Ziemia Lubawska w legendzie [część 1]

" Snują legendę, że w zamierzchłych czasach kościół w Prątnicy zapadł się w ziemię tak głęboko, że go widać nie było. Wielki smutek ogarnął parafjan, gdy po ustaniu strasznej choroby t.zw. dżumy przyszli pomodlić się do kościoła, a doszukać go nie mogli.
Jakoś przypadkowo wydarzyła się osobliwa historia, a mianowicie jeden z pasących się w pobliżu wołów zaczął orać rogami w ziemi i niebawem rogi zaplątały mu się w powrozy, które jak się później okazało, pochodziły od dzwonów kościelnych. Przestraszony wół chciał uciekać. Sądząc, że ktoś trzyma go za rogi, zaczął łbem ruszać na wszystkie strony, a tu uwolnić się ani rusz. Tymczasem dzwony, targane linami, poczęły dzwonić przeraźliwie, jakoby też przestraszone tem zajściem.
Pasterz, pasący bydło w pobliżu, uciekł co tchu z pola. Blady jak ściana przybiegł do wsi i opowiedział, co widział i słyszał. Po chwili gromada ludzi ze wsi przyszła na to miejsce. Niebawem uwolniono zaplątanego wołu i zabrano się do odgrzebywania zapadniętego kościoła" - pisownia oryginalna. al

Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


We wtorkowym (12 maja) wydaniu m.in.

Koronawirus jest jak walec
Dobrze to już było — to najkrótsza ocena tego, co dziś dzieje się w gospodarce. Pandemia kończy prawie trzy dekady wzrostu gospodarczego w Polsce. Ekonomiści szacują, że w tym roku nasza gospodarka skurczy się o 4,3 proc.

Najważniejsze, że są klienci
Minął tydzień od otwarcia galerii handlowych. Ruszyliśmy do nich chętnie, bo w sumie oba największe centra handlowe odwiedziło w tydzień 100 tys. klientów. Dlatego galerie przyznają, że nie jest źle, choć... mogłoby być lepiej.

Polska na wyborczym zakręcie
Kiedy odbędą się wybory prezydenckie, to dziś pytanie bez odpowiedzi. Są tylko spekulacje polityków, bardziej lub mniej mniej prawdopodobne. Ale wciąż są to tylko dywagacje, choć często przewija się data 28 czerwca.