Od kawałka materiału do pancernej stali, czyli historia drzwi
2016-02-25 11:00:24(ost. akt: 2016-02-25 10:58:15)
Drzwi początkowo miały chronić mieszkańców domostw przed dzikimi zwierzętami, intruzami i warunkami pogodowymi. Najstarsze wzmianki o nich pojawiają się w zapiskach pochodzących ze starożytnego Egiptu.
Domy w rozumieniu współczesnej strefy komfortu pojawiły się tak naprawdę na przełomie XIX i XX wieku. Jeszcze do 1890 roku takie udogodnienia jak kanalizacja czy ogrzewanie były praktycznie niedostępne dla większości ludzi. W okolicach 1920 roku było już to całkowitą normą w miastach. W ciągu trzech dekad w mieszkalnictwie dokonała się błyskawiczna rewolucja i ogromny skok cywilizacyjny. Tym bardziej, że przez stulecia warunki nie ulegały znaczącej poprawie.
Trudno jest w jakikolwiek sposób porównać domy średniowieczne ze współczesnymi. Wtedy domostwa miały zupełnie inny charakter. Wszystko to wynika ze zmiany podejścia do kwestii intymności, ale również zmian społecznych, które dokonały się dzięki postępowi technologicznemu.
Kotara na wietrze
Średniowieczne domy pełniły rolę mieszkalną tylko po części. Odbywał się w nich także handel, różnego rodzaju prace czy spotkania sąsiedzkie i rodzinne. W otwartych izbach kwitło życie towarzyskie. Na luksus posiadania własnego pokoju w niższych warstwach społecznych nikt nawet nie mógł liczyć. Domy były urządzone bardzo surowo, w ich wnętrzach nie można było uświadczyć zbyt wielu mebli. W dawnych czasach wewnętrzne drzwi były rzadkością, bo po prostu nie były potrzebne. Do kolejnych pomieszczeń gospodarczo-mieszkalnych można było przechodzić przeważnie bez żadnego ograniczenia. Rolę wewnętrznych drzwi pełniły powieszone kawałki materiału, powiewające od przeciągu. Z kolei drzwi zewnętrzne były normą w domostwach. Miały chronić przed warunkami pogodowymi i intruzami.
Drzwi w starożytności
Pierwsze pisane wzmianki o drzwiach pochodzą ze starożytnego Egiptu. Dotyczyły one instrukcji budowy zdobionych wrót do świątyń. Egipskie drzwi były wykonywane najczęściej z jednolitego drewna — dębowego, oliwnego, cyprysowego i cedrowego. Jego wybór zależał od miejsca, w którym były montowane i klimatu akurat tam panującego. Były to oczywiście drzwi zewnętrzne. Najstarsze drzwi znajdujące się w muzealnej kolekcji powstały około 2 tysięcy lat przed naszą erą i pochodzą z Nippur w Mezopotamii. Obecnie znajdują się w zbiorach British Museum w Londynie.
Historia na skrzydłach
W Polsce najstarszymi drzwiami są dwuskrzydłowe, wykonane z brązu Drzwi Gnieźnieńskie w południowej wieży archikatedry Wniebowzięcia NMP i św. Wojciecha w Gnieźnie. Według badań przeprowadzonych w latach pięćdziesiątych XX wieku można przypuszczać, że powstały one około roku 1175, za czasów Mieszka III Starego, który mógł być zlecić ich wykonanie. Drugim prawdo-podobnym pomysłodawcą Drzwi Gnieźnieńskich jest arcybiskup Zdzisław lub jego następca Bogumił z Dobrowa. Skrzydła są różnej wielkości, odlane zostały z brązu metodą wosku traconego. Podzielone są na dziewięć kwater z płaskorzeźbami przedstawiającymi życie św. Wojciecha od narodzin aż po męczeńską śmierć. Na drzwiach zamocowane są kołatki w kształcie lwich głów, które zostały odlane i zamontowane oddzielnie. Ślady po kołkach wskazują na to, że Drzwi Gnieźnieńskie były pierwotnie przymocowane do drzwi drewnianych.
Przed zwierzętami i wiatrem
Na polskiej wsi nie brakowało ciekawych rozwiązań związanych z tematem drzwi. Nie wszyscy wiedzą, że chłopi uszczelniali je warkoczami plecionymi ze słomy, które dokładnie przylegały do futryny. Miało to uchronić mieszkańców przed szalejącymi na polach wichurami. Przed nieproszonymi gośćmi i dzikimi zwierzętami chronił drewniany kołek, którym zamykano je na noc. Wiejskie drzwi wejściowe były bardzo niskie i trzeba było uważać podczas wchodzenia, bo bardzo łatwo było nabić sobie guza.
Zamek strzela do rzezimieszka
Kłódki i zamki były spotykane jedynie w domostwach bogaczy. Najstarszy starożytny zamek pochodzi z okolic Niniwy w starożytnej Mezopotamii. Drewniane urządzenie zamykające drzwi powstało cztery tysiące lat temu. Sam mechanizm zamykania drzwi był znany ludzkości już wcześniej.
Starożytni Grecy zamykali swoje drzwi na drewniany rygiel, który poruszał się dzięki kluczowi o długości... jednego metra. Można było nim spokojnie wojować, jeżeli zachodziła taka potrzeba. Starożytni Egipcjanie stworzyli natomiast drewniany mechanizm w postaci poziomego rygla, który uruchamiany był przez wsunięcie kilku kołeczków znajdujących się w kanalikach. Klucz z trzpieniami identycznymi jak kanaliki wkładano do pustego rygla, co powodowało wypchanie z niego kołeczków i odblokowanie zamka. Średniowieczne zamki miały bardzo zbliżone działanie do starożytnych, pochodzących z Grecji. Ich otwarcie nie stanowiło żadnego problemu dla ówczesnych złodziei, dlatego też stosowano różne przeszkody, które miały uchronić przed wizytą włamywaczy: od dziwnych kształtów kluczy po utrudnienia wewnątrz zamka. Średniowieczne zamki strzelały do rzezimieszków lub nawet obcinały im palce.
Do wyboru i do koloru
Obecnie mamy ogromny wybór różnych drzwi wejściowych i wewnętrznych, które wykonane są z rozmaitych materiałów: z drewna, płyty wiórowej czy metalu. Dziś dom jest naszym bastionem, do którego wracamy, żeby w nim wypocząć i odizolować się od świata zewnętrznego, a drzwi dają nam poczucie bezpieczeństwa, pozwalają zapewnić trochę samotności i spokoju. Podejście do tego bardzo istotnego elementu naszego domu zmieniało się przez wieki wraz z całym społeczeństwem.
kraw
Komentarze (0)
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez