chwilę olsztynianie mają zaplanowane pięć spotkań sparingowych — pierwszy z ŁKS Łomża ma się odbyć 30 stycznia, a potem w cyklach tygodniowych: z Arką Gdynia, litewską Suduwą Mariampol, Zniczem Pruszków i Sokołem Ostróda.
Zbigniew Szymula
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)olsztynianin #1904621 | 83.23.*.* 12 sty 2016 11:26
WYWALIĆ na zbity pysk tych pijaków
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz
zawodnik number one #1904071 | 5.172.*.* 11 sty 2016 17:02
he man, problemem jes, ze takie sa fakty. A co do oso, ktore odeszly z klubu. To jak pamietam: podali sie do dymisji, w kolejnosci Kieldanowicz, Krolikowski a ostatnio Wojda. Borkowski wraz z Mietkiewiczem realizuja plan Grzybowicza zarzniecia klubu. I to skutecznie zrobia.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
edo #1903932 | 188.146.*.* 11 sty 2016 14:28
Szymula ,Brzozowski czytaj tania podroba dziennikarza nie dowidza nie doslysza ale dopisza.bo trzeba zablysnac jak salceson na mrozie.
odpowiedz na ten komentarz
he-man #1903895 | 83.29.*.* 11 sty 2016 13:44
Czy "zawodnik nr" to jeden z piłkarzy, czy może podszywający się nieudolny działacz, który wraz z wyborem Borkowskiego na prezesa został oderwany od koryta?
odpowiedz na ten komentarz
qsc #1903892 | 5.172.*.* 11 sty 2016 13:43
przygotowania do sezonu zaczęły się już 8 stycznia:) http://olsztyn.tvp.pl/234977 75/w-stomilu-sie-nie-przelewa-zakrapiana -impreza-w-klubie
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz