Ważna droga dla mieszkańców Jarot niedługo zostanie zamknięta? Radny Olsztyna interweniuje

2023-11-10 12:29:12(ost. akt: 2023-11-10 13:57:51)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Każda część Olsztyna ma swój "priorytet inwestycyjny". Dla mieszkańców Zatorza to trzeci wiadukt, dla Gutkowa, Likus i Redykajn to ul. Nowobałtycka, natomiast mieszkańcy południa miasta, czyli Jarot, Pieczewa, Nagórek i os. Generałów marzą o połączeniu z ul. Warszawską. Skąd jednak wziąć na to wszystko pieniądze?
Olsztyn się rozbudowuje z roku na rok. Stolica woj. warmińsko-mazurskiego znacznie się zmieniła na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy, nie mówiąc już o dystansie 20 czy nawet 30 lat. Oprócz inwestycji wprowadzających Olsztyn w nowe czasy, takie jak budowa drugiej linii tramwajowej, remont hali Urania czy kompletna przebudowa dworca, w mieście cały czas powstają nowe bloki, a co za tym idzie: przybywa mieszkańców a wraz z nimi samochodów.

Jaroty z namiastką łącznika z al. Warszawską


Od czasu rozpoczęcia inwestycji tramwajowej w Olsztynie, południowe osiedla Olsztyna były w pewien sposób połączone z al. Warszawską za pomocą krótkiego, jednokierunkowego łącznika pomiędzy osiedlem Generałów a Brzezinami. Droga, chociaż prymitywna (bo ułożona z betonowych płyt) i jednokierunkowa w pewnym zakresie spełniała swoją rolę. Ruch po tym odcinku odbywał się nie tylko w godzinach szczytu, gdzie al. Sikorskiego była zakorkowana.

— Ta droga, to namiastka tego, na co mieszkańcy południa Olsztyna czekają od lat, czyli łącznika z al. Warszawską — zauważa radny Tomasz Głażewski — Głównym zadaniem tego łącznika było częściowe przeniesienie ruchu samochodów, które w godzinach szczytu kierowały się przez al. Sikorskiego. Zauważyłem jednak, że mieszkańcy korzystają z tego rozwiązania niemal całodobowo. Inwestycja tramwajowa dobiega końca, więc skrót może zostać niedługo zamknięty. Może powinniśmy rozważyć jego pozostawienie? Moim zdaniem to dobry pomysł, przynajmniej do czasu wybudowania prawdziwego połączenia Jarot z al. Warszawską — mówi radny.

Mimo tego, że oficjalny termin ukończenia inwestycji tramwajowej już minął, to prace budowlane nadal trwają, a łącznik pozostaje otwarty. Niedługo jednak to wszystko może się zmienić, bo według zapewnień władz miasta, przewozy pasażerskie po nowej linii tramwajowej ruszą wraz z początkiem stycznia.

Fot. Zbigniew Woźniak

Co z połączeniem z prawdziwego zdarzenia?


Łącznik łącznikiem, ale mieszkańcy Jarot, Nagórek, Pieczewa i osiedla Generałów czekają na szeroką i nowoczesną drogę, która znacznie ułatwi im dostanie się do al. Warszawskiej.

Samo wybudowanie drogi wydaje się dość proste. Miasto posiada pewne plany i rysunki, które wskazują przebieg tej arterii. Dużym plusem jest również fakt, że gmina Olsztyn jest właścicielem gruntów, po których droga miałaby docelowo przebiegać. Problem jednak jest podstawowy: pieniądze.

— Plany budowy połączenia Jarot z al. Warszawską były tworzone jeszcze w ubiegłym stuleciu, kiedy to nikt nawet nie myślał o obwodnicy Olsztyna, która od kilku lat już nam służy. Mimo tego, że posiadamy odpowiednie grunty, to koszt inwestycji również może być znaczący, chociażby przez fakt, że droga przebiegałaby przez tereny podmokłe — tłumaczy radny Tomasz Głażewski.

Szacuje się, że budowa takiego odcinka drogi mogłaby znacznie przekroczyć 250 mln zł, co jest kwotą znacznie przewyższającą możliwości inwestycyjne olsztyńskiego ratusza.

Karol Grosz