Miasto "bierze się" za sprzątanie dzikiego wysypiska

2023-01-05 12:48:36(ost. akt: 2023-01-05 14:15:04)

Autor zdjęcia: PKP PLK S.A.

Ełcki ratusz ogłosił przetarg na likwidację dzikiego wysypiska. Ma to związek z budową linii kolejowej Rail Baltica.
W Ełku trwa budowa linii kolejowej Rail Baltica. W ramach inwestycji powstaje m.in. dwupoziomowe skrzyżowania bezkolizyjne w rejonie ulicy Towarowej. W ramach tej części zadania powstanie też sporo nowych dróg m.in. odcinek ulicy Towarowej od tunelu w kierunku ulicy Krzemowej.

Właśnie w tym miejscu, na jednej z miejskich działek (poniżej na mapie z czerwonym krzyżykiem), odnaleziono przykryte ziemią dzikie wysypisko śmieci. Pojawił się więc problem, kto ma je zlikwidować i przede wszystkim, kto za to zapłaci.


O usunięcie wysypiska wystąpił inwestor, czyli spółka PKP. Po długich rozmowach miedzy inwestorem, samorządem, do którego należy działka, oraz wykonawcą inwestycji, czyli firmą Budimex, ustalono, że odpady usunie miasto. Dlaczego taka decyzja? Śmieci pochodzą z lat z lat 80 i 90-tych. Dawniej w miejscu tym prowadzona była działalność, a z czasem teren przejęło miasto. I zgodnie z przepisami, śmieci musi usunąć właściciel działki.

— Oszacowana powierzchnia, na której znajdują się odpady, zgodnie z wykonaną
opinią geotechniczną wynosi 2044,13 metrów kwadratowych. Szacowana objętość zmieszanych odpadów z budowy, remontów i demontażu wynosi 4246,19 metrów sześciennych — czytamy w miejskich dokumentach.

Gdyby miasto nie zgodziło się na likwidację nielegalnego składowiska, teren ten i tak zostałby uprzątnięty przez inwestora, ale kosztami zostałby obciążony ełcki samorząd. Wówczas miasto nie miałoby wpływu na cenę. A ta mogłaby być dużo wyższa.

Został ogłoszony już przetarg na te prace. Firmy mogą składać oferty do 15 lutego. Na realizację zadania zwycięska firma będzie miała 30 dni od momentu podpisania umowy.

Szacowany koszt prac to 1,76 mln zł.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5