Mieszkańcy Olsztyna coraz bardziej wściekli. Cyberatak na sieć zarządzającą ruchem paraliżuje miasto. Nie ma gdzie kupić papierowych biletów

2023-07-11 10:12:42(ost. akt: 2023-07-11 19:03:29)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Czy Olsztyn jest tak zaawansowany technologicznie, że rezygnuje z papierowych biletów na autobus i tramwaj? Od kilku dni nie można ich kupić w kioskach i sklepach. Czy to przymiarka do darmowej komunikacji? Czy przyzwolenie do jazdy "na gapę"? Dlaczego więc w autobusach i tramwajach nadal pojawiają się kontrole biletów?
Nie dość, że po cyberataku od 3 tygodni nie można kupić biletów w automatach, to teraz brakuje ich też w sklepach i kioskach. Takich, jakie są dostępne w sprzedaży od dziesięcioleci. Były też w czasach PRL, kiedy najbardziej zaawansowanym urządzeniem w rękach sprzedawców było liczydło, a później kalkulator.
— Od dziesięciu dni nie mogę sprzedawać papierowych biletów! Nigdy coś takiego się nie wydarzyło. Od lat sprzedaję papierowe bilety i do tej pory zdarzył mi się tylko jeden dzień, że ich zabrakło. Za chwilę będą dwa tygodnie, kiedy ludzie chcą kupić bilety, a ja mogę im tylko powiedzieć, że ich nie mam — denerwuje się pan Paweł, który od 34 lat prowadzi kiosk w Olsztynie. — Zaczyna mnie to już denerwować. Po pierwsze, że kilkaset razy dziennie muszę powtarzać to samo. A po drugie, że pojawiają się oficjalne informacje ratusza, że bilety dostępne są w kioskach. Czy komuś się w głowie pomieszało? Biletów nie ma nawet w hurtowni, która też nie może ich dostać. Za chwilę cały Olsztyn będzie pozbawiony biletów. Rozumiem, że awaria dotknęła biletomaty, ale żeby nie móc wydrukować biletów analogowych?
— Kiedy poszłam kupić sieciówkę, dostałam karteczkę, że mogę korzystać z komunikacji miejskiej. Przecież to śmieszne. Mamy XXI wiek, a ja muszę trzymać karteczkę w portfelu? — zauważa pani Marlena, która co miesiąc doładowywała Olsztyńską Kartę Miejską. — Teraz karta nie działa, jej miejsce zastąpiła karteluszka. A co, jeśli ją zgubię? Jak udowodnię, że mam opłacony cały miesiąc? Oczywiście pilnuję jej jak oka w głowie, ale wszystko może się zdarzyć. Tak jak zdarzył się atak hakerski, którego też nikt się nie spodziewał i nie zabezpieczył się przed nim.
— Mamy problem z biletami, ale kontrole cały czas się odbywają — dodaje Wiktoria. — Przecież to śmieszne! Jak można sprawdzać bilety, skoro nie można ich kupić? Niby można to zrobić w aplikacji, ale nie każdy musi mieć taką zainstalowaną.

Dlaczego nie można kupić papierowych biletów? Co w sytuacji, gdy pasażer dostanie mandat za jazdę bez biletu, którego nigdzie nie mógł kupić? Dlaczego tak długo trwa naprawa awarii po ataku hakerskim? I dlaczego w ogóle do niego doszło?

O to zapytaliśmy olsztyński ZDZiT. Czekamy cierpliwie na odpowiedź. A mieszkańcy Olsztyna na bilety, ale już mniej cierpliwie...


We wtorkowym (11 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Rząd dał Olsztynowi pieniądze na walkę z hakerami
Niedziałające systemy sterowania ruchem, niedziałające biletomaty i ograniczony dostęp do systemu informacji pasażerskiej. To tylko niektóre efekty ataku hakerskiego, do którego doszło w nocy z 24 na 25 czerwca 2023 roku. Od tych wydarzeń minęły ponad dwa tygodnie, a system nadal nie funkcjonuje, jak należy.

Jezioro Długie zostanie oczyszczone z moczarki
W wakacje olsztyński samorząd we współpracy z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim będzie oczyszczać Jezioro Długie z nadmiaru roślinności. Na powierzchni akwenu od kilku tygodni zbiera się moczarka delikatna, tworząc pływające kożuchy.

Cristina czuje się coraz lepiej
— Jestem zadowolony z efektu operacji Cristiny — mówi chirurg dr Krzysztof Dowgierd, który w czerwcu wraz z zespołem usuwał dziewczynie olbrzymiego guza z żuchwy i rekonstruował ten narząd z kości strzałkowej pacjentki. Cristina przyjechała wczoraj do olsztyńskiego szpitala dziecięcego na kontrolę.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl