Polski czwartek w Starych Jabłonkach
2025-06-26 21:11:40(ost. akt: 2025-06-26 21:20:54)
SIATKÓWKA PLAŻOWA\\\ Pierwszy dzień turnieju głównego VW Beach Pro Tour Warmia
Mazury Challenge przyniósł wiele emocjonujących pojedynków. W Starych Jabłonkach doskonale spisały się biało-czerwone pary, bo w komplecie awansowały do dalszych gier.
W pierwszym meczu z udziałem biało-czerwonych drużyn Julia Radelczuk i
Natalia Okła, które jako jedyne z polskich par pomyślnie przeszły środowe kwalifikacje
do turnieju głównego, gładko uległy Niemkom Ittlinger/Grüne w setach do 13 i 9. Do
pojedynku o pozostanie w rozgrywkach przystąpiły w ostatniej serii czwartkowych
meczów, gdzie ich przeciwniczkami były Amerykanki Harward/Phillips. I młode Polki
wykorzystały swoją szansę doskonale, współtworząc przy okazji emocjonujące
widowisko siatkarskie. Co prawda w pierwszym secie Radelczuk i Okła roztrwoniły
ogromną przewagę i przegrały 21:23, mimo prowadzenia 19:11. Nie przejęły się tym
jednak i w drugim starciu ograły doświadczone Amerykanki do 17. Tie-break przyniósł
wiele zwrotów akcji, ale ostatecznie to Polki wygrały na przewagi 17:15 i cały mecz 2:1.
Natalia Okła, które jako jedyne z polskich par pomyślnie przeszły środowe kwalifikacje
do turnieju głównego, gładko uległy Niemkom Ittlinger/Grüne w setach do 13 i 9. Do
pojedynku o pozostanie w rozgrywkach przystąpiły w ostatniej serii czwartkowych
meczów, gdzie ich przeciwniczkami były Amerykanki Harward/Phillips. I młode Polki
wykorzystały swoją szansę doskonale, współtworząc przy okazji emocjonujące
widowisko siatkarskie. Co prawda w pierwszym secie Radelczuk i Okła roztrwoniły
ogromną przewagę i przegrały 21:23, mimo prowadzenia 19:11. Nie przejęły się tym
jednak i w drugim starciu ograły doświadczone Amerykanki do 17. Tie-break przyniósł
wiele zwrotów akcji, ale ostatecznie to Polki wygrały na przewagi 17:15 i cały mecz 2:1.
W meczu drugiej z polskich par – Małgorzaty Ciężkowskiej i Urszuli Łunio z Australijkami
Clancy/Milutinovic – emocje były tylko w pierwszym secie wygranym przez Polki na
przewagi 24:22. W drugiej odsłonie siatkarki z Antypodów zdołały ugrać już tylko 10
punktów. W swoim kolejnym starciu z Brazylijkami Vitoria/Hegeile Polki zaprezentowały
widowiskową i skuteczną siatkówkę. W pierwszym secie tylko na początku prowadziły
zawodniczki z Ameryki Południowej. Po wyjściu na prowadzenie Polki kontrolowały już grę i wygrały seta do 16. Początek drugiego starcia znów należał do Brazylijek, ale seria trzech asów serwisowych z rzędu wyprowadziła biało-czerwone na prowadzenie 10:8, które już tylko powiększały wygrywając seta 21:15 i całe starcie 2:0.
Clancy/Milutinovic – emocje były tylko w pierwszym secie wygranym przez Polki na
przewagi 24:22. W drugiej odsłonie siatkarki z Antypodów zdołały ugrać już tylko 10
punktów. W swoim kolejnym starciu z Brazylijkami Vitoria/Hegeile Polki zaprezentowały
widowiskową i skuteczną siatkówkę. W pierwszym secie tylko na początku prowadziły
zawodniczki z Ameryki Południowej. Po wyjściu na prowadzenie Polki kontrolowały już grę i wygrały seta do 16. Początek drugiego starcia znów należał do Brazylijek, ale seria trzech asów serwisowych z rzędu wyprowadziła biało-czerwone na prowadzenie 10:8, które już tylko powiększały wygrywając seta 21:15 i całe starcie 2:0.
– Jest to piękne uczucie, ponieważ mogę tego doświadczyć razem ze swoją rodziną i
bliskimi. Wszyscy mi tutaj kibicują, więc naprawdę jest świetnie – atmosfera jest
niesamowita. Kibice bardzo nas wspierali w trudnych momentach, dlatego mam
nadzieję, że zagramy również w niedzielę – powiedziała Urszula Łunio.
– Obydwa zespoły, z którym grałyśmy dzisiaj, prezentowały bardzo wysoki poziom.
Musiałyśmy być dobrze przygotowane zarówno mentalnie, jak i taktycznie. Ciężko
jednoznacznie stwierdzić, które przeciwniczki były trudniejsze, ale jesteśmy bardzo
zadowolone ze swojej gry i poziomu, jaki zaprezentowałyśmy – powiedziała Małgorzata
Ciężkowska.
bliskimi. Wszyscy mi tutaj kibicują, więc naprawdę jest świetnie – atmosfera jest
niesamowita. Kibice bardzo nas wspierali w trudnych momentach, dlatego mam
nadzieję, że zagramy również w niedzielę – powiedziała Urszula Łunio.
– Obydwa zespoły, z którym grałyśmy dzisiaj, prezentowały bardzo wysoki poziom.
Musiałyśmy być dobrze przygotowane zarówno mentalnie, jak i taktycznie. Ciężko
jednoznacznie stwierdzić, które przeciwniczki były trudniejsze, ale jesteśmy bardzo
zadowolone ze swojej gry i poziomu, jaki zaprezentowałyśmy – powiedziała Małgorzata
Ciężkowska.
Równie udany dzień miały polskie duety męskie. Najpierw Bartosz Łosiak i Michał Bryl bez problemów pokonali 2:0 (21-14, 21-12) Ukraińców Datsiuk/Bublyk, którzy awansowali do turnieju głównego pokonując w środę po zaciętym boju doświadczoną polską parę Jędrzej Brożyniak/Piotr Janiak.
– Bardzo się cieszymy, że możemy wystartować w tym turnieju. W zeszłym roku, niestety, nie mieliśmy takiej możliwości ze względów zdrowotnych, dlatego tym bardziej cieszymy się, że dziś tu jesteśmy. Radość sprawia nam również to, że nasze rodziny mogą w końcu zobaczyć nas na polskiej ziemi. Liczymy na dobrą walkę i mamy nadzieję na świetny wynik – powiedział po wygranym meczu Michał Bryl.
– Bardzo się cieszymy, że możemy wystartować w tym turnieju. W zeszłym roku, niestety, nie mieliśmy takiej możliwości ze względów zdrowotnych, dlatego tym bardziej cieszymy się, że dziś tu jesteśmy. Radość sprawia nam również to, że nasze rodziny mogą w końcu zobaczyć nas na polskiej ziemi. Liczymy na dobrą walkę i mamy nadzieję na świetny wynik – powiedział po wygranym meczu Michał Bryl.
Drugi polski team – Piotr Kantor i Filip Lejawa – nie dał z kolei szans wyżej notowanym
Australijczykom Hodges/Schubert, pokonując ich w dwóch setach do 11 i 17.
Ozdobą rywalizacji mężczyzn było starcie brazylijskich duetów Pedro/Renato
z Guto/Vitor Felipe. Trzysetowe starcie trwał ponad godzinę i było w nim wszystko, co uwielbiają kibice siatkówki plażowej – długie wymiany, efektowne obrony i atomowe ataki. Finalnie 2:1 (28-30, 21-13, 18-16) zwyciężyli Pedro i Renato.
* Wstęp na turniej jest bezpłatny.
* Partnerem turnieju jest Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Australijczykom Hodges/Schubert, pokonując ich w dwóch setach do 11 i 17.
Ozdobą rywalizacji mężczyzn było starcie brazylijskich duetów Pedro/Renato
z Guto/Vitor Felipe. Trzysetowe starcie trwał ponad godzinę i było w nim wszystko, co uwielbiają kibice siatkówki plażowej – długie wymiany, efektowne obrony i atomowe ataki. Finalnie 2:1 (28-30, 21-13, 18-16) zwyciężyli Pedro i Renato.
* Wstęp na turniej jest bezpłatny.
* Partnerem turnieju jest Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Program zawodów na weekend
Piątek, 9:00 – 18:00 Turniej Główny Kobiet i Mężczyzn (40 meczów na 4 boiskach)
Sobota, 9:00 – 11:00 Turniej Główny Mężczyzn; 11:00 – 17:00 Ćwierćfinały;17:00 – 19:00 Półfinały Kobiet
Niedziela, 10:00 – 12:00 Półfinały Turnieju Mężczyzn (stadion główny); 12:00 – 17:00 Finały (stadion główny); 17.00 – 18.00 Ceremonia wręczenia nagród
Piątek, 9:00 – 18:00 Turniej Główny Kobiet i Mężczyzn (40 meczów na 4 boiskach)
Sobota, 9:00 – 11:00 Turniej Główny Mężczyzn; 11:00 – 17:00 Ćwierćfinały;17:00 – 19:00 Półfinały Kobiet
Niedziela, 10:00 – 12:00 Półfinały Turnieju Mężczyzn (stadion główny); 12:00 – 17:00 Finały (stadion główny); 17.00 – 18.00 Ceremonia wręczenia nagród
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez