Nowy stadion w Iławie — pojawiła się kolejna koncepcja. Poznaj szczegóły

Od kilku miesięcy trwają prace nad przygotowaniem koncepcji przebudowy stadionu miejskiego. Po wielu konsultacjach ze środowiskami sportowymi Iławy, po zrewidowaniu ich oczekiwań, powstała rozbudowana koncepcja przebudowy obiektu, który spełniałby oczekiwania środowiska piłkarskiego oraz środowisk lekkoatletycznych.

— Pogodzenie tych dwóch dużych dyscyplin sportowych w jednym miejscu, przy bardzo ograniczonej ilości miejsca oraz konieczności spełnienia konkretnych wymogów licencyjnych okazało się bardzo trudne, ale jednak możliwe — mówi Dawid Kopaczewski, burmistrz Iławy.

— Niestety, konsekwencją tego okazał się bardzo duży szacowany koszt realizacji koncepcji, sięgający rzędu 100 mln zł na koniec 2021 roku. I w tym momencie pojawiła się, z inicjatywy projektanta, opcja rozdzielenia funkcji stadionu, co pozwoliłoby na zmniejszenie kosztów i tym samym urealnienie tych inwestycji — dodaje burmistrz.

Urząd miasta Iława wciąż prowadzi rozmowy ze środowiskiem sportowym, konkretnie z przedstawicielami piłki nożnej, lekkiej atletyki i tenisa ziemnego, na temat modernizacji stadionu miejskiego przy ul. Sienkiewicza. Póki co, to tylko rozmowy, (często zmieniane) plany, wstępne projekty itd. Do realizacji, jakiegokolwiek z założeń, jeszcze długa droga.

Miasta nie stać obecnie na wydatek rzędu 100 mln zł, nawet przy pozyskaniu środków zewnętrznych kasa ratusza musiałaby dosłownie być wyczyszczona, aby zrealizować ten projekt.
— Nawet przy pozyskaniu 85% środków zewnętrznych, co byłoby wynikiem maksymalnym w skali kraju, musielibyśmy pokryć pozostałe 15%, a to wydatek rzędu około 15 milionów złotych — mówi Krzysztof Portjanko, wiceburmistrz Iławy. — To "wyczyściłoby" nasz budżet przewidziany na inwestycje w danym roku, wszystko poszłoby na stadion, a mówimy i tak o opcji z pozyskaniem wielkich środków zewnętrznych — dodaje Portjanko.

Stąd też szukanie alternatywy, ale o tym za chwilę. Najpierw jeszcze o poprzedniej koncepcji. W piśmie, które otrzymaliśmy z urzędu miasta w Iławie pod koniec stycznia tego roku, czytamy:
— Prace nad opracowaniem koncepcji projektowej modernizacji Stadionu Miejskiego w Iławie trwały w okresie od kwietnia do listopada 2021 r. Koncepcja opracowana została przez Autorską Pracownię Architektury CAD Sp. z o.o. z Warszawy. Opracowanie uwzględnia oczekiwania i potrzeby wszystkich lokalnych środowisk sportowych z uwzględnieniem możliwości, jakie daje nieruchomość, na której obecnie jest zlokalizowany stadion. Zakres opracowanej koncepcji konsultowany był w trakcie opracowywania z przedstawicielami Iławskiego Centrum Sportu Turystyki i Rekreacji, środowisk piłkarskich, lekkoatletycznych oraz Towarzystwa Tenisa Ziemnego w Iławie. Przedstawiciele zainteresowanych stron uczestniczyli w spotkaniach organizowanych w siedzibie UM Iława z udziałem projektanta i na bieżąco zgłaszali swoje uwagi, które zostały uwzględnione w opracowanej koncepcji projektowej — informuje UM Iława.

Jak czytamy w dokumencie, ta koncepcja zakłada przebudowę płyty głównej, tak aby spełniała wymagania stadionu lekkoatletycznego kategorii VA i stadionu piłkarskiego spełniającego wymagania licencyjne II ligi wraz z budową krytej trybuny z widownią z miejscami siedzącymi dla ok. 2000 osób, budowę zaplecza szatniowo–magazynowego, rozbudowę kortów tenisowych (budowa nowego kortu), oraz przebudowę układu komunikacyjnego i dróg przeciwpożarowych, a to już wielka ingerencja w ten teren i jednocześnie znaczny wydatek.

W piśmie poruszany jest właśnie także bardzo ważny aspekt finansowy.
— Opracowanie określa możliwości połączenia dwóch funkcji — piłkarskiej i lekkoatletycznej oraz rozbudowę kortów, ale jednocześnie pokazuje ograniczenia takiego rozwiązania, które ostatecznie mają wpływ na koszt, co też będzie brane pod uwagę przy wykonywaniu projektu. Połączenie pełnowymiarowej płyty boiska z bieżnią lekkoatletyczną pozwala na optymalne wykorzystanie powierzchni, a co za tym idzie — kosztów utrzymania obiektu. Jednakże takie rozwiązanie, zdaniem projektanta, jest kosztochłonne, ponieważ połączenie dwóch funkcji – lekkoatletycznej i piłkarskiej, powoduje znaczne zwiększenie nakładów finansowych z uwagi na mocną ingerencję w obecne zagospodarowanie terenu — zauważa UM Iława.

W podsumowaniu czytamy, że: "koncepcja ta jest materiałem wyjściowym do dyskusji na temat możliwości samorządu pod kątem realizacji i pozyskania środków zewnętrznych na tę inwestycję. Na realizacje inwestycji planowane jest pozyskanie dofinansowania w ramach naborów ogłaszanych przez Ministerstwo Sportu oraz Urząd Marszałkowski".

Jak nam mówi burmistrz Dawid Kopaczewski, ten dokument nie idzie do kosza. Na jego podstawie, być może, powstanie projekt stadionu, ale już w nowym ujęciu.
— Budowa bieżni lekkoatletycznej spowodowałaby znaczną ingerencję w otaczający stadion teren, czyli wzniesienia znajdujące się od zachodniej części stadionu. Prace, także ziemne, mocno podniosłyby koszty — mówi Kopaczewski.

— Do tego, przy założeniu że obiekt łączyć będzie funkcje piłkarskie i lekkoatletyczne, rosną koszty związane z wybudowaniem drugiego budynku na stadionie, który zapewniłby zaplecze techniczne dla kolejnych sekcji, a także większego zadaszenia, niż w przypadku stadionu czysto piłkarskiego. Pamiętajmy o tym, że możliwości powierzchniowe tego terenu są bardzo ograniczone; z jednej strony przez boisko boczne, z drugiej przez boisko sztuczne, z trzeciej przez naturalne ukształtowanie terenu. I tak czeka tam nas mnóstwo pracy, jednak rozdzielenie tych dwóch funkcji pozwoli zmniejszyć koszty — twierdzi burmistrz Iławy.

Nowe założenie, który przedstawił nam Dawid Kopaczewski, a które jest aktualnie analizowane przez urząd, mówi o przebudowie obecnego stadionu. Plan zakłada, że powstałby stadion z jedną trybuną, co nas akurat trochę martwi i smuci, ale — jak podkreśla burmistrz Iławy — wynika z ilości miejsc zadeklarowanych przez środowisko piłkarskie, jako ilość wystarczającą na potrzeby klubu, a stadion lekkoatletyczny miałby powstać na należącej do miasta działce znajdującej się na nowo budowanym osiedlu Żołnierzy Wyklętych, czyli w drugim krańcu miasta, w całkowicie innym miejscu, tuż przy osiedlu Lubawskim.

— Oczywiście przy stadionie przy ul. Sienkiewicza, w miarę możliwości pozostałyby elementy lekkoatletyczne, np. bieżnia umożliwiająca treningi, jednak nie będą one podlegały licencji lekkoatletycznej — tłumaczy Kopaczewski.

Pytamy burmistrza, czy nie szkoda rozbijać jeden duży kompleks sportowy, którego już zazdroszczą nam niektóre ośrodki (trzy boiska piłkarskie, korty tenisowe, basen, lodowisko, siłownie, plaża, jezioro itp. i to wszystko w jednym miejscu, przy ul. Sienkiewicza)? I czy nie uważa, że dojazd w to miejsce na treningi młodych lekkoatletów może być kłopotem dla zawodniczek, zawodników i ich rodziców?
— Nie mamy finansowych możliwości na połączenie funkcji piłkarskiej i lekkoatletycznej na stadionie przy ul. Sienkiewicza, więc szukamy alternatywy. Tu nie chodzi o moje chęci, tylko o realizm i zbyt wysokie koszta. Zależy mi, by w końcu ten obiekt zmodernizować i dać szansę lekkoatletyce, trzeba więc jasno powiedzieć, na co nas stać, a na co nie. Wszyscy zbyt długo czekamy na modernizację stadionu. Radni, z którymi mieliśmy okazję się spotkać podczas omawiania projektu, także byli tego zdania. Po przyjrzeniu się naszym terenom stwierdziliśmy, że najlepsze i w sumie jedyne wyjście to budowa stadionu lekkoatletycznego na os. Żołnierzy Wyklętych. To nasza działka, nie musimy za nią płacić, więc możemy to wykorzystać. Pamiętajmy też, że jesteśmy małym miastem, dojazd z jednego końca na drugi nie zajmuje dużo czasu. Na stadion przy ul. Sienkiewicza mieszkańcy z ul. Ostródzkiej czy Lubawskiej też dojeżdżają i nikt się na to nie skarży — mówi burmistrz.

Iławska delegacja była już nawet z wizytą w Tczewie, gdzie za około 7,5 miliona złotych powstał oddany do użytku w 2021 roku stadion tylko dla lekkoatletów.
— Pamiętajmy jednak, że obecnie koszty wybudowania takiego obiektu, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, znacznie wzrosły — dodaje wiceburmistrz Krzysztof Portjanko.

Tym samym wstępny projekt z listopada 2021 roku jest analizowany i być może zostanie rozbity na trzy indywidualne: oddzielnie korty, futbol i królowa sportu. Co do kortów: jak się zdążyliśmy zorientować, środowisko tenisa ziemnego nie potrzebuje w tym momencie kortów krytych na takim poziomie, jaki jest w projekcie Autorskiej Pracowni Architektury CAD. Wystarczyłby nawet "balon" za około 700 tys. zł. Burmistrz Kopaczewski tłumaczy jednak, że TTZ Iława przyjął koncepcję z projektu CAD, więc już nie mieszamy i nic tu nie zmieniamy. W ostatnim czasie przedstawiciele Towarzystwa Tenisa Ziemnego spotkali się z władzami Iławy w celu omówienia dalszego użytkowania kortów.

Co dalej? W ostatnich dniach do ratusza wpłynęło pismo od Anety Ostanek, trenerki prowadzącej sekcję lekkiej atletyki (Orka Iława Athletics a także Lekkoatletyka dla każdego), która do wypracowanej koncepcji zaproponowała zmiany.
— W pierwszej kolejności musimy zatem zająć się pismem od pani Ostanek, które wpłynęło kilka dni temu i wymaga analizy — mówi burmistrz Kopaczewski.

Droga do budowy nowego stadionu (stadionów?) może być długa.

ZOBACZ KONCEPCJĘ MODERNIZACJI STADIONU Z 2021 ROKU
z połączonymi funkcjami piłkarskimi i lekkoatletycznymi (materiały UM Iława, opracowanie: Autorska Pracownia Architektury CAD Sp. z o.o. z Warszawy