31-letni mieszkaniec Olsztyna został oszukany metodą "na pracownika banku"

2023-12-12 08:34:12(ost. akt: 2023-12-11 15:16:36)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: arch. Policja

Pewien mężczyzna po kontakcie telefonicznym z osobami podającymi się za pracowników banku stracił 3 tysiące złotych. Policja apeluje o zachowanie ostrożności w przypadku telefonów z poleceniem wypłaty gotówki lub wykonania przelewu. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wyłudzić pieniądze.
W czwartek (7 grudnia) do pewnego mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za pracownika placówki bankowej z informacją o próbie dokonania przelewu z jego konta, a także złożeniu wniosków kredytowych w jego imieniu.

Pokrzywdzony stanowczo zaprzeczył, aby zlecił realizację tego typu transakcji.

Zwrócił się z prośbą o potwierdzenie tych informacji. W odpowiedzi zwrotnej otrzymał wiadomość z rzekomego banku, a także informację odnośnie zmian numerów kart płatniczych. Oszust polecił, aby w tym przypadku, w celu ratowania swoich oszczędności, przelać je na wskazany numer rachunku bankowego za pomocą kodu blik, ponieważ konto zostanie zablokowane z poziomu banku.

Z mężczyzną miał połączyć się za pośrednictwem aplikacji rzekomy doradca techniczny, któremu 31-latek przekazał numer kodu blik. Rozmowa telefoniczna zakończyła się. Wtedy mężczyzna zrozumiał, że padł ofiarą oszustwa, a rozmówcy, to nie pracownicy banku, a oszuści.

W ten sposób z konta zniknęło 3 tysiące złotych. Mężczyzna skontaktował się z bankiem, a sprawę zgłosił na policję.

Należy pamiętać, że przestępcy umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wyłudzić pieniądze. W każdym przypadku powinno się zachować zdrowy rozsądek i kierować się zasadą ograniczonego zaufania.