GazetaOlsztynska.pl
20 czerwca 2025, Piątek
imieniny: Bogny, Rafaeli, Rafała
  • 22°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • Artykuły
GazetaOlsztynska.pl
  • Artykuły
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Sam wybierz sobie sąsiada, czyli domy w zabudowie bliźniaczej

2010-07-07 15:10:58
Wielu z nas marzy o własnym domu z ogródkiem, niestety często ograniczeniem okazują się nasze możliwości finansowe. W tym kontekście dobrym rozwiązaniem jest zamieszkanie z sąsiadem za ścianą, czyli budowa „bliźniaka".

Warto przeczytać

  • Wilki pod Kisielicami?
  • [WIDEO]Nauka jako siła napędowa cywilizacyjnego rozwoju...
  • Oszustwa na BLIKa i kryptowaluty. Młody mężczyzna zatrzymany...
Niektórym „bliźniaki“ kojarzą się z brzydkimi, nieprzemyślanymi budowlami, których jedna i druga część nie są do siebie dopasowane. A to głownie dlatego, że z biegiem lat właścicieli poniosła fantazja, niestety w innych kierunkach. Jednak budowane obecnie „bliźniaki“ mogą być ładne, estetyczne i funkcjonalne, harmonijnie położone w przestrzeni miejskiej z chodnikami, sklepami i placami zabaw. Zapewniają komfort życia, wygodę i spokój — o ile oczywiście dobrze wybierzemy sobie sąsiada.

Koszty budowy niższe o połowę
Zamieszkanie w domu z sąsiadem za ścianą ma wiele zalet, z których na pierwszy plan wysuwają się korzyści finansowe. Ponieważ koszty działki dzielone są na pół, nie trzeba szukać miejsca na budowę domu z dala od miasta, można zamieszkać całkiem blisko centrum. Zapłacenie połowy kosztów działki pozwala na zaoszczędzenie pieniędzy na lepsze uzbrojenie terenu lub wyposażenie domu.
Budowa domu w zabudowie szeregowej jest dużo tańsza niż wolno stojącego, ze względu na wspólne elementy: dach, ściany. Ostatecznie koszty bliźniaka są zbliżone do ceny większych mieszkań w blokach. Ponadto, mieszkając we własnym domu, nie musimy płacić czynszu, a jedynie opłaty za zużyte media.

Rosną „bliźniaki“ pod lasem
Aby przekonać się, jak bardzo obecne „bliźniaki“ różnią się od tych sprzed kilkudziesięciu lat, warto wybrać się na olsztyńskie Redykajny.
— Kończymy tam właśnie realizację Osiedla „Stokrotki“, złożonego z sześciu domów w zabudowie bliźniaczej — zachęca Cezary Łosko z firmy deweloperskiej. — Powierzchnia każdego domu z garażem to 132 mkw., a powierzchnia działki — 375 mkw. Osiedle jest atrakcyjnie położone blisko lasu. Domy przekazujemy właścicielom w stanie surowym zamkniętym, całkowicie wykończone na zewnątrz, z zagospodarowanymi ogrodami, gotowymi tarasami, podjazdami i dojściami. Budynki wykonane zostały w technologii tradycyjnej, z użyciem pustaków ceramicznych, dachówki ceramicznej i płytek klinkierowych. Ujednolicony projekt elewacji i małej architektury pozwala na zamieszkanie w otoczeniu spójnym pod względem estetycznym i stylistycznym. Zarówno wielkość działek, jak i powierzchnia użytkowa budynków świadczą o optymalnym wykorzystaniu terenu, dla zapewnienia mieszkańcom osiedla wygody i komfortu.

Przyda się sprawdzony sąsiad za ścianą
„Bliźniaki“ są idealnym rozwiązaniem dla dla rodzin wielopokoleniowych oraz dla tych wszystkich, którzy cenią sobie poczucie pewności i bezpieczeństwa. Często podwójny dom wybierają też młodzi ludzie o podobnych pasjach i zainteresowaniach, wspólnie spędzający czas wolny. Spełniają one wymagania osób, które szukają przestrzeni wewnątrz i własnego ogródka na zewnątrz.
Choć na pierwszy rzut oka domy w zabudowie bliźniaczej są jednorodne, wewnątrz dają możliwość własnej aranżacji pomieszczeń. Możemy mieć wpływ na ich rozmieszczenie i zaprojektować wnętrze tak, by było dla nas jak najbardziej funkcjonalne. Kto marzy o ogródku, będzie miał kawałek własnej zieleni, a kto codziennie szuka miejsca parkingowego pod blokiem, w bliźniaku będzie miał przestronny garaż.

„Bliźniak“ z naszych marzeń
Jeśli nie chcemy kupować gotowego domu, możemy naszego „bliźniaka“ zaprojektować od podstaw.
— Zapraszamy do odwiedzenia naszej firmy i opowiedzenia o swoim wymarzonym domu — radzi Cezary Łosko. — Pomożemy wybrać działkę i pod okiem zleceniodawcy zaprojektujemy wymarzony dom. Postaramy się też wybrać sąsiadów o podobnym guście, jedni przecież wolą klasyczną elegancję, inni nowoczesne szaleństwa architektoniczne. Budowa „bliźniaka“ będzie też świetnym rozwiązaniem dla osób, które posiadają działkę, a nie stać ich na postawienie własnego domu, albo tych, które mają już gotowy projekt, a nie stać ich na materiały. Dzięki długiej obecności na rynku budowlanym, możemy negocjować ceny materiałów u producentów. A to wpływa na dalsze obniżenie kosztów budowy wymarzonego domu.

Anna Banaszkiewicz

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
dom jednorodzinny zabudowa bliźniacza bliźniak budowa
PODZIEL SIĘ

Komentarze (0)

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD