Od 0:3 do 4:3. Cud w Olsztynie!
2024-08-02 20:11:44(ost. akt: 2024-08-02 20:13:48)
Stomil Olsztyn pokazał warmiński charakter! Podopieczni Piotr Zajączkowskiego przegrywali 0:3, a ostatecznie wygrali 4:3!
* Stomil Olsztyn - Unia Skierniewice 4:3 (2:3)
0:1 - Mateusz Stępień (10 k), 0:2 - Mateusz Cegiełka (13), 0:3 - Kamil Sabiłło (25), 1:3 - Jakub Karpiński (40), 2:3 - Denis Gojko (45), 3:3 - Jakub Fronczak (50), 4:3 - Denis Gojko (84)
Stomil Olsztyn: 1. Łukasz Jakubowski - 28. Karol Żwir, 6. Adam Paliwoda, 4. Paweł Flis, 21. Mateusz Jońca - 19. Denis Gojko, 42. Jakub Orpik (62, 22. Maciej Cichocki), 28. Piotr Łysiak, 26. Jakub Fronczak (75, 23. Mateusz Pajda) - 24. Tamaz Babunadze (88, 15. Piotr Jakubowski, 17. Jakub Karpiński (62, 9. Kacper Sionkowski).
Przez cały tydzień zespół do meczu przygotowywał się bez Piotra Zajączkowskiego, który tydzień temu wylądował w szpitalu. W poniedziałek olsztyński szkoleniowiec przeszedł zabieg i jego stan zdrowia na tyle się poprawił, że mógł w piątek wieczorem usiąść na ławce rezerwowych. Był także Piotr Gurzęda, który miał prowadzić zespół jako pierwszy szkoleniowiec.
W porównaniu ze spadkowym sezonem od pierwszej minuty w tym meczu zobaczyliśmy tylko dwóch piłkarzy. W bramce pojawił się Łukasz Jakubowski, który jednak jeszcze w sierpniu może odejść do jednego z I-ligowych klubów. Nadal kapitanem Stomilu jest Karol Żwir.
Goście po 25. minutach prowadzili 3:0 w Olsztynie. Pierwszą bramkę zdobyli po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym. Arbiter Adam Kwapisiewicz z Gdańska podyktował jedenastkę po faulu Mateusza Jońcy w narożniku pola karnego. Z trybun i w relacji na naszym kanale YouTube wyglądało to bardziej na faul ofensywny zawodnika Unii. Jedenastkę pewnie wykonał Mateusz Stępień. Trzy minuty później wynik podwyższył zawodnik, który grał kiedyś w juniorach Stomilu, Mateusz Cegiełka. W 25. minucie na 3:0 trafił Kamil Sabiłło. Obrona olsztyńskiego klubu była dziurawa jak ser szwajcarski.
Stomil obudził się pod koniec pierwszej połowy. Najpierw w zamieszaniu w polu karnym celnym strzałem popisał Jakub Karpiński, a w doliczonym czasie gry szybką kontrę wykorzystał Denis Gojko.
Pięć minut po wznowieniu gry Stomil doprowadził do wyrównania. Bramkę dla olsztyńskiego zespołu strzelił pozyskany z Mrągowii Mrągowo Jakub Fronczak. Zwycięską bramkę Stomil zdobył w 84. minucie Denis Gojko, który popisał się pięknym uderzeniem w samo okienko.
Kolejne spotkanie Stomil zagra we wtorek w ramach rundy wstępnej Pucharu Polski. Rywalem olsztynian będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. W 2. kolejce III ligi Stomil zagra na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki (sobota, 10 sierpnia 2024 roku o godzinie 18:00).
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez