Znaleźli u nas schronienie. A jak z zatrudnieniem? Pomoże urząd pracy

Osoby przybywające z Ukrainy, które chciałyby odnaleźć się na naszym rynku pracy, ale być może potrzebują pomocy w jej znalezieniu, mogą skierować się do Powiatowego Urzędu Pracy w Ełku. Aby zostać zewidencjonowanym w urzędzie, należy posiadać zalegalizowane prawo pobytu w naszym kraju. Zapytaliśmy dyrektora PUP w Ełku, na jaką pomoc systemową w jego urzędzie mogą liczyć ukraińscy uchodźcy.

— Przede wszystkim będą mogli zarejestrować się w urzędzie na takich samych warunkach jak obywatele polscy. Dzięki temu będą mogli skorzystać ze wszystkich ofert, które gwarantuje nam ustawa o promocji zatrudnienia. Otrzymają kompleksową pomoc. Jesteśmy przygotowani do przyjęcia osób z Ukrainy i jeżeli będą chętne skorzystać z naszej pomocy, postaramy się skutecznie włączyć je w rynek — mówi Dariusz Kuprewicz dodając, że urząd realizuje właściwe mu zadania na mocy obowiązującego prawa, a nie premiowania kogokolwiek. Po prostu obywatele Ukrainy będą traktowani na równi z Polakami.

Wielu z nich zapewne szuka już pracy na własną rękę. Co istotne, uchodźcy którzy przybyli do naszego powiatu, nie muszą się rejestrować w urzędzie pracy, aby legalnie pracować.

— Pracodawca może zatrudniać bez naszego udziału. Wiem że już takie działania są podejmowane, niektórzy pracodawcy ogłaszają się z ofertami. Poza tym niektórzy Ukraińcy nie chcą czekać (i przechodzić procedurę w urzędzie – przyp. red.), a nasz rynek pracy jest gotowy ich wchłonąć — tłumaczy dyrektor Kuprewicz.

Zachęca także miasto, gminę i powiat do skorzystania z już dobrze sprawdzonych form aktywizacji zawodowej. Urząd jest w pełni przygotowany na ich sfinansowanie.

— Proponuję samorządom aby – o ile będą chętne na nie osoby - organizowały staże oraz prace interwencyjne, przyjmowały chętnych do szkół, do kuchni itd. Jesteśmy na to przygotowani, posiadam na to środki — mówi Dariusz Kuprewicz i zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz - wśród uchodźców jest wiele kobiet z dziećmi. Będą chciały pracować?

— Jeżeli mają małe dzieci to wiadomo, że ich nie zostawią bez opieki. Jeżeli sobie zorganizują opiekę lub pomogą im w tym samorządy organizując przedszkola i szkoły, to myślę że mogą zdecydować się na podjęcie pracy — tłumaczy.

Czy ełcki rynek wchłonie ukraińskich uchodźców i zagospodaruje ich z korzyścią dla lokalnej gospodarki? Pracowników szuka ZEM (200 osób, później nawet więcej), szukają ich podobno także dwie inne większe firmy – chodzi nawet o kilkaset potencjalnych miejsc pracy. Na pewno jakaś część niedawno przybyłych do Ełku będzie chciała powrócić do siebie gdy już opadnie wojenny kurz. Inni być może są w naszym kraju tymczasowo i przyszłości będą szukali na zachodzie Europy. Na pewno będą i tacy, którzy odnajdą się w Ełku i lokalnym rynku pracy. PUP w Ełku jest gotów im w tym pomóc.
***
Osoby, które chcą skorzystać z pomocy, powinny kontaktować się bezpośrednio z PUP:
• e-mail: sekretariat@pup.elk.pl lub olek@praca.gov.pl
• tel.: +48 87 629 02 00, +48 512 084 280, +48 512 280 680, +48 512 306 025, +48 512 511 233
• adres www: https://elk.praca.gov.pl/-/17284763-zatrudnianie-cudzoziemcow