Po remoncie i pracach konserwatorskich uroczyście otwarto zabytkowy Pałac Rodu Balińskich w Jaszunach na Wileńszczyźnie. Rewitalizacja obiektu rozpoczęła się w 2013 roku. W odrestaurowanym pałacu, który był i jest ostoją polskości, można organizować zjazdy, konferencje i różnorodne spotkania.
Mer Rejonu Solecznickiego Zdzisław Palewicz podczas uroczystości otwarcia pałacu po renowacji powiedział, że jest to historyczne wydarzenie, bo obiekt otwiera swoje podwoje.
— Ziemia solecznicka i Litwa odzyskały piękną budowlę o ciekawej historii i szlachetnym przeznaczeniu. Pałac jest też symbolem naszej godnej obywatelskiej postawy i naszego sukcesu. To, że jesteśmy świadkami tego wydarzenia, jest efektem działania wielu ludzi — mówił mer Palewicz.
Pałac został ocalony od wojennych zniszczeń zaczął podupadać w czasach radzieckiej dominacji, gdy przynależał do administracji miejscowego sowchozu. Potem w 1996 roku obiekty pałacowe przejął samorząd rejonu solecznickiego. Wówczas rozpoczęły się zabiegi zmierzające do renowacji posiadłości Balińskich. Dwukondygnacyjny pałac wybudowano w 1828 roku, według architektonicznego projektu Karola Podczaszyńskiego.
Koszty renowacji pałacu w Jaszunach wyniosły prawie 2,4 mln euro, w tym 780 tysięcy euro, to wkład samorządu Rejonu Solecznickiego. Teraz w odrestaurowanym pałacu będzie można organizować różnorodne imprezy — zjazdy, konferencje i spotkania. Mer liczy, że obiekt położony w uporządkowanym parku i atrakcyjnym przyrodniczo terenie będzie gościł wielu rodaków z Macierzy.
Warto wspomnieć, że jaszuński dwór pełnił niegdyś rolę rezydencji profesorów Uniwersytetu Wileńskiego. W Jaszunach bywali Śniadeccy, Stanisław Jundziłł, Ignacy Domeyko, Tomasz Zan, Antoni Edward Odyniec i inne znane osobistości. Pod dachem historycznej budowli gościł Juliusz Słowacki.
Otwarcie było prawdziwą ucztą kulturalną. Była możliwość zwiedzenia pałacu. Natomiast na scenie wystąpił Państwowy Chór „Vilnius”, kameralny zespół smyczkowy Zbigniewa Lewickiego , a także Orkiestra Kameralna św. Krzysztofa. Recytacjami wydarzenie to ubogacił Dariusz Bereski, aktor scen toruńskich. Publiczności na koniec zadedykowano niecodzienny pokaz nazwany Tańczące Fontanny.
Stanisław R. Ulatowski
— Ziemia solecznicka i Litwa odzyskały piękną budowlę o ciekawej historii i szlachetnym przeznaczeniu. Pałac jest też symbolem naszej godnej obywatelskiej postawy i naszego sukcesu. To, że jesteśmy świadkami tego wydarzenia, jest efektem działania wielu ludzi — mówił mer Palewicz.
Pałac został ocalony od wojennych zniszczeń zaczął podupadać w czasach radzieckiej dominacji, gdy przynależał do administracji miejscowego sowchozu. Potem w 1996 roku obiekty pałacowe przejął samorząd rejonu solecznickiego. Wówczas rozpoczęły się zabiegi zmierzające do renowacji posiadłości Balińskich. Dwukondygnacyjny pałac wybudowano w 1828 roku, według architektonicznego projektu Karola Podczaszyńskiego.
Koszty renowacji pałacu w Jaszunach wyniosły prawie 2,4 mln euro, w tym 780 tysięcy euro, to wkład samorządu Rejonu Solecznickiego. Teraz w odrestaurowanym pałacu będzie można organizować różnorodne imprezy — zjazdy, konferencje i spotkania. Mer liczy, że obiekt położony w uporządkowanym parku i atrakcyjnym przyrodniczo terenie będzie gościł wielu rodaków z Macierzy.
Warto wspomnieć, że jaszuński dwór pełnił niegdyś rolę rezydencji profesorów Uniwersytetu Wileńskiego. W Jaszunach bywali Śniadeccy, Stanisław Jundziłł, Ignacy Domeyko, Tomasz Zan, Antoni Edward Odyniec i inne znane osobistości. Pod dachem historycznej budowli gościł Juliusz Słowacki.
Otwarcie było prawdziwą ucztą kulturalną. Była możliwość zwiedzenia pałacu. Natomiast na scenie wystąpił Państwowy Chór „Vilnius”, kameralny zespół smyczkowy Zbigniewa Lewickiego , a także Orkiestra Kameralna św. Krzysztofa. Recytacjami wydarzenie to ubogacił Dariusz Bereski, aktor scen toruńskich. Publiczności na koniec zadedykowano niecodzienny pokaz nazwany Tańczące Fontanny.
Stanisław R. Ulatowski
Komentarze (0)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez