To był słaby występ Polaków
2025-09-21 20:36:44(ost. akt: 2025-09-21 20:38:51)
LEKKA ATLETYKA\\\ Maria Żodzik zdobyła srebrny medal w skoku wzwyż w ostatnim dniu mistrzostw świata w Tokio. To jedyny krążek biało-czerwonych. Ostatni raz jeden medal z MŚ Polska przywiozła w 2003 roku z Paryża. W 1991 w Tokio Polska zdobyła też jeden medal, ale złoty Wandy Panfil w maratonie
Żodzik zdobyła srebrny medal w skoku wzwyż w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio. Reprezentantka Polski poprawiła rekord życiowy na 2,00.
Wygrała Australijka Nicola Olyslagers. Brązowe medale zdobyły Serbka Angelina Topic i rekordzistka świata Jarosława Mahuczich z Ukrainy. Konkurs skoku wzwyż kobiet kilka razy był przerywany ze względu na intensywne opady deszczu. Był ostatnią „deską ratunku” dla Polaków, którzy wcześniej nie zdobyli medalu w tegorocznych MŚ.
Olyslagers i Żodzik zaliczyły wysokość 2,00. Reprezentantka Polski miała jednak jedną zrzutkę na 1,88 i to przesądziło o tym, że zajęła drugie miejsce. Topic i Mahuczich uzyskały wynik 1,97.
– Wierzyłam do samego końca. Wiedziałam, że nie zadecyduje zrzutka na 1,88. Spadłam na materac i długo upewniałam się, że ta poprzeczka została przy skoku na 2,00 – mówiła pełna jeszcze emocji Żodzik.
Podkreśliła, że ten medal jest „podziękowaniem dla Polski”. – Za to, że mnie przyjęła, że pozwoliła realizować marzenia. Jestem już swoja – dodała, z trudem powstrzymując łzy.
Przyznała, że zostawiła na Białorusi rodzinę i wiele razy zastanawiała się, czy dobrze zrobiła. – Ten krążek mówi mi: tak, miałaś rację. Warto było marzyć – powiedziała Żodzik, której dziadkowie byli Polakami.
W ostatnim dniu Polki zajęły także piąte miejsce w rywalizacji sztafet 4x400 m i zostały zdyskwalifikowane w finale sztafety 4 × 100 m.
Anna Gryc, Alicja Wrona-Kutrzepa, Justyna Święty-Ersetic i Natalia Bukowiecka zajęły na dystansie 4 × 400 m piąte miejsce z czwartym czasem w historii polskiej lekkoatletyki – 3.22,91. Szybciej sztafeta biegała jedynie zdobywając srebrne medale igrzysk olimpijskich w Tokio w 2021 roku – 3.20,53, mistrzostw Europy w Monachium w 2022 roku – 3.21,68 oraz mistrzostw świata w Dosze w 2019 roku – 3.21,89.
Amerykanki Isabella Whittaker, Lynna Irby-Jackson, Aaliyah Butler i Sydney McLaughlin Levrone pewnie wygrały i ustanowiły rekord mistrzostw świata – 3.16,61. Dejanea Oakley, Stacey Ann Williams, Andrenette Knight i Nickisha Pryce z Jamajki uzyskały czas 3.19,25, a Eveline Saalberg, Lieke Klaver, Lisanne de Witte i Femke Bol z Holandii przebiegły dystans w 3.20,18. Tuż za podium uplasowały się Belgijki.
Polki, zanim rozpoczęły rozmowę z dziennikarzami w mix-zonie, oglądały ostatnią próbę Marii Żodzik na wysokości 2,00 w skoku wzwyż. Okrzykom radości nie było końca.
– Maria skoczyła, mamy ten upragniony medal – powiedziała Gryc. – Jeżeli chodzi o mój bieg, to był on już kolejnym mocnym tutaj. Dałam, ile miałam – stwierdziła Gryc. Bukowiecka skwitowała występ sztafety słowami: „starałam się utrzymać piątą pozycję”. – Patrzyłam, czy któraś z rywalek osłabnie, ale wiedziałam, że Belgijka to też świetna zawodniczka. Wiedziałyśmy, że o medal będzie ciężko, bo musiałoby się coś wydarzyć, aby otworzyła się szansa. Liczyliśmy na trochę szczęścia, ale go nie było. Wynik jednak jest świetny. Regularnie pokazujemy, że jesteśmy w światowej czołówce. Czwarte miejsca, piąte. Mówiłam dziewczynom, że te mistrzostwa nie są takie złe, bo wiele dobrych miejsc zajęliśmy. Brakowało upragnionego medalu, ale już go mamy. Cieszy medal Marii Żodzik. Tyle dobrego na koniec – oceniła Bukowiecka.
Polska, pierwszy raz od 2003 roku, wraca z jednym medalem MŚ. Tak samo było także w 2011 roku w Daegu, ale w wyniku późniejszych kontroli antydopingowych Polska otrzymała jeszcze brąz Karoliny Tymińskiej w siedmioboju, który uzupełnił złoto Pawła Wojciechowskiego w skoku o tyczce. W 2003 roku w Paryżu złoto zdobył Robert Korzeniowski w chodzie na 50 km. W Tokio mistrzostwa świata odbyły się po raz drugi. W 1991 Polska wywalczyła jeden złoty medal. Maraton wygrała Wanda Panfil.
W klasyfikacji medalowej mistrzostw Polacy zajęli 27. miejsce, a w punktowej 14. z 36 punktami. Pod względem punktów wynik jest lepszy niż podczas igrzysk w Paryżu, gdzie brąz na 400 m wywalczyła Bukowiecka, a także niż podczas MŚ w 2023 w Budapeszcie. Starty Polaków, gdyby uwzględniać w Tokio tylko reprezentantów Europy, którzy przyjechali do stolicy Japonii, przełożyłyby się na 10 medali. Polacy byli najlepsi ze Starego Kontynentu w skoku wzwyż (Żodzik), biegu na 1500 m (Klaudia Kazimierska) i biegu na 400 m (Bukowiecka).
– To były jednak mistrzostwa świata – skwitowała występ Polski Skrzyszowska, piąta w rywalizacji płotkarek na 100 m.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez