Krótka australijska przygoda Polki
2025-01-13 10:19:51(ost. akt: 2025-01-13 10:21:17)
Maja Chwalińska przegrała z Niemką Jule Niemeier 0:6, 1:6 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open w Melbourne.
23-letnia Polka - po przejściu kwalifikacji - po raz drugi w karierze wystąpiła w zasadniczej części wielkoszlemowej imprezy; debiutowała w Wimbledonie 2022, w którym dotarła do drugiej rundy.
Rówieśniczka Igi Świątek do zawodowego tenisa wchodziła w podobnym czasie, ale jej kariera nigdy nie nabrała podobnego rozpędu. Kilka miesięcy po wielkoszlemowym debiucie musiała poddać się operacji kolana.
Chwalińska ponad dwa lata czekała na kolejny wygrany mecz w WTA Tour. W październiku 2024 w meksykańskiej Meridzie udało jej się przebrnąć pierwszą rundę. Na początku grudnia wygrała natomiast imprezę WTA 125 - rodzaj challengera - w brazylijskim Florianopolis. W drodze do tytułu wyeliminowała m.in. 65. na świecie Egipcjankę Mayar Sherif.
W światowym rankingu zajmuje 126. miejsce, co jest jej życiowym wynikiem.
Dwa lata starsza Niemeier notowana jest na 93. pozycji, ale ich doświadczenia nie sposób porównać, gdyż Niemka w sezonie 2022 była w ćwierćfinale Wimbledonu i 1/8 finału US Open, a w minionym roku w Nowym Jorku dotarła do 3. rundy.
Dwa lata temu na otwarcie zmagań na kortach Melbourne Park potrafiła wysoko zawiesić poprzeczkę Świątek, więc to wszystko kazało w niej upatrywać faworytkę konfrontacji z Chwalińską.
Na korzyść Polki przemawiało ogranie z kwalifikacji i zwycięstwo w ich jedynej wcześniejszej potyczce zawodowej - w 2023 roku w turnieju w Kozerkach pokonała ją w trzech setach.
Urodzona w Dąbrowie Górniczej zawodniczka klubu BKT Advantage Bielsko-Biała w Melbourne nie nawiązała jednak walki z Niemeier.
Pierwszy set - kompletnie bez historii. 29 minut i 6:0 dla Niemki. Polka nie miała nic do powiedzenia z silniejszą fizycznie i dużo mocniej uderzającą piłkę rywalką. Nie miała też atutów, którymi mogłaby jej zagrozić, z miała kłopot ze swoim pierwszym serwisem, po którym wygrała tylko dwie akcje.
Początek drugiej partii wyglądał podobnie, choć gra było nieco bardziej wyrównana. Chwalińska sprawiała jednak wrażenie zniechęconej, bez wiary, że może odwrócić losy spotkania. Jedynego gema wygrała przy stanie 0:3. Mecz trwał 64 minuty.
Wcześniej w poniedziałek do 2. rundy awansowały wiceliderka światowego rankingu Iga Świątek, która wygrała z Czeszką Kateriną Siniakovą 6:3, 6:4, oraz rozstawiona z numerem 23. Magdalena Fręch po pokonaniu Rosjanki Poliny Kudiermietowej 6:4, 6:4.
Z turniejem pożegnała się natomiast Magda Linette, która po dramatycznym pojedynku uległa niżej notowanej Japonce Moyuce Uchijimie 6:4, 2:6, 6:7 (8-10).
We wtorek rywalizację w singlu rozpoczną Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak.
Wynik 1. rundy singla kobiet:
Jule Niemeier (Niemcy) - Maja Chwalińska (Polska) 6:0, 6:1.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez