Spotkanie autorskie w oleckiej bibliotece z Ewą Matysiuk - Niemczewską

Dziel się tym, co pozytywne. Dobro wraca – w tej czy innej postaci.
Powyższe zdania krótko określają główny przekaz i charakter spotkania autorskiego, jakie odbyło się 13 lutego w czytelni Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Olecku.

Gościem biblioteki była Ewa Matysiuk-Niemczewska, (ps. Snem), psycholog zawodowy, trenerka i streetworker. Przedstawiła ona swą książkę - album, stworzoną we współpracy z Małgorzatą Białą, absolwentką Wydziału Malarstwa, Grafiki i Rzeźby Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu, autorką wszystkich wspaniałych rysunkowych aniołów, naniesionych na karty książki. Wspólne dzieło obu pań, zatytułowane „Ty i ja – lustro wszechświata” to efekt ich spotkań, rozmów i przyjaźni.

Książka, jak wspomniała pani Ewa, dała okazję do spotkania z dobrym człowiekiem w słusznej sprawie, tworząc bazę na otwarcie się na bliźniego, na poczucie mówienia o tym, co to znaczy być dobrym na co dzień. I po to, między innymi, tworzona jest sztuka.
Wszechobecne, zarówno w albumie, jak i podczas spotkania, anioły są uosobieniem miłości i pokoju. Obok nich ogromne znaczenie w życiu ludzkim ma słowo, albowiem to ono wyraża nie tylko nasze myśli, ale przekłada się na to, jak postępujemy i jak żyjemy.

Współczesny świat to „technologiczna klatka”, w której zostało niezwykle mało miejsca na zwykłe, ludzkie odruchy. Może warto zadać sobie pytanie, czy lepsze jutro to iluzja? Dokąd zmierza świat i człowiek? To właśnie „tu i teraz” jest doskonałym momentem na zmianę świata na lepsze, na moment refleksji i na to, by w tej wrzawie i codziennej gonitwie zatrzymać się na chwilę i posłuchać ciszy?

Zdaniem pani Ewy, świat należy przyjmować takim, jaki jest, jednak zastanówmy się co możemy zrobić dobrego, przeanalizujmy we własnych sumieniach jak postępować, by osiągnąć sukces? Przecież nikt niczego nie otrzymał na złotej tacy – wszyscy mamy szanse na to, by do czegoś dojść, by być lepszymi ludźmi i tym dobrem „poczęstować” świat. Nie odrzucajmy również emocji, które wydają się nam z pozoru złe, albowiem nawet żal czy złość mogą być motorem napędowym do zrobienia czegoś, co na koniec okaże się dobre i pozytywne.

Takie jest właśnie przesłanie książki – wychodźmy do ludzi, dzielmy się tym, co pozytywne, kochajmy! Każdy z nas ma swój potencjał, każdy nosi w sobie dobro, każdy ma uczucia i przedstawia jakąś wartość.
Ewa Omilian