Brązowy kadet został juniorem
2025-03-14 15:00:00(ost. akt: 2025-03-14 11:20:47)
TAEKWONDO OLIMPIJSKIE\\\ 15-letni Borys Zera (Start Olsztyn) ma za sobą bardzo udany rok, bo zajął czołowe miejsca w ważnych imprezach krajowych i zagranicznych. Natomiast jego największym sukcesem był brązowy medal mistrzostw Europy kadetów.
Pod koniec ubiegłego roku Borys zakończył występy jako kadet i w listopadowym Pucharze Polski walczył już wśród juniorów. Kilka dni temu w nowej kategorii wiekowej po raz pierwszy wystąpił za granicą - w Pucharze Świata w Holandii pierwszą walkę wygrał, niestety, w drugiej lepszy był rywal, w efekcie odpadł z dalszej rywalizacji.
Na pierwszy trening taekwondo Borys trafił jako sześciolatek i chociaż jego sportowym idolem był Messi, to nigdy nawet przez chwilę nie pomyślał o zamianie taekwondo na piłkę nożną.
Na pierwszy trening taekwondo Borys trafił jako sześciolatek i chociaż jego sportowym idolem był Messi, to nigdy nawet przez chwilę nie pomyślał o zamianie taekwondo na piłkę nożną.
- W tym sporcie podoba mi się to, że wszystko zależy ode mnie. Podczas walki tylko ja pracuję na sukces, ja też jestem ojcem porażki. Natomiast w futbolu wynik zależy od całego zespołu - wyjaśnia brązowy medalista mistrzostw Europy kadetów. - Poza tym taekwondo jest sztuką walki, dlatego jeśli chcesz wygrać, to musisz w pewnym stopniu być artystą.
Pierwszą trenerką małego Borysa była Magdalena Jaskulska, a potem wpadł w ręce creme de la creme olsztyńskiego taekwondo, bo trenował m.in. z Piotrem Hatowskim (piąte miejsce na mistrzostwach świata seniorów), Maciejem Rutą (dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Europy seniorów) i Marcinem Chorzelewskim (pierwszy i do tej pory jedyny polski medalista mistrzostw świata seniorów - w 2001 roku w Korei zdobył brąz).
- Każdemu trenerowi coś zawdzięczam - przyznaje Borys Zera. - Można powiedzieć, że moje sukcesy są efektem pracy zbiorowej olsztyńskich szkoleniowców.
O ile ostatnie sukcesy Borys pamięta całkiem nieźle (co pewnie jest też zasługą dbającej o domowe archiwum jego mamy Iwony), o tyle początki utrwaliły się już zdecydowanie słabiej. - Pierwszą walkę na zawodach stoczyłem chyba jako ośmiolatek - przypuszcza młody olsztyński taekwondoka, który zdecydowanie więcej ma do powiedzenia o czasach współczesnych.
A ma o czym opowiadać, bo nie dość, że wielokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Polski, to jeszcze wywalczył imienną kwalifikacje na mistrzostwa Europy kadetów, z których wrócił z brązowym medalem!
- To jest zdecydowanie mój największy sukces - ocenia Borys, którego występ w Albanii tak Polski Związek Taekwondo Olimpijskiego opisał w mediach społecznościowych:
„Turniej rozpoczął od pokonania Greka, Gruzina a następnie Chorwata. Uległ dopiero Francuzowi. W trakcie całego dnia prezentował szeroki wachlarz umiejętności, także zdolność zmiany obranej wcześniej taktyki. Ćwierćfinał będący bezpośrednią walką o medalowe miejsce turnieju wyrwał i to w emocjonującym stylu. Obaj zawodnicy dużo punktowali, zmieniając się na pozycji wygrywającego. Ostatecznie jednak to Polak uniósł ręce w górę w geście triumfu przy stanie punktowym 18 do 17, a 2:1 w rundach.
Borys Zera zapisuje się w historii polskiego taekwondo wygrywając brązowy Mistrzostw Europy Kadetów 2024 w kategorii do 49 kg. Zawodnik pokazał się z wyśmienitej strony, zarówno pod względem technicznym, waleczności jak i wytrzymywania presji”.
- Każdemu trenerowi coś zawdzięczam - przyznaje Borys Zera. - Można powiedzieć, że moje sukcesy są efektem pracy zbiorowej olsztyńskich szkoleniowców.
O ile ostatnie sukcesy Borys pamięta całkiem nieźle (co pewnie jest też zasługą dbającej o domowe archiwum jego mamy Iwony), o tyle początki utrwaliły się już zdecydowanie słabiej. - Pierwszą walkę na zawodach stoczyłem chyba jako ośmiolatek - przypuszcza młody olsztyński taekwondoka, który zdecydowanie więcej ma do powiedzenia o czasach współczesnych.
A ma o czym opowiadać, bo nie dość, że wielokrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Polski, to jeszcze wywalczył imienną kwalifikacje na mistrzostwa Europy kadetów, z których wrócił z brązowym medalem!
- To jest zdecydowanie mój największy sukces - ocenia Borys, którego występ w Albanii tak Polski Związek Taekwondo Olimpijskiego opisał w mediach społecznościowych:
„Turniej rozpoczął od pokonania Greka, Gruzina a następnie Chorwata. Uległ dopiero Francuzowi. W trakcie całego dnia prezentował szeroki wachlarz umiejętności, także zdolność zmiany obranej wcześniej taktyki. Ćwierćfinał będący bezpośrednią walką o medalowe miejsce turnieju wyrwał i to w emocjonującym stylu. Obaj zawodnicy dużo punktowali, zmieniając się na pozycji wygrywającego. Ostatecznie jednak to Polak uniósł ręce w górę w geście triumfu przy stanie punktowym 18 do 17, a 2:1 w rundach.
Borys Zera zapisuje się w historii polskiego taekwondo wygrywając brązowy Mistrzostw Europy Kadetów 2024 w kategorii do 49 kg. Zawodnik pokazał się z wyśmienitej strony, zarówno pod względem technicznym, waleczności jak i wytrzymywania presji”.
- Cieszę się z tego sukcesu, bo przecież było to moje pożegnanie z kategorią kadet - wyjaśnia Borys Zera. - Poza tym długo zapamiętam decydującą walkę, którą w trzeciej rundzie wygrałem 18:17, chociaż niewiele przed końcem przegrywałem sześcioma punktami.
Ale mistrzostwa Europy to już historia, jakie są zatem najbliższe sportowe plany olsztyńskiego nastolatka? - Na pewno wezmę udział w zawodach Pucharu Polski, a potem pojadę do Serbii na Puchar Świata, gdzie w nowej kategorii wiekowej chciałbym się zaprezentować z jak najlepszej strony. Kolejna ważna w tym roku impreza to mistrzostwa Europy, w których też oczywiście chciałbym wziąć udział - kończy Borys.
* Trenerzy Borysa: Magdalena Jaskulska, Justyna Niedziałek, Tomasz Kobrzyński, Piotr Hatowski, Justyna Wielgosz, Karol Wielgosz, Michał Wielgosz; obecni szkoleniowcy: Klaudia Ruta, Maciej Ruta, Marcin Chorzelewski.
ARTUR DRYHYNYCZ
Ale mistrzostwa Europy to już historia, jakie są zatem najbliższe sportowe plany olsztyńskiego nastolatka? - Na pewno wezmę udział w zawodach Pucharu Polski, a potem pojadę do Serbii na Puchar Świata, gdzie w nowej kategorii wiekowej chciałbym się zaprezentować z jak najlepszej strony. Kolejna ważna w tym roku impreza to mistrzostwa Europy, w których też oczywiście chciałbym wziąć udział - kończy Borys.
* Trenerzy Borysa: Magdalena Jaskulska, Justyna Niedziałek, Tomasz Kobrzyński, Piotr Hatowski, Justyna Wielgosz, Karol Wielgosz, Michał Wielgosz; obecni szkoleniowcy: Klaudia Ruta, Maciej Ruta, Marcin Chorzelewski.
ARTUR DRYHYNYCZ
NAJWIĘKSZE SUKCESY
>>> 2022 rok: Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży Białystok - 3. miejsce, Puchar Polski w Toruniu - 1. miejsce
>>> 2023 rok: Puchar Świata Belgia Open - 3. miejsce, Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży (Borne Sulinowo) - 2. miejsce, PP w Bydgoszczy - 2. miejsce, PP w Ostrowcu
Świętokrzyskim - 2. miejsce, PP w Toruniu - 1. miejsce
>>> 2024 roku: PP w Poznaniu - 1. miejsce; PP w Ostrowcu Świętokrzyskim - 2. miejsce, PP w Bydgoszczy - 1. miejsce; PP w Toruniu - 2. miejsce; Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży Zgorzelec - 1. miejsce, Puchar Świata Belgia Open - 1. miejsce, Presidents Cup w Estonii - 2. miejsce, Puchar Świata Polish Open - 1. miejsce, Mistrzostwa Europy Kadetów - 3. miejsce.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez