Ni upał dzienny, ni przykra słota [ZDJĘCIA]
2022-06-30 12:00:00(ost. akt: 2022-06-29 21:10:21)
TENIS\\\ Uczestników Grand Prix Bartoszyc niedawno nie odstraszył deszcz, więc upałów miłośnicy białego sportu też się nie przestraszyli. Piąty turniej cyklu zakończył się zwycięstwem Marka Kozłowskiego, który w finale ograł Adama Duchnika.
W ostatnich dniach upały coraz bardziej dają się nam wszystkim we znaki, a mimo to kilkunastu tenisistów, w tym trzy kobiety, postanowiło na korcie dodatkowo wylać kilka litrów potu.
Wśród pań tradycyjnie już najlepsza okazała się Anna Szymczukiewicz - tradycyjnie, bo kobiety rywalizowały po raz trzeci i po raz trzeci zwyciężyła pani Anna. Drugie miejsce zajęła Anna Gromulska, a trzecie Barbara Morawska.
Natomiast w męskiej części turnieju rywalizację rozpoczęto od 1/8 finału, z tym że dwaj zawodnicy (Marek Kozłowski i Kamil Krupiński) mieli wolny los. O ile Krupiński potem po walce odpadł w ćwierćfinale, o tyle Kozłowski w trzech kolejnych meczach oddał rywalom tylko siedem gemów, dzięki czemu na swoim koncie zapisał drugie zwycięstwo w obecnym cyklu GP Bartoszyc.
Pecha miał Bartłomiej Laszuk, pogromca Krupińskiego, bo w półfinale doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu dalszą grę. Na pocieszenie tenisista z Braniewa dostał 175 punktów, dzięki czemu awansował na dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Kolejny turniej zostanie rozegrany 10 lipca, początek o godz. 9. Szczegółowe informacje dotyczące organizacji turnieju: tel. 600 891 116.
Wśród pań tradycyjnie już najlepsza okazała się Anna Szymczukiewicz - tradycyjnie, bo kobiety rywalizowały po raz trzeci i po raz trzeci zwyciężyła pani Anna. Drugie miejsce zajęła Anna Gromulska, a trzecie Barbara Morawska.
Natomiast w męskiej części turnieju rywalizację rozpoczęto od 1/8 finału, z tym że dwaj zawodnicy (Marek Kozłowski i Kamil Krupiński) mieli wolny los. O ile Krupiński potem po walce odpadł w ćwierćfinale, o tyle Kozłowski w trzech kolejnych meczach oddał rywalom tylko siedem gemów, dzięki czemu na swoim koncie zapisał drugie zwycięstwo w obecnym cyklu GP Bartoszyc.
Pecha miał Bartłomiej Laszuk, pogromca Krupińskiego, bo w półfinale doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu dalszą grę. Na pocieszenie tenisista z Braniewa dostał 175 punktów, dzięki czemu awansował na dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Kolejny turniej zostanie rozegrany 10 lipca, początek o godz. 9. Szczegółowe informacje dotyczące organizacji turnieju: tel. 600 891 116.
* Wyniki, ćwierćfinały: Marek Kozłowski - Marcel Jakubowski 6:1, Mateusz Pisiałek - Maciej Grypiński 6:4, Adam Duchnik - Mariusz Małachowski 6:2, Bartłomiej Laszuk - Kamil Krupiński 7:5; półfinały: Kozłowski - Pisiałek 6:3, Duchnik - Laszuk 4:1 (krecz); finał: Kozłowski - Duchnik 6:3.
* Klasyfikacja generalna Grand Prix Bartoszyc: 1. Marek Kozłowski (Bartoszyce) - 1040 punktów (5 turniejów); 2. Adam Duchnik (Bartoszyce) - 520 (3); 3-4. Andrzej Cegiełka (Bartoszyce) - 500 (2), Mariusz Donat (Kętrzyn) - 500 (1); 5. Kamil Krupiński (Bartoszyce) - 350 (4); 6. Mateusz Pisiałek (Bartoszyce) - 338 (5); 7. Mariusz Królikowski (Bartoszyce) - 311 (4); 8. Kazimierz Kobus (Bartoszyce) - 236 (2); 9. Maciej Grypiński (Korsze) - 232 (5); 10. Bartłomiej Laszuk (Braniewo) - 175 (1).
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez