Jakub Rzeźniczak szczerze o śmierci syna, hejcie i żałobie

2023-06-26 10:55:44(ost. akt: 2023-06-26 11:20:39)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Foto Olimpik/x-news

Jakub Rzeźniczak w wywiadzie z Żurnalistą szczerze opowiedział o swoich emocjach związanych ze śmiercią syna, hejcie jaki na niego spada i relacjach z kobietami.
Ostatnio coraz mniej czytamy o boiskowych wyczynach w wykonaniu Jakuba Rzeźniczaka. Ubiegły sezon nie był udany dla polskiego obrońcy, mimo występu w 25 meczach piłkarz nie zanotował ani jednej bramki ani asysty, a jego Wisła Płock, której był kapitanem w niezwykłych okolicznościach spadła z ekstraklasy.

Jakub Rzeźniczak w wywiadzie z Żurnalistą wyznał, że ubiegły rok był dla niego trudny nie tylko pod względem sportowym, ale także prywatnym. W lipcu 2022 zmarł jego roczny syn Oliwier, który przegrał walkę z wyjątkowo rzadkim nowotworem. Matka Oliwiera Magdalena Stępień bardzo ciężko odebrała wiadomość o śmierci syna. Inaczej było z Rzeźniczakiem, który cztery miesiące później wziął ślub w Miami. Jego żoną została Paulina Nowicka.

W wywiadzie z Żurnalistą Rzeźniczak wyznał, że w tym czasie stracił również drugie dziecko, którego matką była właśnie Paulina Nowicka. — W tamtym okresie też Paulina była w ciąży i straciliśmy też tamto dziecko. Ciężko mi się o tym mówi, ale była jedna tragedia i była druga tragedia — wyznał Jakub Rzeźniczak.

Piłkarz wyznał, że ślub z Nowicką była dla niego sposobem walki o powrót do normalnego życia. — Dużo osób rozumiało, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób, ale poszliśmy tą drogą. Ślub był też spontaniczną decyzją, ale wzięliśmy go dla siebie. Tylko dla mnie i dla Pauliny — mówił Jakub Rzeźniczak w rozmowie z Żurnalistą.

Relacje Jakuba Rzeźniczaka z kobietami


Jakub Rzeźniczak jest znanym polskim piłkarzem, który przyciąga uwagę nie tylko swoimi umiejętnościami na boisku, ale także swoimi relacjami z kobietami. Choć życie prywatne sportowców często jest objęte tajemnicą, istnieje kilka znanych relacji, które wzbudziły zainteresowanie mediów i fanów.

W rozmowie z Żurnalistą Rzeźniczak opowiedział o swojej byłej partnerce, Ewelinie Tarasiewicz, która według jego relacji trudniła się prostytucją.

— Ewelinę poznałem przez kolegę, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Za to spotkanie zapłaciłem chyba 1500 złotych za dwie, trzy godziny — opowiada Rzeźnicza — Pierwsze dwa spotkania były płatne, a potem spotykaliśmy się tylko i wyłącznie na seks. Ja też w rozmowach z nią mówię przecież, że nigdy z nią nie byłem w żadnym lokalu na randce. My nigdy nie wypiliśmy nawet wspólnie kawy na mieście — dodaje.


Ewelina Taraszkewicz zareagowała na słowa swojego ex-partnera zapowiadając, że spotka się z Rzeźniczakiem w sądzie.