Słaba pamięć pokoleń

2018-04-29 10:00:00(ost. akt: 2018-04-29 14:07:50)
Aktorki Teatru ALE podczas wieczoru „Przy Szabasowych Świecach”

Aktorki Teatru ALE podczas wieczoru „Przy Szabasowych Świecach”

Autor zdjęcia: Jolanta Helis

NASZA HISTORIA\\\ Każdy naród ma swoją historię, bez której trudno mówić o jego tożsamości. Jednak wichry dziejowe, zwłaszcza w naszym kraju, sprawiły że istotne fakty bywają zapominane, albo ich przekaz pokoleniowy ulega zniekształceniu.
Słaba pamięć pokoleń utrwala legendy” - Stanisław Jerzy Lec.

Kiedy przekaz pokoleniowy ulega zniekształceniu tworzą się opowieści, które mają wiele naleciałości ideologicznych, kulturowych. Tak rodzą się legendy odbiegające od prawdy. Jak temu zapobiec? Należy wrócić do źródeł, korzeni i odkryć je współczesnemu społeczeństwu. W Mrągowie grono osób, z rożnym doświadczeniem życiowym i zawodowym, połączyło swoje działania. Wspólnie starają się ocalić od zapomnienia ważne wydarzenia zapisy przeszłości na naszym terenie.

W Bibliotece Pedagogicznej dzięki otwartości Anny Wsuwa – Szefler oraz Jolanty Helis, powstała wyjątkowa baza do planowania i realizowania wszelakich przedsięwzięć tego typu. Spotykają się tam artyści (malarze, rzeźbiarze, pisarze i poeci, muzycy), pedagodzy, nauczyciele, pasjonaci oraz aktywna młodzież.
Między innymi ważnym, poruszanym tam tematem, jest „kwestia żydowska”. Nie chodzi tu oczywiście o ostateczne rozwiązanie, ludobójstwo propagowane przez nazistów. Pielęgnuje się tu pamięć o tym narodzie na różne sposoby.

Dwa lata temu młodzież pod opieką Pawła Kisiela (Teatr ALE, ENKLAWA) skupił mieszkańców miasta podczas spotkania pod nazwą „Przy Szabasowych Świecach”. Podjęto tu kwestię holokaustu z punktu widzenia kilku pokoleń. Przedstawiono poruszającą scenkę dramatyczną. Nauczycielka i aktorka Dorota Sadłowska przybliżyła elementy kultury hebrajskiej, zwyczaje szabasowe, jak również muzykę. Wieczór zapadł w pamięć gościom i uczestnikom i postanowiono powtórzyć go za rok, choć już w innej odsłonie.

Tym razem gospodarzami spotkania były panie z Biblioteki Pedagogicznej, młodzi, początkujący poeci z Saloniku Literackiego (pod opieką mrągowskiej poetki Hanny Szymborskiej), oraz osoby skupione w grupie pod nazwą Przy Samowarze o literaturze. Jej grono tworzą mieszkańcy Mrągowa i okolic podejmujący pierwsze próby literackie, autorzy książek, tomików jak również pasjonaci literatury. Drugi wieczór „Przy Szabasowych Świecach” odbył się 21 stycznia 2018 roku. Tematem przewodnim były obchody „Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu”. Czytano wiersze, relacje z obozów koncentracyjnych i z życia znanych Żydów z kręgów artystycznych (poetki – Zuzanny Glinczanki, muzyka – Leopolda Kozłowskiego). Opowiadano o historii prześladowań tego narodu na świecie i w Mrągowie.

Działacze skupieni przy Bibliotece Pedagogicznej podjęli też współpracę z Magdaleną Lewkowicz (Ambasadorką Muzeum Historii Żydów Polin). Wspólnie zaplanowano przebieg uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej lokalizację cmentarza żydowskiego w Mrągowie oraz obchodów 75 rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim. Druga część spotkania odbyła się w siedzibie biblioteki. Omawiano zwyczaje i humor żydowski, życie Juliana Tuwima, który był obywatelem tego narodu. Goście zostali poczęstowani potrawami z kuchni żydowskiej. Uczono się pieśni hebrajskich i wspólnie je zaśpiewano.

Nasuwa się pytanie dlaczego w tym miejscu, w Mrągowie wspominamy o tym narodzie? Przede wszystkim dlatego, że najczęstszą legendą powielaną o żydach w naszym kraju, jest ta, która zawiera elementy antysemityzmu. Nadal górują mity i uprzedzenia mówiące o tym, że Żydzi to skąpcy i dusigrosze, że to ludzie z którymi nie warto się przyjaźnić... O Polsce też w świecie propagowane są krzywdzące legendy. Jakie? Opowiadające o tym, że albo obozów zagłady w ogóle nie było, lub, że to my Polacy, na skalę masową uśmiercaliśmy żydów. Irena Sandlerowa słusznie zwracała nam uwagę na fakt, że „ludzi należy dzielić na dobrych i złych. Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek - nie mają żadnego znaczenia”. Uważam, że skoro większość z nas jest chrześcijanami, powinniśmy kierować się miłością do drugiego człowieka i pamięcią, że nasz Zbawiciel pochodził od żydów. A jeśli ktoś jest ateistą, bądź wyznawcą zupełnie innej religii? Apeluję: pielęgnujmy pamięć o holokauście, Kryształowej Nocy, która również maiła miejsce w Mrągowie, ponieważ żaden człowiek nie powinien zgadzać się na odbieranie godności drugiemu człowiekowi.

Zapadło mi w pamięć zdjęcie, które obiegło internet. Przedstawia ono dwie
kobiety. Umundurowana Niemka przystawia do głowy lufę pistoletu nagiej Żydówce. Fotografię zrobiono w jednym z obozów koncentracyjnych. Zadałam sobie pytanie czym się różniły te kobiety? Co sprawiło, że jednej odebrano godność, a druga była dla swojego narodu bohaterką. Morderstwo, które być może upamiętniono na następnym ujęciu, przyniosło nazistce chlubę. Nie mam zgody na niepamięć. Dlatego jestem dumna z Mrągowian, którzy bez względu na pochodzenie, status społeczny wiedzą o tym, co jest ważne. O prawdę należy dbać, bez względu na to jaka by, ona nie była. Świadomość przeszłości może nas łączyć, uczyć, przestrzegać oraz sprawiać, że zachowamy nasze człowieczeństwo w erze terroryzmu, walk i międzynarodowych sporów.

Odrywam kartki z kalendarza
rejestrując uchodzące w przeszłość dni.
Odczytuję wszechobecny zapis
minionych chwil z nieobecnymi.
Przekazujemy sobie wspomnienia
z ust do ust, z rąk do rąk, bibelotami.
Rozsypuje się stos fotografii, miejsca
na nowo przemawiają istotnie...
Pamięć jest zawodna tylko tam,
gdzie jej nie doglądamy,
gdy zrzekamy się opieki
nad nią powierzonej...

Agnieszka Beata Pacek

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5