Jazzowa dusza i rockowy pazur Dominiki Krassowskiej

2023-10-30 22:20:52(ost. akt: 2023-11-05 00:05:47)

Autor zdjęcia: The Voice Of Poland / YT

Drive muzyczny czuła od małego, a na regularne zajęcia zaczęła chodzić już jako 6-latka. Dzisiaj Dominika Krassowska (23 l.) z Ełku spełnia się jako w pełni świadoma wokalistka, o której talencie jesienią przekonały się miliony fanów szalenie popularnego Voice Of Poland.
Można powiedzieć, że Dominika już od małego była wręcz skazana na ścieżkę muzyczną. Brat jej dziadka, Wojciech Żmuda, to znany na ełckiej scenie muzyk i pedagog, który swego czasu prowadził w Ełku m.in. grupę wokalną. Właśnie on był pierwszym nauczycielem rozmuzykowanej 6-latki.
U wujka zaczynaliśmy piosenkami Kabaretu Starszych Panów np. „Kaziu zakochaj się”, czy „Piosenka jest dobra na wszystko”. Wujek pisał również spektakle i śpiewaliśmy do nich piosenki — wspomina Dominika.

Później chodziła chwilowo na zajęcia do Piotrka Karpieni i do Pawła Borzeńskiego. Tam już bardziej zaczęła odkrywać nurty rockowe.
U Pawła śpiewało się m.in. Hey i Comę. Jeszcze potem trafiłam pod skrzydła Sylwii Wasilewskiej, która prowadzi Vocaling Studio.

Wielu ełczan pamięta Dominikę doskonale z Festiwalu Dziecięcego „Złota Nutka” – cyklicznego eventu organizowanego przez ECK w Ełku i mającego na celu odkrywanie oraz promowanie muzycznych talentów. Ełczanka to prawdziwa hegemonka popularnego w stolicy Mazur konkursu muzycznego.
W Złotej Nutce brałam udział co roku od czasów przedszkola, w podstawówce (SP nr 4) pod okiem pana Tomka Sulimy, który mnie wysyłał na ten konkurs, a później – w gimnazjum nr 4 (obecnie SP nr 3) – u pani Ani Świderskiej.

Nastoletnia Dominika jest też kilkukrotną finalistką Wojewódzkiego Konkursu Recytatorskiego Poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, organizowanego przez ZS nr 2. Miała sukcesy i była nagradzana, czasami dosyć nietypowo.
— W pierwszej lub drugiej klasie gimnazjum wygrałam w nim wiertarkę — śmieje się młoda wokalistka.

Równie miło Dominika wspomina „Singing Red Bricks” – festiwal, którego gospodarzem był „czerwony ogólniak”, czyli I LO im. S. Żeromskiego w Ełku. Początkowo zajmowała w nim pierwsze miejsce, a później – już jako uczennica ełckiego liceum – pomagała w jego organizacji.
Tutaj chciałabym pozdrowić nauczycielkę angielskiego Ewę Mik — mówi z wdzięcznością Dominika.

Jak przystało na wielką pasjonatkę muzyki, młoda wokalistka ma wyrobiony gust i wyraźne muzyczne inspiracje oraz idoli. Czego słucha Dominika?
Na pewno Aretha Franklin, bo jestem bardzo soulową, neo-soulową duszą, ale też współczesna wokalistka Yebba, czy Lizzy McAlpine, która tworzy na pograniczu jazzowo-folkowym. Z wczesnych inspiracji na pewno dużo czerpałam z Comy i Piotra Roguckiego.

Dominika Krassowska na przesłuchaniach do The Voice of Poland (23 IX) oczarowała jury i dostała się do programu

Rodzinny dom Dominiki był przesączony dobrą, jakościową muzyką.
Mama słuchała Sade, więc parę płyt mieliśmy. Ona raczej preferowała spokojniejszą muzykę, a tata słuchał więcej rockowej, więc przeleciało mi przez uszy sporo Pearl Jam, Foo Fighters, ale też Abby, Europe i Roxette. Co ciekawe, Roxette przewija mi się teraz trochę w pracy magisterskiej, która będzie dotyczyła wpływu kultury skandynawskiej na historię muzyki rozrywkowej — tłumaczy.

Zgłębiając swoją muzyczną pasję Dominika może liczyć na wsparcie bliskich i przyjaciół. Kiedyś – zawsze i wszędzie – wspierała i dopingowała ją ukochana, nieżyjąca już babcia, którą ełczanie zapamiętali jako sympatyczną właścicielkę pensjonatu „Grażynka”.

Ona najbardziej wierzyła w to, że uda mi się zrobić karierę muzyczną. Rodzice patrzyli na moją przyszłość bardziej praktycznie – chcieli, abym znalazła się na SGH i poszła na ekonomię. Nie znaczy to, że mnie nie wspierali, bo gdy było trzeba zawsze jeździli ze mną na festiwale, zwłaszcza jak byłam mała. Teraz na każdym moim egzaminie jest mama albo tata. Przyjeżdżają, nagrywają i mnie wspierają — docenia 23-letnia dziewczyna, która pochodzi z rodziny bogatej w muzyczne geny, stąd nie dziwi, że swego czasu na niezłego wokalistę zapowiadał się jej młodszy brat.

Też próbował swoich sił na festiwalach, wygrał m.in. Złotą Nutkę, z sukcesem brał udział w Singing Red Bricks. Śpiewał, ale skupił się na piłce nożnej i teraz – kilka tygodni temu – przeprowadził się na studia do Warszawy.

Dominika również nie mieszka już na co dzień w Ełku. Studiuje wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Pewności, że systemowy rozwój na niwie muzycznej być może będzie dla niej doskonałym wsparciem naturalnego talentu, nabierała jeszcze w gimnazjum, gdy zaczęła regularnie jeździć na większe festiwale muzyczne i wracać z nich z sukcesami.

Gdy przyszło do wyboru policealnej przyszłości, wraz ze swoją nauczycielką wokalu postawiły wszystko na przygotowania do egzaminów wstępnych na wokalistykę jazzową. Poszły jak z płatka. Teraz Dominika robi magisterkę. Licencjat zdobyła latem ubiegłego roku.
Na uczelni czuję się bardzo dobrze. Studiuje ze mną Kacper Kasprzak, znany w Ełku pianista i to w zasadzie on namówił mnie, aby tam się uczyć, bo studiował o rok wyżej. Jestem w klasie Krzysztofa Iwaneczko, który wcześniej wygrał Voice Of Poland. Wybrał karierę akademicką, w czym świetnie się odnajduje, aczkolwiek gra też koncerty i nagrywa płyty.

Wywołany przez Dominikę Voice Of Poland, w którego obecnej edycji ma przyjemność uczestniczyć, to z pewnością jej przygoda życia. W sobotę 23 IX dziewczyna rodem z Ełku na przesłuchaniach w ciemno zaśpiewała legendarny numer równie legendarnego zespołu „The Doors” pt. „Light My Fire” i oczarowała rozpoznawalne jury prezentując znany hit w jazzowo-soulowym stylu. Czwórka jurorów była pod wielkim wrażeniem ciepłej barwy głosu Dominiki i niezwykle schludnego wykonania piosenki w aranżacji Shirley Bassey, świetnej walijskiej wokalistki, znanej głownie z piosenek do trzech filmów z serii o Jamesie Bondzie.

Ten utwór idealnie łączy gatunki muzyczne, którymi jestem najbardziej zainteresowana, czyli muzykę rockową i jazzowo-soulową. Jimem Morrisonem mocno inspirowałam się jako nastolatka, szczególnie w pisaniu tekstów i muzyki, a soul i jazz jest tym, czym zajmuję się teraz na uczelni.

Do udziału w Voice Of Poland Dominikę zainspirował jej chłopak, Aleksander Woźniak, który sam był uczestnikiem programu. Doszedł w nim do nokautów (IX edycja).

Nie tyle mnie namawiał, co jak się poznaliśmy to opowiadał o tym show, ponadto widziałam jak realizuje się jako muzyk – gra i śpiewa – i stwierdziłam, że skoro on spróbował, to może i mi się uda. Wysłałam zgłoszenie — tłumaczy dziewczyna, która szczęśliwą wiadomość o zaproszeniu na castingi otrzymała dokładnie w dniu swoich 23 urodzin. W momencie pisania tych słów utalentowana ełczanka miała w Voice Of Poland za sobą już bitwy, przeszła nokauty i dostała się do odcinków live. Partner wspiera ją cały czas.

Na wrześniowych przesłuchaniach w ciemno Dominika trafiła podwójną dziesiątkę, bo nie dość, że w świetnym stylu dostała się do grona wybrańców, to znalazła się w grupie prowadzonej przez żywą legendę polskiego rocka Marka Piekarczyka. Lider równie kultowego TSA może okazać się dla młodej wokalistki mentorem idealnym, ponieważ Dominika uwielbia rock i jest solidnie sprawdzona w tym gatunku. Gdy mieszkała w Ełku, jako 16-latka udzielała się wraz z Arturem Motulewiczem w zespole rockowym „The Message” i tam śpiewała nieco mocniejszą muzykę.


Jeżeli chodzi o warsztat i podejście pedagogiczne, Dominika jest swoim muzycznym opiekunem zachwycona.
Pan Marek udziela dużo uwag dotyczących rocka, ale także takie, które można odnieść do wielu sytuacji związanych z muzyką i pracą na scenie. To świetny wokalista sprawdzony nie tylko w tym gatunku muzyki. Lata temu śpiewał główną rolę w musicalu „Jesus Christ Superstar”.

Dominika Krassowska to nie tylko pilna uczennica i utalentowana wokalistka. Miłość do muzyki każdego „zakochanego” prędzej czy później prowadzi do esencji tego, czym jest muzyka, czyli kreowania własnych dźwięków. Uczestniczka Voice Of Poland jest na tym polu już całkiem doświadczona. Jak przystało na poważną i świadomą artystkę, w jej głowie nieustannie grają pomysły na przyszłość.
Mam dużo napisanych własnych rzeczy, utrzymanych w tematyce rocka oraz soulu, jazzu i odrobiny pop. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Obecnie moim priorytetem jest Voice Of Poland — podkreśla młoda i utalentowana wokalistka rodem ze stolicy Mazur.

W sobotę 4 XI Dominika Krassowska zaprezentuje się w VOP w programie na żywo. W trakcie programu będzie można głosować na utalentowaną wokalistkę SMS-ami, do czego Państwa serdecznie zachęcamy.

Maciej Chrościelewski


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B