Mieszkańcy powiatu braniewskiego oszukani metodą na policjanta
2021-12-29 10:35:46(ost. akt: 2021-12-29 10:40:14)
Ponad 80 tys. złotych – tyle łącznie stracili pewni mieszkańcy powiatu braniewskiego. A wszystko za sprawą działania oszustów, którzy podszywając się pod funkcjonariuszy pozbawili pokrzywdzonych ich oszczędności. Prawdziwi policjanci wciąż przypominają, że nigdy telefonicznie nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy. Apelujemy o czujność i rozwagę w kontaktach z obcymi.
W ciągu jednego dnia oszuści wzbogacili się kosztem pokrzywdzonych o kilkadziesiąt tysięcy złotych. O pierwszym z przestępstw poinformowała policjantów mieszkanka powiatu braniewskiego około południa. Tego dnia odebrała telefon stacjonarny od nieznanego mężczyzny przedstawiającego się za pracownika poczty. W rozmowie poinformował, że na kobietę czeka przesyłka, musi podać jedynie swój adres. Następnie do pokrzywdzonej zadzwonił kolejny mężczyzna, podający się za policjanta. Tym razem w słuchawce usłyszała, że ktoś próbuje „wyczyścić” jej konto, a wybierając środki z banku pomoże im złapać oszusta. Kobieta działała zgodnie z telefonicznymi instrukcjami, a wybraną gotówkę w kwocie ponad 20 tys. złotych pozostawiła w umówionym miejscu. Kiedy przestępcy zażądali kolejnej kwoty zgłosiła sprawę prawdziwym policjantom.
Tego samego dnia do braniewskich funkcjonariuszy zgłosiło się pewne małżeństwo. W rozmowie z pokrzywdzonymi kryminalni ustalili, że schemat działania przestępców wyglądał bardzo podobnie. Najpierw seniorzy odebrali telefon stacjonarny od rzekomego pracownika poczty, któremu podali swój adres. Później skontaktował się z nimi fałszywy policjant przekonując, że rozpracowują gang włamywaczy i jedynym sposobem na zabezpieczenie oszczędności jest przekazanie ich „funkcjonariuszom”. Pokrzywdzeni, tak jak w pierwszym z opisywanych przypadków, postąpili tak jak im kazano. Kiedy do drzwi małżeństwa zapukał fałszywy funkcjonariusz przekazali mu łącznie ponad 60 tys. zł.
Tego samego dnia do braniewskich funkcjonariuszy zgłosiło się pewne małżeństwo. W rozmowie z pokrzywdzonymi kryminalni ustalili, że schemat działania przestępców wyglądał bardzo podobnie. Najpierw seniorzy odebrali telefon stacjonarny od rzekomego pracownika poczty, któremu podali swój adres. Później skontaktował się z nimi fałszywy policjant przekonując, że rozpracowują gang włamywaczy i jedynym sposobem na zabezpieczenie oszczędności jest przekazanie ich „funkcjonariuszom”. Pokrzywdzeni, tak jak w pierwszym z opisywanych przypadków, postąpili tak jak im kazano. Kiedy do drzwi małżeństwa zapukał fałszywy funkcjonariusz przekazali mu łącznie ponad 60 tys. zł.
Policjanci ostrzegają !
Oszuści manipulują rozmówcą, a rozmowę prowadzą tak, by uzyskać jak najwięcej informacji o pokrzywdzonym. Fałszywy funkcjonariusz, by uprawdopodobnić swoją legendę podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Przestępcy przekonują swoje ofiary, że ich oszczędności są kluczowe w schwytaniu oszustów.
Oszuści manipulują rozmówcą, a rozmowę prowadzą tak, by uzyskać jak najwięcej informacji o pokrzywdzonym. Fałszywy funkcjonariusz, by uprawdopodobnić swoją legendę podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Przestępcy przekonują swoje ofiary, że ich oszczędności są kluczowe w schwytaniu oszustów.
Policja NIGDY telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy. Zanim zdecydujemy się na wręczenie pieniędzy obcej osobie – zawsze skontaktujmy się najpierw z kimś zaufanym, członkiem rodziny lub zgłośmy się osobiście na komendę Policji. Taka ostrożność może ochronić nasze oszczędności!
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez