— Ocknęłam się dopiero w karetce. Miałam złamany nos, wybite zęby i wiele innych obrażeń, syn Tomasz miał pękniętą czaszkę, najmłodszy Karol był w najgorszym stanie — mówiła płacząc ich matka. 4-letni Karol zmarł potem w szpitalu.
Dwa lata więzienia oraz 15 tys. złotych zadośćuczynienia dla ofiar — to wyrok, jaki usłyszał we wtorek w szczycieńskim sądzie sprawca wypadku, w wyniku którego zmarło 4-letnie dziecko. W ubiegłym roku, 9 sierpnia około godziny 13.50, w miejscowości Narty (gm. Jedwabno) audi uderzyło w idącą chodnikiem czteroosobową rodzinę — rodziców i dwójkę chłopców w wieku 4 i 7 lat. Wszyscy trafili do szpitala. 4-letni Karol w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Olsztynie. Niestety, chłopiec w wyniku poniesionych obrażeń zmarł. 54-letni kierowca był trzeźwy. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego doszło do tragedii. W Sądzie Rejonowym w Szczytnie na sali pojawili się rodzice dziecka i dziadkowie. Było to pierwsze spotkanie ofiar wypadku i oskarżonego od czasu tragicznego zajścia.
Według biegłego jechał 40 km/h za szybko
— Oskarżony kierując samochodem, umyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego, nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i potrącił czworo pieszych, z których trzy osoby doznały ciężkich obrażeń. 12 sierpnia 2015 roku zmarło dziecko — mówił prokurator Artur Bekulard.
Oskarżony Zygmunt S. przyznał się do zarzutów. Twierdził, iż nie zrobił tego specjalnie. Zapewniał, że nie mógł zapanować nad autem, które nagle zaczęło zjeżdżać na przeciwległy pas. — Przepraszam, nie jestem w stanie nic naprawić ani cofnąć czasu — tłumaczył. — Jechałem powoli, jestem załamany tym, co się stało. Przepraszam, choć wiem, że nie wróci to państwu dziecka — dodał. Biegły stwierdził jednak, że na miejscu zdarzenia nie było śladów hamowania. Potwierdził, że przypuszczalna prędkość, z jaką poruszał się oskarżony, była większa niż dozwolone w tym miejscu 40 km/h. Według jego wyliczeń mogła wynosić 80 km/h.
Ocknęłam się w karetce
Rodzice zeznali, że szli chodnikiem po właściwej stronie drogi. Kobieta prowadziła za rękę starszego syna, a jej mąż szedł z młodszym kilka metrów za nią. — Szliśmy do sklepu z dziećmi na lody — opowiadała mama chłopców. — Ostatni moment, który pamiętam, to jak mówiłam do męża, żeby przyśpieszył. Nie widziałam zbliżającego się pojazdu. Ocknęłam się dopiero w karetce. Miałam złamany nos, wybite zęby i wiele innych obrażeń, syn Tomasz miał pękniętą czaszkę, najmłodszy Karol był w najgorszym stanie — wspominała płacząc. Rodzice mają żal do oskarżonego, że nigdy nie próbował skontaktować się z nimi, zapytać o ich zdrowie czy przeprosić. Na pytanie sędziego czy rodzice 4-latka są w stanie wybaczyć oskarżonemu, matka odpowiedziała, że nie. - Jesteśmy wszyscy cały czas pod opieką psychologa. Nie jestem w stanie powiedzieć czy umiem mu wybaczyć. Nie przyjmuję przeprosin, które oskarżony dziś wygłosił - mówiła.
Prokurator w mowie końcowej wnosił o trzy lata pozbawienia wolności. Sąd nie miał wątpliwości, że oskarżony jest winny. — Jednak nie zrobił tego specjalnie. Był to nieszczęśliwy wypadek, a oskarżony do końca życia będzie żył ze świadomością, że zabił dziecko — mówił sędzia.
Zniszczył nam życie
— Myślę, że dwa lata pozbawienia wolności, zadośćuczynienie oraz koszty sądowe to kara adekwatna do winy — tłumaczył. — To jest morderca, a nie człowiek — powiedziała Ewa Gawrońska, zrozpaczona babcia zmarłego 4-latka. — Ten człowiek przez swoją brawurę zniszczył całą rodzinę — łkała.
Ojciec zmarłego chłopca chce, żeby ten wypadek był przestrogą dla kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość. — To nie alkohol, ale często brawura i bezmyślność doprowadzają do takich sytuacji, gdzie niewinny człowiek traci życie — mówił. Strony mają prawo wniesienia apelacji do Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Czytaj e-wydanie
">kliknij

Komentarze (36) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Asia Asia #1975158 13 kwi 2016 15:12
Panie kierowco! pan "myśli " że dwa lata to adekwatna kara do winy. Zabił pan dziecko! Mało brakowało żeby zabił pan całą rodzinę. Rozwalił pan ich całe życie i nie wyciągnął żadnych wniosków. Dziwię się że w ogóle coś ma pan na swoją obronę"jechałem wolno',"samochód nagle zaczął skręcać "co za bzdury pan wygaduje. Nie ma śladów hamowania,widział pan co się dzieje, mógł pan hamować,odbić kierownicą, nie zrobił pan nic,wjechał pan w tych ludzi.Boże! Pozbawił pan ich wszystkiego. Myśli pan teraz tylko o sobie nie mówiąc prawdy,nawet na to pana nie stać! Wstyd ! Patrzę na tego chłopczyka i płaczę. . . .
odpowiedz na ten komentarz
Dziadek #1968036 | 89.228.*.* 4 kwi 2016 11:02
Dwa latka to taki ryj powinien dostać, gdy w podobnych okolicznościach przejedzie z takim skutkiem takiego sędziego lub prokuratora, (z całym szacunkiem dla tych osób).
odpowiedz na ten komentarz
Smutny #1967930 | 89.231.*.* 4 kwi 2016 07:55
Straszna tragedia... Współczuje rodzinie i wszystkim najbliższym. Kierowca -moim zdaniem pędził za szybko- i tyle.. Kara jest zbyt niska. Co z tych 2 lat? Gówniażeria nadal będzie szalała bo co to za kara...
odpowiedz na ten komentarz
obłęd #1967800 | 88.156.*.* 3 kwi 2016 21:12
To jest właśnie sprawiedliwośc po polsku!Jak zabijac to tylko samochodem!Sędzia pewnie wziął parę groszy za taki wyrok!
odpowiedz na ten komentarz
Ooooo #1967669 | 94.254.*.* 3 kwi 2016 18:14
Bo sędziami powinni być zwykli ludzie a nie te przekupione skór........
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
do i.o. #1967601 | 83.9.*.* 3 kwi 2016 16:28
irek olek czy jak cie tam nazywają mi tez jest przykro, ze ktos dziecko zabil, sama mam czterolatka i nieraz boje sie isc chodnikiem nawet. nic ci nie da gadanie- karolek zamiast wiosny ma nagrobek i tak juz pozostanie. nieraz ide cmentarzem w miescie i mijam groby -np Pawla i Michaliny, a z drugiej strony mijak "Ptaka" co to z AGATONU wyszedl z dziesiec lat temu i nie dojechal do domu czerwonym audi, albo ta aneta i adrian obok siebie leża w 2009 zgineli. kolejne grobby i nic nie daja. a krzysiek gugnacki? zabili na przejsciu dla pieszych. mlody chlopak. 25 lat. a tu dziecko. nadal będą pili piwka, gnali autami, scinali zakręty przy glosnej muzyce. a ja sie tylko modle zeby mi jakis dres dziecka nie zabil, bo dwa lata we wiezieniu to malo za zycie czlowieka.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
i-o #1967569 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 15:28
tvn24.pl: "W nowy rok kierowane przez mężczyznę bmw wypadło z drogi i wjechało w grupę ludzi idących chodnikiem w pobliżu przejazdu kolejowego w Kamieniu Pomorskim. Pięć osób zginęło na miejscu. Jedno z dzieci zmarło w szpitalu podczas reanimacji. Dwoje innych przewieziono do szpitala w Szczecinie; 8-letni chłopiec jest w ciężkim stanie, 10-letnia dziewczynka przebywa na oddziale chirurgii. 26-letni Mateusz S. był pijany, miał w organizmie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Postawiono mu zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwym katastrofy w ruchu lądowym. 26-latek przyznał się i złożył wyjaśnienia (...) w 2006 roku odpowiadał za jazdę pod wpływem alkoholu, stracił wówczas prawo jazdy na rok. Ofiarą wypadku jest m.in. policjant, jego żona i ich 9-letni syn. Policjant z żoną osierocili 8-latka, który przebywa w szpitalu. 10-latka również straciła rodziców." Niechcący. To był wypadek. Przyznał się. itd. Wyrok - 12,5 roku, po odbyciu połowy może starać się o przedterminowe zwolnienie. Wytłumacz mi ktoś, jak szanować taki kraj? Wnioski i komentarze zostawiam wam, moje się nie nadają, cenzor je usunie.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
i-o #1967549 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 15:07
2/2. Dożywotnia eliminacja ze zdrowego społeczeństwa. To jest rozwiązanie. Nic lepszego zrobić się nie da, bo zabitym życia nic nie zwróci i nic nie uśmierzy bólu ofiar i bliskich. A w dzikiej bolandzie rządzi patologia prawodawstwa i sali sądowej, śmieszne wyroki w zawieszeniu, dwa lata więzienia za śmierć, z czego realnego pozbawienia wolności - rok. Zatrzymywanie za spowodowanie wypadku pijanych mend, które UWAGA już wcześniej były zatrzymywane za jazdę po alkoholu i mają odebrane uprawnienia za pijaństwo za kierownicą... Ktoś ma jeszcze jakieś pytania? I nikt z tym nic nie robi, żaden z rządów, od 26 lat. Gardzę tym pseudopaństwem, gdzie atencją obdarza się bandytów, ofiarom oferując jedynie szyderstwo z ich nieszczęścia i upokorzenie, czuję do niego odrazę, nienawidzę go. Jestem za stary, żeby wyjechać gdzieś, gdzie jest normalnie i już nigdy nie zobaczyć na oczy tej całej polackiej patologii i pogardy aparatu państwowego dla człowieka. To bardzo boli. Nie mam słów, żeby wyrazić współczucie rodzicom i całej rodzinie zabitego dziecka.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
i-o #1967547 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 15:06
1/2. Jeszcze jedno. Forumowy obrońca zabójcy oraz orzekający wyrok *** w todze mlaszczą, że nie zrobił tego specjanie, że to przecież niechcący. Do ciężkiej cholery to jest oczywiste, rozumie się samo przez się i jest od razu domyślnie wpisane w kwalifikację czynu. Że takie brednie wypisuje jakiś amator z forum - nie dziwi, ale ktoś, kto jest prawnikiem i orzeka wyrok... Nikt nie powoduje wypadków drogowych umyślnie ani nie zabija w nich umyślnie. Inaczej czyn byłby kwalifikowany jako zabójstwo, a nie zdarzenie drogowe ze skutkiem śmiertelnym. Natomiast każda śmierć innej osoby będąca skutkiem zdarzenia drogowego, do którego doszło w wyniku naruszenia przepisów ruchu drogowego przez sprawcę powinna być kwalifikowana jako ZABÓJSTWO Z ZAMIAREM EWENTUALNYM. Pijane bydlę w Kamieniu Pomorskim wjechało w ludzi idących chodnikiem, zabijając 6 osób, w tym dziecko. Niechcący, no nie? To był nieszczęśliwy wypadek, no nie? Pogłaskać śmiecia po głowie i ukoić, na pewno ciężko mu z tym i być może czuje dyskomfort. K... to było masowe morderstwo, a nie wypadek. Wypadek to jest poślizgnięcie się na schodach. Ktoś kto nazywa zabójstwo wypadkiem, jest zwykłym śmieciem. W USA też jakiś czas temu pijane bydlę nie zatrzymało się do policyjnej kontroli, podczas ucieczki wjeżdżając w ludzi na zamkniętej dla ruchu ulicy, gdzie trwał festyn, czego skutkiem była śmierć dwóch osób. Kwalifikacja - PODWÓJNE ZABÓJSTWO, co w amerykańskich realiach, w tamtejszym systemie prawnym oznacza, że ten śmieć może nigdy nie wyjść na wolność i zdechnąć w więzieniu.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Frank White #1967516 | 88.156.*.* 3 kwi 2016 14:29
Co drugo skur*ysyn jeżdżący po olsztyńskich drogach nagminnie łamie przepisy. O włączaniu kierunkowskazów nie wspomnę. Takim cwelom powinno się zabierać prawko. Gdyby mnie coś takiego spotkało zapiepszył bym go gołymi rękami. Poszedłbym siedzieć ale szmata po ziemi by nie chodziła. Jeździjcie CHAMY zgodnie z przepisami!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
i-o #1967510 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 14:18
@... #1967456 Skończ ten bełkot, cieciu tępy. Porozmawiaj sobie ze świadkami. Nie zrobił tego umyślnie - super, to na pewno zmniejszy cierpienia rodziców, bo ich dziecko nie żyje zabite niechcący, nie jechał pijany - brawo, w tym dzikim kraju to faktycznie wyczyn i okoliczność łagodząca, dać mu medal!, miał gorszy dzień, zamyślił się i pedał mu się nieopatrznie wcisnął - w obszarze zabudowanym, gdzie chodzą ludzie i wolno jechać 40 niechcący pojechało mu się 80, niedobre auto złośliwie wyrwało mu się spod kontroli rozjeżdżając pieszych, zabijając dziecko idące CHODNIKIEM, z rodziną, na lody. Masz dzieci w ogóle? Cisnął świadomie i z premedytacją, jesteś w stanie to zrozumieć, cieciu? Ty siebie słyszysz? Piszesz chamie, że nie bronisz? Bronisz, bronisz nieudolnie głupiego gnoja bez wyobraźni. Szkoda ci go? Mi i wszystkim normalnym ludziom szkoda rodziców i reszty rodziny. To nie wypadek, to logiczna konsekwencja świadomych czynności. Bandyty i zabójcy może bronić tylko inny bandyta. Jesteś taką samą szują i kanalią , jak ten rozmydlający winę i uważający wyrok za sprawiedliwy *** w todze. Od twojego wybielającego zabójcę bełkotu chce mi się rzygać. Zamknij się. A'propos twojej durnej aluzji do doświadczenia osób niegodzących się z prawem i z wyrokiem - mam prawo jazdy od 1994 r., miesięcznie 4-10 tys. km za kierownicą osobówek i dużych dostawczych, po drogach od lokalnych, gminnych po autostrady. O tym, co widziałem mogę napisać książkę. Po tym co widziałem, nie dziwię się, że w tym dzikim kraju na drogach ginie kilkukrotnie więcej ludzi, niż w cywilizowanych krajach. Za każdym razem, kiedy wyjeżdżam, zastanawiam się, czy wrócę, czy spotkam z naprzeciwka na swoim pasie takiego debila pozbawionego mózgu i wyobraźni, którego ty bronisz i wybielasz.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
mmm #1967502 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 14:03
zabił dziecko, a w każde jego urodziny i święta, dla bliskich będzie malucha zabijał na nowo. rocznica urodzin dziecka, rocznica śmierci... ciągle to samo i ten śmieszny wyrok!
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
i-o #1967462 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 13:23
Ten wyrok to szyderstwo, hańba, zbeszczeszczenie pamięci zabitego dziecka, pogarda dla ofiar - jego rodziców i rodziny, poniżenie ich i upokorzenie po tragedii, jaka ich spotkała i ordynarne naplucie im w twarz w świetle kamer. Ten wyrok to przyzwolenie dla polackiej hołoty na bandytyzm drogowy. To dlatego drogi w tym pseudopaństwie to cmentarze - bo prawo jest takie, jakie jest, a zgniłe sądy orzekają takie właśnie śmieszne wyroki. Złamasowi w todze, którego pismak bał się wymienić z nazwiska, a który uważa, że to sprawiedliwy wyrok, życzę, żeby go taki bandyta drogowy wysłał na wózek inwalidzki. Bo nie wypada życzyć, żeby mu zabił kogoś z rodziny. Chcę posłuchać, co wtedy będzie miał do powiedzenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)
... #1967456 | 46.112.*.* 3 kwi 2016 13:12
To jest przestroga dla każdego kierowcy. Pewnie wielu z nich nawet tu komentuje, ci co nie jeżdżą powinni dwa razy przemyśleć zanim coś napiszą. Większość jeżdżących przekracza prędkość, większość z nas miała za kierownicą taką sytuację po której zatrzymywaliśmy się i dziękowaliśmy Bogu, że skończyło się na strachu. Nie bronię go bo oby stron jest mi cholernie żal. Ci co tak psioczą na wyrok niech wsiądą za kółko i trochę pojeżdżą. Facet nie zrobił tego umyślnie, przekroczył prędkość ale nie zabił umyślnie, nie jechał pijany, może po prostu się zamyślił, miał gorszy dzień. Tragedia dla obu stron a Wam bardzo łatwo wyrokować.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
i-o #1967452 | 109.241.*.* 3 kwi 2016 13:06
A za posiadanie szczypty suszu konopnego grozi 3 (trzy) lata, za poczęstowanie kolegi skrętem - 10 (dziesięć). Jeśli do kogoś jeszcze nie dotarło w jak opresyjnym, bandyckim, antyobywatelskim, antyludzkim i *** pseudopaństwie żyje, niech zacznie docierać.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
ala #1967437 | 83.31.*.* 3 kwi 2016 12:45
Co to za wyrok śmiechu warte rodzina poraniona do bólu, dziecko nie żyje a tu stary pierdziel 2 lata posiedzi jak na wczasach i dziękuję , a jego sumienie niewiele kogo obchodzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
on #1967434 | 88.156.*.* 3 kwi 2016 12:41
śmieszny wyrok
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
? #1967421 | 195.205.*.* 3 kwi 2016 12:23
Dwa lata więzienia bez zawiasów i możliwości wcześniejszego zwolnienia to rozumiem, ale 15 tysięcy zadośćuczynienia za ludzkie życie to wam się tam w sądzie we łbach poprzewracało chyba. Chyba że mówimy o 15 tys zł co trzy miesiące do końca życia to ok. Jeśli oskarżony tłumaczył że auto zjeżdżało to pytanie dlaczego nie hamował ??!!!! Czy biegli potwierdzili jego zeznania i znaleźli usterkę w samochodzie czy tylko potwierdzili przekroczoną prędkość ?!! Tłumaczenia tego Pana mnie nie przekonują. Uważam że życia nikt nie wróci temu dzieciątku, ale surowsza rzetelna i dokładnie wymierzona kara za cwaniactwo drogowe pomogła by rodzicom znieść ten przykry los jaki ich spotkał.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
www #1967408 | 83.6.*.* 3 kwi 2016 11:52
Śmieszny wyrok. Może sadzią i prokurator też lubią szybko jeździć i łamać przepisy w obszarze zabudowanym? Ciekawe, gdzie mieszka oskarżony i czy zna dobrze tę drogę ? Jeśli przez Narty jechał w dzień w pełni sezonu turystycznego z prędkością 80 km/godz. - to z łatwością powinien przewidzieć, że za ostrym zakrętem mogą nawet na jezdni znajdować się ludzie. Pełna ignorancja dla innych ludzi. A kara? Może jest odstraszająca dla tych co nie wiedzą jak w Polsce wygląda wykonanie wyroku. Nawet nie napisano, czy odsiadka jest bez zawieszenia - a to istotne. Jeśli po rozpoczęciu odsiadki wystąpi o warunkowe zwolnienie - to nie posiedzi nawet roku.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
sd #1967373 | 89.229.*.* 3 kwi 2016 10:53
Za smierć każdą na drodze utrata prawa jazdy na zawsze !!! Tym bardziej że sam nie wie jak to sie stalo a co z obserwacją psychiatryczną na np osiem lat ???
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)