Premier: Zboże z Ukrainy będzie sprzedawane w Afryce i na Bliskim Wschodzie

2022-07-10 11:06:03(ost. akt: 2022-07-10 11:19:24)
premier Mateusz Morawiecki

premier Mateusz Morawiecki

Autor zdjęcia: twitter KPRM

- Zboże, które wjeżdża do Polski z Ukrainy będzie sprzedawane w Afryce i na Bliskim Wschodzie; my mamy w Polsce polską żywność, polskie zboże; będziemy zabezpieczać polską wieś i polskiego rolnika - powiedział w sobotę w Myśliwcu (woj. kujawsko-pomorskie) premier Mateusz Morawiecki.
Po tym, jak przez Polskę rozpoczął się transport ukraińskiego zboża, w mediach pojawiły się doniesienia, że rolnicy są zaniepokojeni jego napływem, gdyż wypełniają się polskie magazyny. Zdaniem rolników, może to spowodować, że w czasie żniw nie będzie w silosach miejsca na polskie zboże.

Na pikniku w Myśliwcu Morawiecki mówił o problemach związanych z tranzytem ukraińskiego zboża przez Polskę.

- Jeżeli są takie przypadki, poleciłem wicepremierowi, ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi Henrykowi Kowalczykowi sprawdzenie dokładne, gdzie to występuje i zablokowanie tego procesu. Żeby zboże, które wjeżdża do Polski z Ukrainy, było sprzedawane w Afryce i na Bliskim Wschodzie, tam zabezpieczało potrzeby żywnościowe. My mamy w Polsce polską żywność, polskie zboże i będziemy zabezpieczać polską wieś i polskiego rolnika - powiedział Morawiecki.


Premier mówił też o wsparciu udzielanym rolnikom. - Aby polska żywność, ta która trafia na stoły była bardziej dostępna, obniżyliśmy VAT do 0. Dokonaliśmy także dopłat do nawozów: 500 zł do hektara użytków rolnych i 250 zł do hektara łąk i pastwisk. Żeby polski rolnik wiedział, że rząd polski nie siedzi z założonymi rękoma, kiedy wokół nas szaleje burza na całym świecie - powiedział Morawiecki.

Ukraińskie zboże


Przedstawiciele władz Ukrainy coraz mocniej alarmują o problemach powstałych w rezultacie utrudniania państwu eksportu zbóż przez Rosję. Do jesieni na Ukrainie może utknąć prawie 60 mln ton zboża. – Jeśli kraj nadal będzie zmagał się z rosyjską blokadą eksportu, to do jesieni na Ukrainie może utknąć nawet 60 milionów ton zboża, powiedział w poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski.

Wobec rosyjskiej blokady morskiej, część ukraińskiego zboża jest transportowana przez teren Polski.
23 czerwca br. powołany został Międzyresortowy Zespół do spraw Transportu Produktów Rolnych i Spożywczych z Ukrainy, na czele którego stanął wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
W czwartek wicepremier Kowalczyk podkreślił na konferencji prasowej, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje nad zapewnieniem warunków organizacyjnych, aby polscy rolnicy mogli po żniwach sprzedać swoje zboże. Zaznaczył jednocześnie, że Polska stara się pomóc Ukrainie w transporcie zboża do krajów trzecich.

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Marta #3103048 18 lip 2022 09:45

    Ciekawe ile morawiecka parówa musi zapłacić, żeby ktoś zgodził się na takie publiczne foto wiedząc, ze zostawia na sobie piętno na całe życie.

    odpowiedz na ten komentarz