Lubawianka, która „oswaja smoka”
2025-08-23 17:00:00(ost. akt: 2025-08-22 14:01:56)
Chiny już dziś wpływają na naszą codzienność – od technologii po zakupy. Ale wciąż patrzymy na nie z daleka, przez klisze i cudze opowieści. „Oswoić smoka” Weroniki Truszczyńskiej to zaproszenie do środka: do kuchni, szkół, urzędów i mieszkań zwykłych ludzi w Państwie Środka. Tym bardziej warte uwagi, że autorka pochodzi z Lubawy – i z tej lokalnej perspektywy zrobiła międzynarodowy projekt reportersko-popularnonaukowy.
Weronika Truszczyńska od blisko dekady mieszka w Szanghaju. Jest sinolożką – ukończyła studia na Uniwersytecie Donghua, a następnie obroniła pracę magisterską ze współczesnych Chin na East China Normal University. Jej codzienność to język i kultura Państwa Środka, które pokazuje w mediach i w książce.
O czym jest „Oswoić smoka”
Książka prowadzi przez codzienność: pracę, mieszkanie, jedzenie, szkołę, urzędy. Zamiast wielkiej geopolityki – bliskie kadry z życia zwykłych Chińczyków. Dzięki temu czytelnik konfrontuje stereotypy z realiami i lepiej rozumie społeczeństwo, które staje się jednym z filarów światowej gospodarki. To opowieść pisana z wnętrza – przez kogoś, kto mówi po mandaryńsku i na co dzień porusza się po chińskich instytucjach i obyczajach.
Książka prowadzi przez codzienność: pracę, mieszkanie, jedzenie, szkołę, urzędy. Zamiast wielkiej geopolityki – bliskie kadry z życia zwykłych Chińczyków. Dzięki temu czytelnik konfrontuje stereotypy z realiami i lepiej rozumie społeczeństwo, które staje się jednym z filarów światowej gospodarki. To opowieść pisana z wnętrza – przez kogoś, kto mówi po mandaryńsku i na co dzień porusza się po chińskich instytucjach i obyczajach.
Polska debata o Chinach wciąż bywa pośrednia – oparta na cudzych relacjach i obrazach z popkultury. „Oswoić smoka” proponuje coś innego: rozumienie przez doświadczenie, z poziomu ulicy, osiedla, stołówki i pociągu nocnego. To lektura, która nie tyle „tłumaczy Chiny”, ile je przybliża, punkt po punkcie oswajając różnice – i pokazując, jak wyglądają mechanizmy życia w państwie, które realnie wpływa na resztę świata.
Weronika Truszczyńska to „nasza” autorka – lubawianka, o której region pisał już wtedy, gdy kończyła studia w Szanghaju i zaczynała dokumentować codzienność metropolii. Dla czytelników z Lubawy i okolic to dodatkowy powód, by po książkę sięgnąć: to historia o świecie opowiedziana przez kogoś stąd, kto na własną rękę nauczył się „języka smoka” i potrafi przełożyć go na naszą rzeczywistość.
„Oswoić smoka” ukazało się w wydawnictwie/storesie Altenberg; publikacja liczy 288 stron i została wydana w twardej oprawie. Aktualne informacje o autorce i jej projektach – również tych edukacyjnych i translatorskich – znajdziesz na jej oficjalnej stronie.
al
„Oswoić smoka” ukazało się w wydawnictwie/storesie Altenberg; publikacja liczy 288 stron i została wydana w twardej oprawie. Aktualne informacje o autorce i jej projektach – również tych edukacyjnych i translatorskich – znajdziesz na jej oficjalnej stronie.
al
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez