MKS Mazur Ełk z królewską koroną po derbach stolicy Mazur

2023-05-04 15:20:27(ost. akt: 2023-05-04 15:27:37)

Autor zdjęcia: Piotr Stankiewicz/mazurelk.pl

Piłkarskie derby Ełku rozstrzygnięte! W zaległym spotkaniu Klasy Okręgowej zmierzyły się dwie drużyny ze stolicy Mazur. Po jednostronnym spotkaniu MKS Mazur Ełk wygrał z Roną 03 Ełk 2:0 i tym samym potwierdził, kto jest królem stolicy Mazur.
Oba ełckie kluby – Mazur i Rona – zmierzyły się w tę środę (3 V) o godz. 17:00 w derbach Ełku. Pierwotnie miały spotkać się na murawie 11 marca, ale wówczas warunki pogodowe nie pozwoliły na rozegranie spotkania. Środowy mecz o tytuł piłkarskich władców miasta zbiegł się z przypadającym tego dnia Świętem Narodowym Konstytucji Trzeciego Maja.

Faworytem derbów był Mazur. Klub jest obecnie na fali zwycięstw i zmierza po awans do forBET IV Ligi, z której spadł w ubiegłym sezonie. Przyczynami takiego stanu rzeczy były problemy kadrowe oraz nadzwyczajny brak boiskowego szczęścia, gdy cenne remisy lub zwycięstwa uciekały ełczanom w ostatnich minutach meczów. W niższej klasie MKS udowadnia, że zasługuje na powrót do IV ligi, czego potwierdzeniem była doskonała boiskowa postawa w meczach rundy wiosennej obecnego sezonu. W przedderbowej kolejce Mazur rozbił na wyjeździe Łynę Sępopol aż 8:0.

Z kolei Rona 03 Ełk w kolejce poprzedzającą środowe derby Ełku przegrała w stolicy województwa z KKS Warmią Olsztyn 1:3 i „utrzymała się” na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Klub przegrał wszystkie mecze rundy wiosennej oprócz remisu w 22. kolejce z Błękitnymi Pasym.

Jednak mecze derbowe – o czym wie każdy kibic – charakteryzują się „własnymi” regułami i zasadami, niekoniecznie opartymi na miejscu w tabeli czy nawet jakości i formie piłkarzy. Tutaj szczególną rolę odgrywa również doping, który niesie zawodników danej drużyny do boju. Na ełckich derbach kibiców nie zabrakło, z czego zdecydowanie przeważali liczni i zorganizowani sympatycy Mazura.

Już od pierwszych minut spotkania MKS pokazał, że zdecydowanie chciałby otworzyć wynik mocnym akcentem. Piłkarze grających trenerów Gondka i Berezovskyiego całkowicie zdominowali mecz i prowadzili grę na połowie Rony, która ograniczała się do przerywania ataków rywala, a gdy sama próbowała rozegrania szybko traciła piłkę. Zawodnicy Rony grali w tym meczu jak na wyjeździe, dosłownie i w przenośni.

Pomimo ustawicznych ataków Mazur nie był jednak w stanie wykończyć skutecznie własnych akcji, w czym przeszkadzała grająca „po angielsku” (obrona i laga do przodu – przy. red.) defensywa Rony. MKS jednak nie odpuszczał, za co nagrodzony został w 41. minucie, gdy przytomnie zachował się Denert asystując przy bramce Waszkiewicza.

Zmiana stron nie zmieniła stylu rozgrywanego meczu. W drugiej połowie Mazur nadal oblegał połowę rywala. W 60. minucie sędzia podyktował rzut karny na rzecz Mazura, do którego podszedł Berezovkyi. Stosunkowo czytelny strzał grającego trenera MKS-u został wybroniony przez bramkarza Rony, ale sędzia dopatrzył się, że ten opuścił linię bramkową i nakazał powtórzenie stałego fragmentu gry. Ale i kolejnej jedenastki nie udało się zamienić na gola.

Przy tak jednostronnej grze, kolejne bramki dla Mazura wisiały jednak w powietrzu. Drugi gol MKS-u spadł z powietrza – w 79. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem lewą nogą piłkę w siatce Rony umieścił Molski. W 88. minucie Rona miała idealną okazję do złapania bramki kontaktowej, gdy po podaniu ze środkowe strefy defensywie Mazura urwał się jej napastnik i miał przed sobą już tylko bramkarza MKS-u. Smoliński popisał się jednak świetną podwójną interwencją – najpierw wyczekał rywala i zblokował jego strzał nogą, a następnie, po dobitce, ładną paradą wybił piłkę na róg. Ta interwencja – i dwa obronione karne bramkarza Rony – była bez wątpienia okrasą ełckich derbów. Mazur vs Rona 2:0.

Dzięki wygranej Mazur awansował na pozycję lidera Klasy Okręgowej. Sytuacja Rony się nie zmieniła i nadal jest przedostatnią ekipą w lidze. W 24. kolejce Mazur Ełk zmierzy się u siebie z Czarnymi Olecko. Rona, również w roli gospodarza, podejmie Wilczka Wilkowo. Mecze ełckich klubów już w ten weekend (6-7 V).