Ul. Bratkowa w Olsztynie bardziej przypomina rzekę. Miasto nie planuje przebudowy

2022-08-02 10:23:53(ost. akt: 2022-08-02 11:53:11)

Autor zdjęcia: Czytelniczka GO

Ulica Bratkowa ani nie leży w centrum Olsztyna, ani nie jest specjalnie oblegana. Jej stan jednak pozostawia wiele do życzenia a przechodnie skarżą się na bierność władz miejskich w sprawie jej remontu. Sprawdzamy co się z nią dzieje.
Ul. Bratkowa najprościej mówiąc tu skrót, którego używają mieszkańcy osiedli położonych przy ul. Bartąskiej w drodze do Decatlona i Intermarche. Od wielu lat jej stan jednak pozostawia wiele do życzenia. Zwraca na to uwagę nasza czytelniczka, która w liście do redakcji "Gazety Olsztyńskiej" skarży się na bierność miasta.

— Wczoraj postanowiłam przejść skrótem do Intermarche (ul. Bratkową -red.) i jestem w szoku ze władze nic nie robią z tą drogą tymczasową położoną z płyt. Nocą można złamać nogę a przejazdu w ogóle nie ma od 10 prawie lat. W kilku miejscach płyty opadły, można by było ściąć skarpy czy nawieźć jakiegoś kruszywa i podnieść te płyty. Tam ciągle nie ma przejazdu niezależnie od pory roku może lepiej było by w tych miejscach zrobić zbiorniki retencyjne i postawić kilka ławeczek — proponuje nasza czytelniczka.

Okazuje się, że ul. Bratkowa od początku miała być jedynie drogą techniczną i była przeznaczona do realizacji tamtejszej inwestycji. Jej użyteczność skończyła się wraz z zakończeniem budowy, dlatego od tamtego czasu nikt się nią nie zajmuje.

— Biorąc pod uwagę charakter drogi, jak również jej obecny stan żadne doraźne prace remontowe nie są w stanie poprawić jej przejezdności. By to zmienić potrzebna jest jej gruntowna przebudowa, a więc zadanie inwestycyjne, które wykracza poza kompetencje i możliwości finansowe ZDZiT w Olsztynie — tłumaczy nam Michał Koronowski z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.

Karol Grosz