Interpelacja olsztyńskiego radnego. Ratujmy jezioro Długie

2023-06-05 17:00:30(ost. akt: 2023-06-05 23:31:00)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Nad jednym z najpopularniejszych olsztyńskich jezior można zaobserwować niepokojący zakwit glonów. Zauważają to nie tylko mieszkańcy Olsztyna, ale także turyści. Trudno bowiem nie zwrócić uwagi na zieloną taflę pokrywającą niemal całą zatokę przy ul. Bałtyckiej. Czy w najbliższym czasie możemy spodziewać się zmian?
Radny miasta Olsztyna Wiktor Wójcik w złożonej do przewodniczącego rady miasta interpelacji zwrócił się z pytaniem o jezioro Długie.

— Jakie działania są podejmowane żeby ratować jezioro Długie w Olsztynie? Ratować, ponieważ obecny stan jeziora to zarośnięte w 1/3 brzegi akwenu rośliną o nazwie moczarka, z którą dzierżawca jeziora PZW nic w bieżącym roku nie zrobił. Oczywiście jest nowa umowa dzierżawy od 1.06, która wymusza podjęcie działań, tylko to już po okresie, kiedy ptaki zamieszkujące brzegi jeziora wylęgają się — czytamy w interpelacji.

Jak twierdzi radny, jest to jedno z miejsc w Olsztynie tłumnie odwiedzane przez mieszkańców a opinie, które się słyszy nie są pozytywne.

Dyrektor olsztyńskiego biura Polskiego Związku Wędkarskiego Jarosław Pliszka zgadza się z tym, że jezioro Długie wygląda obecnie nieprzyjemnie. Jak twierdzi, ludzie nie są zagrożeni, podobnie jak zwierzęta w wodzie. Moczarka może jedynie sprawić kłopoty wędkarzom, bo łatwo wtedy o nią zaczepić.

Jak wspomniał radny, od czerwca Polski Związek Wędkarstwa obowiązuje z miastem nowa umowa odnośnie dzierżawy jeziora. Podjęte są w niej kroki, które dotyczą także czystości j. Długiego.

— Na dniach planujemy zorganizować spotkanie z przedstawicielami olsztyńskiej uczelni, aby opracować skuteczną metodę. Musimy zdecydować, czy moczarka będzie ściągana z powierzchni jeziora, czy za porozumieniem z ochroną środowiska potrzebne będą większe środki działania. Problem jest naprawdę duży — informuje Jarosław Pliszka.