Malarska podróż Izabeli Choinki

2021-07-13 11:47:38(ost. akt: 2021-07-13 11:47:06)

Autor zdjęcia: Renata Szczepanik

Nie ma wykształcenia plastycznego. Nie zna wszystkich technik i tajników malarstwa. Maluje, bo chodzi o sam proces tworzenia, wyjątkową przygodę i podróż. Jej obrazy budzą różne emocje, ale taka jest forma jej wypowiedzi. Odkrywa w malarstwie siebie.
Wernisaż wystawy „Moja podróż” autorstwa Izabeli Choinki, artystki z Giżycka, odbył się kilka dni temu w Stajni z Wozownią w twierdzy Boyen w Giżycku. To pierwsza wystawa malarki amatorki, która swoją pasję do sztuki odkryła zaledwie trzy lata temu. Zakończyła pracę w urzędzie skarbowym i w pełni poświęciła się życiu artystycznemu. Rozpoczynała od fotografii, a dziś wykonuje biżuterię, zdobi tkaniny i przede wszystkim realizuje się w malarstwie.

Fot. Renata Szczepanik

– Zainteresowałam się zajęciami plastycznymi w Giżyckim Centrum Kultury – przypomina swoje artystyczne początki Izabela Choinka. – Tam nauczyłam się posługiwać pędzlem i farbami. Szybko poczułam, że malowanie jest mi bardzo bliskie i daje mi duże poczucie satysfakcji. Kupiłam pierwsze farby, płótna, sprzęt i wszystko inne, co było mi potrzebne i zaczęłam malować w domu. Maluję głównie portrety. Ludzka twarz to mapa życia, a oczy są zwierciadłem duszy, każda emocja zostaje w niej zapisana jak obraz, który maluje nasze życie. Wyrażam w ten sposób swoje emocje, a proces tworzenia jest fascynujący. Zrobiłam też kilka kopii znanych mistrzów, żeby sprawdzić siebie, udowodnić sobie i innym przy okazji, że na przykład potrafię namalować kopię autoportretu Vincenta van Gogha. Ale tak naprawdę uwielbiam malować z wyobraźni. Zaczynając, nie wiem na ogół, jaki będzie efekt końcowy. Jest to fascynujące.

Fot. Renata Szczepanik

Wystawa Izabeli Choinki jest częścią cyklu “Sztuka to emocje – poczuj je”, realizowanego przez Mazurską Fundację Sztuki Art Progress.

Fot. Renata Szczepanik

– Wcześniejsze wystawy organizowane przez fundację Art Progress prezentowały prace artystów z dużymi dokonaniami, a tym razem jest to debiut – Dariusz Matyjas, szef fundacji. – Dzisiaj by być artystą, nie trzeba mieć dyplomu Akademii Sztuk Pięknych, pobierać mozolnych lekcji perspektywy i proporcji, żeby tworzyć, żeby malować. Izabela Choinka jest tego przykładem. Kilka lat temu zajęła się sztuką, zajrzała w głąb siebie. Zatrzymała się w życiowej pogoni za karierą i sukcesem. Zachłysnęła się przyrodą i zainteresowała malarstwem. Efekt widoczny jest na obrazach. Są to głównie portrety, również mieszkańców Giżycka. Jak mówi autorka prac, twarze są mapą życia. A ta wystawa jest dopiero początkiem artystycznego życia autorki. Myślę, że następne prace będą również ciekawe. Jako fundacja życzymy Izie Choince samych sukcesów, żeby podążała drogą w swoich poszukiwaniach wnętrza.

Fot. Renata Szczepanik

Wystawę Izabeli Choinki „Moja podróż” można oglądać w galerii obiektów XIX-wiecznej fortyfikacji przez całe lato.
Renata Szczepanik


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B