"Kto walczy, ten jeszcze nie przegrał!" * - pomóż Sławkowi!

2023-12-12 12:36:06(ost. akt: 2023-12-12 13:03:59)

Autor zdjęcia: zrzutka.pl

Sławek Kruczkowski każdego dnia toczy bitwę o normalne życie – coś, co wielu z nas uznaje za rzecz oczywistą. Jego historia to nie tylko przykład na brutalność kaprysów losu, ale również opowieść o sile ducha, determinacji i nadziei na lepsze jutro.
Horror Sławka rozpoczął się w lipcu 2021 r., gdy mężczyzna trafił do szpitala w wyniku udaru niedokrwiennego mózgu, którego doznał jadąc autem. Udar był bardzo ciężki w skutkach i doprowadził do niedowładu czterokończynowego. Sławek nie mówił, nie jadł, nie oddychał samodzielnie. Rodzina i przyjaciele błyskawicznie rzucili się na pomoc organizując zbiórkę mającą na celu zebranie środków na intensywną rehabilitację mężczyzny. Od pierwszych chwil po udarze, walka o powrót do zdrowia stała się najważniejszym celem, zarówno dla samego Sławka, jak i jego kochającej rodziny oraz wspierających bliskich.


Na przestrzeni kolejnych dni, tygodni i miesięcy, Sławek, pomimo początkowych pesymistycznych prognoz lekarzy, codziennie udowadniał, że siła determinacji i wsparcie bliskich może zdziałać cuda. Intensywna rehabilitacja przynosi efekty – walczący mężczyzna pokonuje kolejne etapy powrotu do normalnego życia. Z udarowego stanu świadomości, w którym poruszał jedynie powiekami, dzięki ciężkiej pracy i rehabilitacji Sławek w wakacje tego roku dotarł do tego punktu walki o zdrowie, w którym samodzielnie siedział, poruszał się na wózku inwalidzkim, zaczął używać komputera, uczył się pisać i mówić. Każdy kolejny krok Sławka na drodze do odzyskania zdrowia jest jego wielkim sukcesem i radością dla bliskich.


Jednak droga ta jest wyboista, a cel odległy. Wsparcie w postaci specjalistycznej rehabilitacji wiąże się z kosztami, których Sławek i jego rodzina nie są w stanie samodzielnie pokryć. Dlatego zwracano się z gorącym apelem do wszystkich serdecznych ludzi o pomoc. Taką okazją był 7 lipca – dzień w którym Sławek obchodził 45. Urodziny. Bliscy zamiast tradycyjnych prezentów prosili o coś wyjątkowego – cegiełkę wsparcia na rzecz jego dalszej rehabilitacji. Zbiórka nadal jest aktywna i tak się składa, że kończy się 31 grudnia.

Wraz z odejściem starego roku Sławek zamknie za sobą kolejny etap ciężkiej walki o zdrowie. To jak bokserska runda w zaplanowanym na 12 odsłon pojedynku. Dzięki wsparciu narożnika i kibiców Sławek walczy dzielnie, punktuje na kartach Wszystkich Świętych i Pana Boga. My możemy być tymi kibicami, którzy wywierają presję na sędziach i zagrzewają go dopingiem do walki o najwyższy cel – powrót do zdrowia i normalnego życia.


* cytat autorstwa Karola Bunscha

Maciej Chrościelewski

Sławek Kruczkowski może liczyć na pomoc kochającej rodziny

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5