W centrum Olsztyna powstanie Ogród Artystyczny?

Na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim zapowiada się sporo zmian związanych z siedzibami wydziałów. Mowa nie tylko o nowoczesnej siedzibie Wydziału Prawa i Administracji oraz Wydziału Nauk Społecznych, ale także o nowej przestrzeni dla Wydziału Sztuki. Wydział, któremu przewodzi prof. dr hab. Benedykt Błoński przejmuje dwa piętra przy ul. Szrajbera 11, na których do tej pory pracowały kierunki prowadzone przez WNS – socjologia i politologia.

— W budynku przy ul. Szrajbera mieściły się dwa wydziały: WS i WNS. Po opuszczeniu pomieszczeń przez WNS powstała przestrzeń do zagospodarowania. Naturalnym kierunkiem było przekazanie w użytkowanie tych pomieszczeń Wydziałowi Sztuki, który zyskuje nową przestrzeń do rozwoju. Wierzę, że dodatkowe metry kwadratowe zostaną dobrze wykorzystane przez wydział — mówi Bogusław Stec, kanclerz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Obecnie priorytetową kwestią jest przeniesienie pracowni grafiki warsztatowej, która do tej pory znajdowała się w budynku przy ul. Żołnierskiej.

— Musimy wszystko odpowiednio zaplanować, ponieważ w tej pracowni znajdują się m.in. specjalistyczne kwasy, które w kontakcie z człowiekiem mogą być niebezpieczne. Przeprowadzką zajmie się firma, która wygrała przetarg — wyjaśnia dziekan wydziału sztuki prof. dr hab. szt. Benedykt Błoński.

Ale to nie wszystko, bo obszar, który znajduje się z tyłu budynku dydaktycznego UWM, obecnie zaniedbany, zyska nowe życie jako centrum innowacyjnej działalności kulturalnej. Wydział Sztuki chce tam utworzyć Akademicki Ogród Artystyczny z wykonanymi z materiałów naturalnych, niekonwencjonalnymi instrumentami muzycznymi, pobudzającymi wyobraźnię i gotowość słuchowo-poznawczą dziecka.

Według władz wydziału mogłyby się tam odbywać m.in. plenery, muzyczne gry dydaktyczne, różnego rodzaju spotkania, koncerty, pokazy. Sąsiedztwo przedszkola i żłobka sprawiłoby, że dzieci uczęszczające do tych placówek włączyłyby się w życie wydziału, a jednocześnie ogród ten stanowiłby promocję Wydziału Sztuki i pozwalał na identyfikację tej przestrzeni z Uniwersytetem.

— O tym, że będziemy mogli zagospodarować przestrzeń pozostawioną po Wydziale Nauk Społecznych, wiedzieliśmy od dawna. Już w ubiegłym roku przedstawiłem kolegium rektorskiemu i kanclerzowi nasze plany. To wszystko dopiero przed nami, ale bardzo się cieszę, bo dzięki temu usprawni się nasza praca i będziemy mieli więcej możliwości — dodaje prof. Benedykt Błoński.

Jak obecnie prezentuje się wspomniany teren?

Źródło: UWM/GO
mw/ag